Autor Wątek: The Game Changers  (Przeczytany 24319 razy)

Offline Mężczyzna Elwood

  • Od 2009-03-26
  • Wiadomości: 1580
  • Miasto: Przystanek Oliwa
  • Na forum od: 07.02.2023
Odp: The Game Changers
« 15 Maj 2023, 15:47 »
Zapraszam na pierwsze czereśnie w tym roku: 97,00zł/kg.
Maper, poszukam Ci wykład. Krótki ale soczysty. Zastąpienie chleba jest trudne na początku, potem jest z górki. Szczupły nie jesteś;) Docenisz zmianę na plus.
Łatoś, ja nie odmawiam nikomu jego pomysłu na życie. Sierra szuka zmiany. No i k... nie strasz mnie tu jakimś Morawieckim. Wystarczy mi ten, od którego mi się same kiszki skręcają.
Mam 12kg puszczone z parą przez cztery m-ce. Czeka mnie jeszcze drugie tyle. Potem się wezmę za ultra;D
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, przez dobę uchodzi za idiotę.

Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8787
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013
Odp: The Game Changers
« 15 Maj 2023, 17:16 »
/.../ Zastąpienie chleba jest trudne na początku, /.../

Chleb w postaci chleba jest z ziaren zbóż.
Zbóż jest siedem: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7.

Jeśli zastąpienie chleba z ziaren zbóż jest wyeliminowaniem zbóż - bo przecież kartoszka -, będzie dobrze, by "trudne na początku" stało się niewykonalnym.

/.../ No i k... nie strasz mnie tu jakimś Morawieckim. Wystarczy mi ten, od którego mi się same kiszki skręcają.
/.../

To ten, tenże sam ("miska ryżu") ... i teraz:

Bio (nowomowa) przeczytaj 1/ Kwasa Kwaśniewskiego, 2/ Pino Morawieckiego, 3/ Pitagorasa.

Wyznacz swój kierunek (określ się).
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline Mężczyzna sierra

  • Wiadomości: 1028
  • Miasto: Elbląg
  • Na forum od: 06.09.2017
Odp: The Game Changers
« 15 Maj 2023, 18:21 »
- rano w pracy mocna „fusiasta siekiera”,
- ok. 8-8.30 płatki owsiane z „jogurtem” i bananem,
- ok. 12 hummus i jedna grahamka,
- ok. 14.30 owoc, pieczywo z „serem” lub hummusem,
- ok. 18 (rowerując) banan lub dwa, sok pomidorowy, 0 % lub jakiś vegA soczek, woda,
- ok. 21 (rowerując) banan, sok pomidorowy, gruszka, może coś więcej np. tofu,

Co masz na myśli przez "jogurt" czy "ser"? Czy jakieś wegańskie cuda? Czy Ty się odchudzasz?

To już przeszłość.
Ten pierwszy tydzień przed programem Respo od dziś.
Tak, to wegański ser i jogurt.
Można takie kupić, ale nie jestem ich fanem.
Jeszcze Cheddar jest zjadliwy, ale Gouda - zdecydowanie nie.
Wcześniej byłem fanem Ryckiego, zatem sery wegańskie odpuszczam.
Od dziś:
- owsianka bounty,
- shake snickers,
- dwa banany,
- budda bowls,
- frytki z marchewki i pietruszki
Razem na dzień:
2687 kcal
B: 91 g,
T: 102 g,
W: 364 g
co najmniej 2,6 l wody (płynów)
Zostało tylko przygotować "frytki".
Jestem mile zaskoczony.
Potrawy są smaczne. Zaspakajają głód. Przekąski jako owoce (mam sześć posiłków, w tym trzy przekąski).
Jutro, po weryfikacji luzu korby, standardowo poroweruję.
Zanabyłem jakieś batoniki vegA, jutro będę testował ich przydatność.
Co do suplementów, to wybraliśmy coś innego niż proponowali z Respo.
Chyba za miesiąc może dwa zrobię wyniki by poznać stan po odstawieniu.
Na razie miechu nie mówię nie, może będzie to tylko dodatek do diety.

Online Mężczyzna zly-sze

  • Wiadomości: 5071
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 19.09.2019
Odp: The Game Changers
« 15 Maj 2023, 19:06 »
Dorzuć do diety te produkty: marchew, pietruszka, ziemniaki, pomidory, cebula, czosnek, kalafior, brokuły, grzyby, kapusta, sałata, szczypiorek ...

Dodam jeszcze cukinię, dynię i rzodkiewkę, bo mi się przypomniało  ;D

Buraki!!! No i oczywiście bakalie.  :P

Offline Mężczyzna sierra

  • Wiadomości: 1028
  • Miasto: Elbląg
  • Na forum od: 06.09.2017
Odp: The Game Changers
« 15 Maj 2023, 19:36 »
Dorzuć do diety te produkty: marchew, pietruszka, ziemniaki, pomidory, cebula, czosnek, kalafior, brokuły, grzyby, kapusta, sałata, szczypiorek ...

