Autor Wątek: The Game Changers  (Przeczytany 24317 razy)

Offline Mężczyzna Elwood

  • Od 2009-03-26
  • Wiadomości: 1580
  • Miasto: Przystanek Oliwa
  • Na forum od: 07.02.2023
Odp: The Game Changers
« 10 Maj 2023, 15:55 »
Ładnie podsumował Wilk.
Zasadniczo, jeżeli nie ma jakiś konkretnych przeciwwskazań do spożywania mięsa, to absolutnie bym ze zwierzęcego białka nie rezygnował a jak sugeruje Wilk, konsumował z większą świadomością.
Np. nie myślał stricte o "klasycznym" mięsie ale np. o podrobach. Szedłbym w dietę optymalną (Kwaśniewski) lub jej obecnie dopracowaną wersję pod nazwa keto.
Sam się najlepiej na niej czuję jak wielu innych ale to nie znaczy, że akurat Tobie podejdzie.
Wegetarianizm, czy bardziej ortodoksyjny weganizm, to bardziej styl życia jako manifestacja pewnych przekonań. Plusy wynikają z wysiłku zmierzającego do zbilansowania białka, które musisz dostarczać pod postacią aminokwasów egzogennych. Siłą rzeczy więcej zielonego pojawia się w diecie, co samo w sobie jest jedynym plusem tych diet, w konsekwencji mniejsza podaż kalorii.

Powszechnie - wystarczy odstawić mleko (ale np. kefir jak najbardziej można) ze względu na spodziewaną nietolerancję laktozy i wszelkiego rodzaju pieczywa, by poprawić jakość swojego żywienia. No i oczywista alkohol:D
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, przez dobę uchodzi za idiotę.

Online Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8787
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013
Odp: The Game Changers
« 10 Maj 2023, 17:32 »

Sierra: Zdaje się, to Kościół, znaczy w funkcji Kościoła.
- Wierzaj! :)

Byłoby - raczej - słabe, gdyby nie zdalnie.
Zoomem się łączysz, ona zaś wie?

/.../
Wegetarianizm, czy bardziej ortodoksyjny weganizm, to bardziej styl życia jako manifestacja pewnych przekonań.

Rozpisz, proszę (niech się czegoś dowiem o sobie).

Plusy wynikają z wysiłku zmierzającego do zbilansowania białka, które musisz dostarczać pod postacią aminokwasów egzogennych. /.../

Nic z tego nie rozumię - i żyję, znak - nie "muszę".

Obraz:
Są mięsni, wegE, wegA.
Mięsni, wegA są możliwe skrajni (kamieni nie zjesz, wiemy z Biblii, kanibalizm właściwie zarzucono).

Formułuję pytanie:
Czy wpływa to na konstytucję człowieka (podobnie jak z tej, przecież, wynika)?
Wiemy, na nasze środowisko - Ziemię - tak.
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline Mężczyzna Elwood

  • Od 2009-03-26
  • Wiadomości: 1580
  • Miasto: Przystanek Oliwa
  • Na forum od: 07.02.2023
Odp: The Game Changers
« 10 Maj 2023, 17:44 »
...Nic z tego nie rozumię - i żyję, znak - nie "muszę".
...
Zatem bądź konsekwentny i nie zadawaj pytań, skoro odpowiedzi nie są Ci potrzebne do życia;D
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, przez dobę uchodzi za idiotę.

Online Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8787
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013
Odp: The Game Changers
« 10 Maj 2023, 18:01 »

Ta jeszcze jedna, co mnie ciekawi, coś ją pominął, może okazać się być przełomem.
- Dawaj! :)

W kontekście "białka", co jest tak zaklinane:
Cały czas o tym słyszę, nic, nigdy już przecież przez lata (jako wegE).
- Dla wegE (w miarę zdrowych) to żaden temat, tuszę.
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline Mężczyzna Elwood

  • Od 2009-03-26
  • Wiadomości: 1580
  • Miasto: Przystanek Oliwa
  • Na forum od: 07.02.2023
Odp: The Game Changers
« 10 Maj 2023, 19:52 »
Ty faktycznie nie rozumiesz i żyjesz:)
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, przez dobę uchodzi za idiotę.

Offline Kobieta magda

  • Wiadomości: 3334
  • Miasto: Tröjmiasto
  • Na forum od: 19.12.2011
    • Przejażdżkowe zapiski
Odp: The Game Changers
« 10 Maj 2023, 20:23 »
Darek, diety keto (i Kwaśniewskiego zdaje się tak samo) najzdrowsze nie są. Ograniczają węgle, dla zdrowej osoby to nie jest dobre rozwiązanie.


