Brooks czy Selle Italia

[Cokeman]

Hejka,

Przymierzam się do zmiany siodełka i po wczorajszych konsultacjach i pomiarach mam zagwostkę.
Myślałem, żeby kupić to
https://www.brooksengland.com/en_us/b17-special-titanium.html

Ale to ma szerokość 175 i nie ma węższych, a mój rozstaw kości kulszowych to 111mm więc musze mieć coś w przedziale 140-150.

Rozważam te opcje:
https://www.selleitalia.com/max-slr-gel-ti-316-superflow/
https://www.selleitalia.com/slr-boost-endurance-ti-316-superflow/

Przeznaczenie: Jazda trekkingowa z sakwami po całej Europie, srednio 170km dziennie po 10-12h.

Który model wybrać? Co sądzicie?

[dudi]

Nie żeby coś, ale rozważasz strasznie skrajne opcje B17 jest mega wygodny...dla niektórych. I nie od razu, zanim się ułoży to może być 200, 500, 2000km męczarni. Albo nieskończoność. Albo też jedna nocna ulewa, podczas której skóra tak zmięknie, że po 10 kolejnych kilometrach się uformuje (jak mój Flyer naście lat temu). No i jest ciężki. Za to bez większego ryzyka można jeździć bez pampersa, ja przynajmniej długie lata tak mojego brooksa używałem. I bez żadnej konserwacji trzyma się latami.

Dwa kolejne siodła są połowę lżejsze i zrobione z zupełnie czegoś innego. Trochę jak porównywanie porządniej skórzanej kurtki do kurtki z membraną.

A i tak Ci nie odpowiemy, bo każda dupa jest inna i inaczej reaguje na siodła.

[Daniel]

Popieram przedmówcę
Mam zwykły model slr (bez żelu) i bardzo sobie chwalę. Ale to twarde szosowe siodło, trzeba takie lubić. Za to ma wielkie wycięcie, więc nie uciska prostaty.

[Cokeman]

A czy ktoś z uzytkowników B17 narzeka na ucisk prostaty?
Pooglądałem trochę materiałów i wychodzi, że w przypadku tych siodełek rozstaw kości nie ma znaczenia bo skóra się ułoży.
Potwierdzacie?

[Borafu]

A czy ktoś z uzytkowników B17 narzeka na ucisk prostaty?
Pooglądałem trochę materiałów i wychodzi, że w przypadku tych siodełek rozstaw kości nie ma znaczenia bo skóra się ułoży.
Potwierdzacie?

Wiem że dla wielu osób B17 to ideał siodła, ale w moim wypadku tyłek nie zaakceptował.
Męczyłem się z B17 półtora roku i z wielką ulgą przestałem.
Potem przejął je R_och i z tego co wiem się polubili.

Rozstaw moich kości umiem określić tylko w przybliżeniu jakieś 110-115mm

[liftlodz]

A czy ktoś z uzytkowników B17 narzeka na ucisk prostaty?
Pooglądałem trochę materiałów i wychodzi, że w przypadku tych siodełek rozstaw kości nie ma znaczenia bo skóra się ułoży.
Potwierdzacie?

Owszem ja jeździłem na Brooksie i na trekkingu jest ok, przy bardziej pochylonej pozycji typu szosa \gravel już nie.

[rufiano]

od 2014 roku jeżdże na b17..mi podeszło.. bardzo wygodne siodło
w drugim rowerze mam ergon sm pro , zupełnie inna liga..też się polubiliśmy
zdecydowanie warto rozważyć

[Daniel]

Owszem ja jeździłem na Brooksie i na trekkingu jest ok, przy bardziej pochylonej pozycji typu szosa \gravel już nie.

Właśnie, to może być kluczowe dla decyzji.

[wojtek]

A czy ktoś z uzytkowników B17 narzeka na ucisk prostaty?
Pooglądałem trochę materiałów i wychodzi, że w przypadku tych siodełek rozstaw kości nie ma znaczenia bo skóra się ułoży.
Potwierdzacie?

Mi ostatnio trochę dopiekło, wynika to chyba z tego, że dość mocno je podkręciłem, na razie zmieniłem pochylenie siodełka i trochę je podniosłem - przez krótką chwilę po korekcie było OK.

Mam siodełko Selle Italia Epoca - w sumie też spoko.

[Cokeman]

Owszem ja jeździłem na Brooksie i na trekkingu jest ok, przy bardziej pochylonej pozycji typu szosa \gravel już nie.

Właśnie, to może być kluczowe dla decyzji.

Mam pozycje trekkingową, a nie pochyloną. Toteż wyglada na to, że dam szansę brooksowi

[liftlodz]

W pozycji trekkingowej mam przejechane na obecnym egzemplarzu ponad 5000 km . Wygodne stało się po ok 200 km.
Na Brooksie jeżdżę bez pampersa.

[remik]

Hejka,

Przymierzam się do zmiany siodełka i po wczorajszych konsultacjach i pomiarach mam zagwostkę.
Myślałem, żeby kupić to
https://www.brooksengland.com/en_us/b17-special-titanium.html

Ale to ma szerokość 175 i nie ma węższych, a mój rozstaw kości kulszowych to 111mm więc musze mieć coś w przedziale 140-150.

Nigdy tak nie podchodź , z tym dodawaniem pod rozstaw kości to gruba przesada chyba  ze Twoja pozycja totalnie pionowa jak na traktorze. Taki sposobem zawężasz sobie pole do wyboru, a siodełka która podajesz są mocno różne. Podam Ci tylko mój porzykład który nie jest odosobniony - w różnych pomiarach rozstaw kości mam w granicach 14-15.5 cm, a nie znalazłem jeszcze siodła wygodnego o szerokości większej niż 145mm, a obecnie najlepsze (Fizik Arione classic) - ma szerokość 132mm i jest to dla mnie ideał .. Zresztą właśnie firma fizik dokładnie opisuje dlaczego rozstaw kości powienien być pomijany przy wyborze najlepszego siodła .. Powodzenia, bez testów się nie obędzie 

[ślimac]

dam szansę brooksowi

Poważnie rozważ Flyera, ale koniecznie z rozcięciem na prostatę. Szybciej się dopasuje, a środek siodła jest zdecydowanie bardziej przyjazny podczas dłuższych jazd.
Używałem B17 i było niewygodne nawet po dwóch tysiącach. Przejście na Flyera rozwiązało 60 procent uciążliwości. Pozostałe zniwelowałem odpowiednią pieluchą i smarowaniem podwozia.
Teraz Flyera mam nawet w szosie i zauważyłem, że nikogo ten typ siodła w takim rowerze już nie szokuje. A te 400 gramów więcej nie jest dużym kosztem - wystarczy raz pojechać po bruku, by więcej tą różnicą się nie stresować.