Jakie spodenki na rower?

[worek_foliowy]

Poszukuję spodenek na rower, czyli nie muszą być "rowerowe".

Ostatnio używałem długich spodni  przerobionych na 3/4 (jako długie były decydowanie za krótkie) wykonanych z bardzo cienkiego materiału. Dobrze chronią przed chłodem, ale nie jest w nich też gorąco. Do tego zajmują mało miejsca i szybko schną. Używałem też spodenek do koszykówki, są dobre, ale w wielu przypadkach zbyt krótkie.

Wymagania:
- cienki i raczej elastyczny materiał. Nie chcę żeby grzały i mają być możliwie małe po zwinięciu
- dłuższe z tyłu niż z przodu - często spodenki rowerowe (i nierowererowe) naciągają się na tyłku i chcą spadać
- stosunkowo długie nogawki - mam długie kości udowe, a do tego normalny obwód w pasie, więc nie nadrobię większym rozmiarem
- normalne kieszenie, do których mogę wsadzić telefon podczas biwaku itp.
- uszyte na osobę bez otyłości! Większość spodenek rowerowych jest szeroka w pasie, a wąska poniżej
- w miarę przylegający krój, ale w ostateczności mogę coś przerobić

Cena powiedzmy, że jest drugorzędna

[Dziadek]

Ja kupiłem kiedyś:
https://allegro.pl/oferta/szorty-rowerowe-stanteks-sr0042-xxxl-13410181141
mają zacną wkładkę wpinaną na zatrzaski (dość upierdliwy system) ale materiał jest cienki i uciągliwy, nogawki długie (w rozmiarze XXXl i wąskie. W sumie używam tylko wkładki do innych spodenek, bo te i tak były przyciasne, więc o "dekolcie hydraulika" się nie wypowiem. Mają jakąś kieszonkę.

[worek_foliowy]

Już na oko widzę, że są mocno przykrótkie. Podczas jazdy w takich będę miał odkryte pół uda. Idealne byłyby takie faktycznie za kolano. Jedyne 3/4 jakie znalazłem to Endura Humvee, ale wygląda, że te męskie są wykonane z grubego materiału. Pozostaje też obawa, czy w rozmiarze S będą faktycznie odpowiedniej długości.

Kupiłem na próbę Gore Passion, ale dalej szukam czegoś dłuższego.

[R_och]

Jeśli nie muszą być z wkładką to poszukaj spodni do wspinaczki. Jest tego sporo. Generalnie bywa dużo długich lub właśnie 3/4. Mają przewaznie wzmocnienia w newralgicznych miejscach czyli na kolanach i na tyłku. Reszta materiału jest rozciągliwa, wytrzymała, ale cienka i czesto przewiewna choć nie zawsze.

[worek_foliowy]

Dzięki za pomysł Oczywiście zdecydowanie preferuję bez wkładki.

Kupiłem czarne spodnie Hannah Gellert
https://www.hannahoutdoor.com/3-4-trousers-hannah-gellert-2019-man_z3487/#14672

Po zakupie zorientowałem się, że konstrukcja jest dosyć głupia. Pasek jest w kanale, miałem podobne spodnie i ciągle się to przekręcało. Po drugie nie da się takich łatwo i estetycznie zwęzić w pasie.

Wziąłem M, więc znając życie będą uszyte z myślą o osobach w zaawansowanej ciąży...

[remik]

Od tego roku używam 3/4 - Endura Hummvee I i wersja II , zdecydowanie polecam.

[sierra]

Początek mojej rowerowej przygody to gacie od 4F z dopinaną na guziki wewnętrznymi wkładką.
Nigdy więcej.
Wprawdzie był to pomysł na 370 km non-stop, ale na samo wspomnienie boli mnie d..a.
Od Helu do Redy na stojąco...

[remik]

Endura Hummvee ma też takie doczepiane przewiewne spodenki ze skąpą wkładką.
Nie są takie złe, ja mogę w nich jechać sporo kilometrów, oczywiście dystans 100+ biorę pod endure spodenki z porządną wkładką - przycięte żeby za gorąco nie było 

[worek_foliowy]

Dawno nie jeździłem z wkładką. Na B17 nie było takiej potrzeby. Teraz planuję zmienić na C17.

Ile ważą te Humvee? Jeśli można prosiłbym jeszcze o długość z boku? Materiał faktycznie jest bardzo cienki?


Trafiły mi się niemal identyczne spodnie Trimtex jak miałem i zajechałem. Zdaje się, że one są do biegania. Tylko tym razem w rozmiarze S, a nie XS. XS były już na styk, większe powinny dłużej pożyć.

[lukaszzsch]

Ja mam B17 i miałem C17, to drugie w moim przypadku było dużo wygodniejsze. Nigdy nie używałem do niego pampersa na szosie.

[worek_foliowy]

Cambium faktycznie chyba wygodniejsze. Mam już w jednym z rowerów. Obstawiam, że wygoda muszę wynikać z tego, że materiał jest antypoślizgowy. Do tego nie robi się w nim dołek.


Wczoraj odebrałem spodenki Gore Passion



Moim zdaniem rewelacja. Dokładnie tak powinny wyglądać spodenki na rower. Materiał jest lekki i elastyczny, ale sprawia wrażenie wytrzymałego. Po złożeniu są malutkie. Kieszenie 'pionowe' jak w jeansach - nic nie powinno wypadać mimo braku zamków.

Rozmiar S okazał się być wyraźnie za małe, ale krój zdaje się być rozsądny. Oczywiście są to spodenki tuż nad kolano, więc praktyczność ograniczona.

[worek_foliowy]

Ostatecznie kupiłem spodenki POC, chyba nazywają się Enduro Essential za 350 zł z allegro. Chyba można kupić minimalnie taniej, ale ja kupowałem na szybko, bo i tak z 7 par w końcu zwracałem



Nie są tak długie jak bym chciał, kieszenie są trochę zbyt płytkie i wolałbym żeby wsadzało się od góry jak w Gore. Na plus zamknięcie kieszeni na zamek. Nogawki wizualnie ciut zbyt szerokie - chyba jest zapas miejsca na ochraniacze.

Wyglądają ok, super jest rozwiązanie z regulacją szerokości w pasie przez rzepy. Materiał wydaje się być mocny, ale elastyczny. Wolałbym chyba Gore ze względu na kieszenie i brak wyraźnego napisu.