Online Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8787
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013
Odp: The Game Changers
« 10 Maj 2023, 20:31 »
Ty faktycznie nie rozumiesz i żyjesz:)

No, bo:

"Świadomość buduje na śmierci."

(Nie wywiniesz się, Darek - wisisz mi ważną odp.)
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline Mężczyzna Elwood

  • Od 2009-03-26
  • Wiadomości: 1580
  • Miasto: Przystanek Oliwa
  • Na forum od: 07.02.2023
Odp: The Game Changers
« 10 Maj 2023, 21:04 »
Darek, diety keto (i Kwaśniewskiego zdaje się tak samo) najzdrowsze nie są. Ograniczają węgle, dla zdrowej osoby to nie jest dobre rozwiązanie.
A do czego Ci ten ich nadmiar potrzebny?
Dla ludzi nie siedzących w biochemii polecam książę "Na początku był głód" Konarzewskiego. Pierwsze wydanie jest chyba dostępne w necie. Drugie, rozszerzone chyba tylko papierowo. Nie sprawdzałem ale książkę polecam jako doskonały przewodnik ewolucji żywienia w wędrówce człowieka od zarania jego dziejów. Książka ma charakter popularnonaukowy ale prezentuje owoc wieloletniej (naukowej) pracy profesora. Jest dla amatora diet po postu zjadliwa.
Jako doświadczony trener personalny z długoletnim doświadczeniem i znakomitymi wynikami na własnym ciele - dla normalnego, zdrowego człowieka nie widzę żadnych przeciwwskazań w stosowaniu diety keto.
A jak już słyszę, że normalny, zdrowy człowiek powinien wypijać trzy litry wody dziennie, to mnie, doświadczonego trenera personalnego po postu skręca. To samo przy 5ciu posiłkach dziennie.
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, przez dobę uchodzi za idiotę.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: The Game Changers
« 10 Maj 2023, 21:35 »
Jako doświadczony trener personalny z długoletnim doświadczeniem i znakomitymi wynikami na własnym ciele - dla normalnego, zdrowego człowieka nie widzę żadnych przeciwwskazań w stosowaniu diety keto.

Tylko, że tu jest też mowa o osiągach sportowych.
A o ile jest iluś wegetarian i wegan co sobie na ultramaratonach świetnie dają radę - to dieta keto przy dużym wysiłku się niestety nie sprawdza, wiele narzekań słyszałem w tym temacie; choćby naszego Emesa, który ze względu na chorobę musiał być na diecie keto. O ile na codzień taka dieta się sprawdza, to w czasie wysiłku bez węglowodanów to niestety jest słabo, nie masz tego szybkiego strzału energii jaki dają. Dać się oczywiście da tak jeździć, ale czegoś się pozbawiamy.

Dlatego mnie nie przekonują żadne diety zakładające z góry rezygnację z pewnej kategorii produktów. Odżywiając się mądrze można zdrowo jeść korzystając z każdego rodzaju żywności, każdy typ składnika swoje wnosi - i węgle i tłuszcze i białka, zarówno roślinne jak i zwierzęce.

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7320
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Odp: The Game Changers
« 10 Maj 2023, 22:14 »
W kontekście diety vega i ultra to polecam książkę Scott Jurek "Jedz i biegaj". Dokładnie opisuje tą kombinacja na podstawie autodoświadczeń jednego z najlepszych ultrabiegaczy.

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline Mężczyzna Elwood

  • Od 2009-03-26
  • Wiadomości: 1580
  • Miasto: Przystanek Oliwa
  • Na forum od: 07.02.2023
Odp: The Game Changers
« 10 Maj 2023, 22:44 »
Przy duzej intensywność wysiłku fizycznego np. u zaawansowanych maratonczyków musisz modyfikować dietę pod kątem zwiększonej podaży węglowodanów. W przypadku ultrasów bazujących na niskiej lub średniej intensywności spokojnie wystarczy dieta keto.
Będąc w stanie długotrwałej ketozy jesteś też bardziej elastyczny na zwiększanie chwilowe podaży węglowodanów bez wychodzenia ze stanu ketozy.
Na razie badania w tym stanie jeżeli chodzi o długotrwałe wysiłki są sprzeczne.
Zasadniczo mówimy tu o ekstremalnych przypadkach a te wymagają indywidualnego podejścia (nie chodzi o jednostkę ale daną grupę) co ma w istocie niewiele wspólnego ze zdrowiem.
Dla zdrowego ciała ketoza jest (stała) jest zjawiskiem normalnym. Po procesach adaptacyjnych ich skutkiem jest ponad dwukrotnie przyspieszenie spalania tkanki tłuszczowej, co w zupełnosci wystarcza do zajęć rekreacyjnych nawet o dużej i ntensywności.


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, przez dobę uchodzi za idiotę.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: The Game Changers
« 11 Maj 2023, 00:08 »
Przy duzej intensywność wysiłku fizycznego np. u zaawansowanych maratonczyków musisz modyfikować dietę pod kątem zwiększonej podaży węglowodanów. W przypadku ultrasów bazujących na niskiej lub średniej intensywności spokojnie wystarczy dieta keto.
Będąc w stanie długotrwałej ketozy jesteś też bardziej elastyczny na zwiększanie chwilowe podaży węglowodanów bez wychodzenia ze stanu ketozy.

Przecież sam pisałeś, że bodajże raz w życiu zrobiłeś 200km  ;)
Papier jest cierpliwy, ale ja Ci piszę jak wygląda maratonowa praktyka. Co niby będziesz jadł takiego, że zastąpi węglowadany? To, że na ultra się jedzie na niskiej intensywności to też jest mit, na początku tempo jest bardzo solidne, a w górach nie ma wyjścia musisz jechać mocno, albo będziesz pchał. To nie jest tylko kwestia samej diety, a tego jak wygodnie się je dany produkt w czasie jazdy. A co będziesz jadł na diecie keto? To już Pablo nam tu kiedyś reklamował jak on jeździ na śmietanie  ;)

Offline Mężczyzna zly-sze

  • Wiadomości: 5069
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 19.09.2019
Odp: The Game Changers
« 11 Maj 2023, 00:30 »
Przecież sam pisałeś, że bodajże raz w życiu zrobiłeś 200km  ;)
Papier jest cierpliwy, ale ja Ci piszę jak wygląda maratonowa praktyka. Co niby będziesz jadł takiego, że zastąpi węglowadany? To, że na ultra się jedzie na niskiej intensywności to też jest mit, na początku tempo jest bardzo solidne, a w górach nie ma wyjścia musisz jechać mocno, albo będziesz pchał. To nie jest tylko kwestia samej diety, a tego jak wygodnie się je dany produkt w czasie jazdy. A co będziesz jadł na diecie keto? To już Pablo nam tu kiedyś reklamował jak on jeździ na śmietanie  ;)

Tak jak piszesz. Keto na ultra jest bez sensu. Prędzej czy później dochodzi do bomby i co wtedy? I nic, czekasz, tylko nie wiadomo na co. Wszystko co jest keto wymaga czasu na strawienie, zajmuje żołądek na długo i nie uzupełni tyle kalorii ile trzeba, a tkanka tłuszczowa nie podaje tak jak potrzeba (przynajmniej moja).
A żel to cyk i wio!

A propos ultra i weganizmu i potraw do jedzenia. Polecam produkty pszenne. Chleb, paluszki słone. Dają niezłego kopa.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: The Game Changers
« 11 Maj 2023, 07:54 »
Dokładnie, produkty z diety keto długo się trawią, więc i długo trwa zanim organizm przyswoi z nich energię. Dlatego o ile może to być niezłe rozwiązanie na codzień - to przy wysiłku szybko się odczuje minusy takiej diety. Przy większości wysiłków taki szybki zastrzyk energii bardzo się przydaje, nawet Małysz przed skokami (w końcu bardzo krotki, eksplozywny typ wysiłku) strzelał sobie tę bułkę z bananem  :D

Offline miki150

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6706
  • Miasto: Jeteborno
  • Na forum od: 05.07.2010
Odp: The Game Changers
« 11 Maj 2023, 10:26 »
Dla zdrowego ciała ketoza jest (stała) jest zjawiskiem normalnym. Po procesach adaptacyjnych ich skutkiem jest ponad dwukrotnie przyspieszenie spalania tkanki tłuszczowej, co w zupełnosci wystarcza do zajęć rekreacyjnych nawet o dużej i ntensywności.

Zapodasz artykuły naukowe, z których czerpiesz taką wiedzę?

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum