Ale ciekaw jestem czy wróci tą samą drogą na trasę, bo tam jest taki układ, że można trochę ściąć
Może nie tyle zyskał co mniej stracił czasowo na tym zjeździe na nocleg
Ale z tego co widzę na fb organizator podchodzi do regulaminu dość liberalnie i bezpardonowo „zgasił” pytającego o tę kwestię Omara.
Na dużym zmęczeniu to i pierogi na Orlenie są smaczne.
To już grubo poszedłeś! Ja mam mocny żołądek, ale na MPP właśnie orlenowskie pierogi mnie prawie położyły, parę godzin się przez to mordowałem na trasie, zanim żołądek odpuścił. Od tej pory unikam jak ognia.
nie polecam wszystkich gotowych kanapek oraz sosów do hot dogów
Zawodnicy na ultramaratonów to wielcy wielbiciele zdrowej żywności, Henri stawia na Big Maca!