Dodam jeszcze cukinię, dynię i rzodkiewkę, bo mi się przypomniało  ;D

Buraki!!! No i oczywiście bakalie.  :P
Akceptiere 😉 za wyjątkiem: cebuli i pora zjem wszystko
Zdradź cóż za cudeńko od małych chińskich rączek masz do szatkowania, bo przyznam że daleko mi od Gordona Ramseya w tej kwestii 😁

Online Mężczyzna zly-sze

  • Wiadomości: 5071
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 19.09.2019
Odp: The Game Changers
« 15 Maj 2023, 20:18 »
Zdradź cóż za cudeńko od małych chińskich rączek masz do szatkowania, bo przyznam że daleko mi od Gordona Ramseya w tej kwestii 😁




Offline Mężczyzna sierra

  • Wiadomości: 1028
  • Miasto: Elbląg
  • Na forum od: 06.09.2017
Odp: The Game Changers
« 17 Maj 2023, 07:25 »
Dzięki @Zly

Rowerowania dzień piąty.
Skoro w sobotę w Lisewie Malborskim poczęstowano Nas arbuzem, to postanowiłem tam zawitać ponownie. Korzystając w możliwości wcześniejszego wyjścia, najpierw odwiedziłem zaprzyjaźniony serwis rowerowy (ten luz na ramieniu korby wystarczyło skasować i to właśnie zrobiono od ręki),, a następnie „pognałem” do celu.
Liczyłem, że na wycieczkę nie pojadę sam, ale nie tylko „Srebrny Szerszeń” wymaga troski (tym razem Sławek zajął się reanimacją amora w Swojej Meridzie i nie mógł dołączyć). Szkoda.
Na „szczęście” arbuza nie mieli, ale obiecali że będzie dziś ;)
Napisałem „pognałem”, bo zefirek nie pomagał w osiągnięciu przelotowych prędkości… Za to z powrotem, można było nie pedałować (czasem tylko bocznie dmuchnęło).
Do Lisewa postanowiłem dotrzeć standardowo i tak się stało. Na miejscu z braku „realizacji celu” zanabyłem trzy soczki roślinne (w galerii fotek widać jakie) i dodatkowo: dwa banany i gruszkę. Oczywiście wszystko pochłonąłem na miejscu ;)
Powrót to „bajka” wzdłuż wału Wisły wśród traw i zapachu rzepaku, który jak zwykle nie zawodzi - muszę koniecznie zapoznać się płytami - trasą za Palczewem… ale to spróbuję jako wycieczka niepopracowa...
Dieta Respo mi służy. Odkrywam nowe smaki. Trzeba trochę poświęcić czasu na przygotowanie potraw, ale idzie mi coraz lepiej.
Mój Skarb wczoraj stwierdził, że „rozwijam się kulinarnie”…
Dzięki Kasiu, to dzięki Tobie.   

Tu wątek kończę, jeśli Ktoś będzie głodny moich reakcji w związku z odstawieniem, zapraszam tu:
http://sierra.bikestats.pl/
Dzięki za wszelkie rady, wskazówki.
Na pewno z nich będę korzystał.
Na razie skupię się na obserwacji jak odstawienie wpływa na moje jestestwo.
Na razie pozostanę przy Respo.
Czy zainwestuję i przedłużę z nimi współpracę, to kwestia jak uważnie będą mnie słuchać i spełniać moje oczekiwania i potrzeby.
Czy wrócę do mięcha? Teraz nie wiem, ale ta dieta (to doświadczenie) pokazuje, ze można zmienić swoje nawyki żywieniowe. Obecnie ważę 82,1 kg, to spadek o ok. 5 kg (w porównaniu do wagi sprzed rozpoczęcia odstawienia - pewnie to wynik sporej aktywności, ale też diety).
Jeszcze raz dzięki :)       

Offline Mężczyzna sierra

  • Wiadomości: 1028
  • Miasto: Elbląg
  • Na forum od: 06.09.2017
Odp: The Game Changers
« 6 Cze 2023, 06:36 »
Tu wątek kończę, jeśli Ktoś będzie głodny moich reakcji w związku z odstawieniem, zapraszam tu:
http://sierra.bikestats.pl/

Tu zaczyna się moja przygoda z wegA.
Jeśli Ktoś jest zainteresowany, jak sobie radzę z odstawieniem, to zapraszam tu:

http://sierra.bikestats.pl/2188089,Dla-Macka-XI.html
Wpisy robię dzień po.
Mam nadzieję, że to nie tylko przygoda, ale że wreszcie znalazłem "Świętego Graala" i już z nim zostanę.

Offline Mężczyzna sierra

  • Wiadomości: 1028
  • Miasto: Elbląg
  • Na forum od: 06.09.2017
Odp: The Game Changers
« 15 Cze 2023, 06:51 »
Wiem, że to nie jest forum kulinarne ale...
Czy Ktoś zażywał tego



I czy to: kolagen intenso, to dobry pomysł.
Jeśli dostanę bana za tę wrzutkę, to trudno - jakoś przeżyję ;)
Jeśli Ktoś nie chce dzielić się wprost tu, to proszę o info na priv.
Dzięki

Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8787
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013
Odp: The Game Changers
« 15 Cze 2023, 08:27 »

Rakietą wystrzeliwujesz się w kosmos na długo, zabierasz suchą karmę, czy każdego dnia jesteś, zostajesz na Ziemi?
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline Mężczyzna sierra

  • Wiadomości: 1028
  • Miasto: Elbląg
  • Na forum od: 06.09.2017
Odp: The Game Changers
« 15 Cze 2023, 08:46 »

Rakietą wystrzeliwujesz się w kosmos na długo, zabierasz suchą karmę, czy każdego dnia jesteś, zostajesz na Ziemi?

Kiedy te popracowe sto robi się bez pedałowania (i leci 30 km/h), to obawa czy uda się documować do portu sprawia, że lekko przesadzam...
Pewnie wystarczyłby jeden taki sosik, ale dla smaku wziąłem dwa ;)
Ma to moc.
Ale dwa , to lekka przesada. Całe szczęście, że dwa bidony pełne.
To w proszku zażyłem ponieważ mówią, że może tego braknąc, kiedy vegA ;)
Smakuje dobrze (mango).
Jeden taki ode mnie jest już poza Księżycem, ja swój już osiągnąłem.
Mam jeszcze w odwodzie "suchą karmę" w postaci ciasteczek vegA, ale zwykle to kupuję przepłacając na tanksztelach czy innych owadzich i płaziastych przybytkach (najtaniej są w tym na "R kosmetycznym".   

Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8787
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013
Odp: The Game Changers
« 15 Cze 2023, 09:04 »
/.../ kiedy vegA ;)
/.../

O vegA wiem tyle, iż nie rozumię.

[nie jest przytykiem]
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline Mężczyzna sierra

  • Wiadomości: 1028
  • Miasto: Elbląg
  • Na forum od: 06.09.2017
Odp: The Game Changers
« 17 Cze 2023, 20:16 »
Poza tym, że trzasnąłem rundkę ok. 140 km, byłem na kompleksowym badaniu krwii. Cześć wyników już mam, pozostałe będą we wtorek...

Offline Mężczyzna Elwood

  • Od 2009-03-26
  • Wiadomości: 1580
  • Miasto: Przystanek Oliwa
  • Na forum od: 07.02.2023
Odp: The Game Changers
« 18 Cze 2023, 10:03 »
Placki buraczane robią robotę.
Z ukiszonych buraków wcześniej. Procedura jak przy ziemniaczanych (jajko rozumiem, wypada).
Po kiszeniu mas zajebisty sok, plus ukiszozny czosnek, z buraków samych j.w. lub surówka (buraki normalnie gotujesz). Po gotowaniu tychże jeszcze Ci wywar zostaje, który może ubogacić na swój sposób.

Przyszedł mi pomysł na zrobienie placków... z marchwi.
Brawo za konsekwencję.
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, przez dobę uchodzi za idiotę.

Offline Mężczyzna sierra

  • Wiadomości: 1028
  • Miasto: Elbląg
  • Na forum od: 06.09.2017
Odp: The Game Changers
« 19 Cze 2023, 07:35 »
Placki buraczane robią robotę.
Z ukiszonych buraków wcześniej. Procedura jak przy ziemniaczanych (jajko rozumiem, wypada).
Po kiszeniu mas zajebisty sok, plus ukiszozny czosnek, z buraków samych j.w. lub surówka (buraki normalnie gotujesz). Po gotowaniu tychże jeszcze Ci wywar zostaje, który może ubogacić na swój sposób.

Przyszedł mi pomysł na zrobienie placków... z marchwi.
Brawo za konsekwencję.

Dzięki za przepis i doping.
Zakonotuję i kiedy pierwszy etap wg Respo się skończy (nie wiem czy sam się za to nie wezmę rezygnując z ich pomysłów) - skorzystam.
Na razie zdaję się w pełni na nich.
PS.
Przed sobotnią wycieczką wizyta w ambulatorium, pobranie krwi (wyniki dziś i za kilka dni)
Kompleksowa (odpowiednia dla vegA) analiza.
Po powrocie analiza wyników.
Nie jest zbyt dobrze.
Podobno odpowiednio dla vegA.
Pozostałe wyniki za dzień lub dwa.

 

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum