Autor Wątek: Stawy Przemkowskie, Bory Dolnośląskie, Pogórze Kaczawskie i Wzgórza Strzegomskie  (Przeczytany 603 razy)

Offline Mężczyzna podjazdy

  • niech tak się stanie
  • Wiadomości: 3984
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.02.2011
Wiosną ubiegłego roku wybrałem się na krótki wypad weekendowy, odwiedzając mniej lub bardziej znane tereny Dolnego Śląska.



Dojechałem w piątek wieczorem pociągiem do Głogowa, skąd już na własnych kołach nocną porą udałem się na wieżę widokową na Stawach Przemkowskich.



Rano zwiedziłem Stawy Przemkowskie i starą wieżę obserwacyjną z dużo lepszą panoramą stawów,



a następnie zagłębiłem się we wschodnią część Borów Dolnośląskich, zaglądając na
Wydmy Przemkowskie,


Piaszczystą Górę,


Wzgórze Fryderyka


i Stawy Paulinki.


Następnie pojechałem na dwie wieże widokowe, jedną na Zawodnej,


a drugą na Dłużcu, gdzie znalazłem miejsce na biwak.


Niedziela upłynęła mi na dalszym zwiedzaniu Pogórza Kaczawskiego, w tym m.in. wieża widokowa na Radogoście,


 a następnie na pagórkach Wzgórz Strzegomskich - Winnej Górze koło Mściwojowa z wieżą widokową


i Górze Krzyżowej koło Strzegomia z tarasem widokowym.


Powrót pociągiem z Jaworzyny Śląskiej.

Polecam, tereny ładne widokowo, a górki łatwiejsze do jazdy niż zasadnicze pasma sudeckie.

Dla chętnych fotorelacja.
https://photos.app.goo.gl/mYnHf3FKuM4hJXws7
"Mogło być gorzej. Twój wróg mógł być twoim przyjacielem." Stanisław Jerzy Lec.

Offline Mężczyzna Iwo

  • leniwy południowiec
  • Wiadomości: 3448
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.09.2010
Byłem w tamtych okolicach po zlocie forumowym w Łupkach, bardzo mi się podobały nieodwiedzone przez ciebie wąwóz Lipa i Dolina Nysy Małej, choć było w nich sporo przenoszenia przez zwalone drzewa.

Na muzeum w Jaworzynie - choćby z zewnątrz - nie miałeś czasu czy nie chciałeś?

Offline Mężczyzna podjazdy

  • niech tak się stanie
  • Wiadomości: 3984
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.02.2011
Byłem w tamtych okolicach po zlocie forumowym w Łupkach, bardzo mi się podobały nieodwiedzone przez ciebie wąwóz Lipa i Dolina Nysy Małej, choć było w nich sporo przenoszenia przez zwalone drzewa.

Na muzeum w Jaworzynie - choćby z zewnątrz - nie miałeś czasu czy nie chciałeś?
Większość miejsc mam już odwiedzone, wąwóz Lipa też. Tam jest tak dobry dojazd z Poznania, że wyjeżdża się czasem na weekend. Muzeum oglądałem kiedyś z zewnątrz, ale nie zwiedzałem. Tym razem była czasówka na pociąg, bo na tarasie widokowym w Strzegomiu zorientowałem się, że może uda się zdążyć na pociąg IC i dojechać bardzo szybko do domu. No i udało się, ale dużego zapasu nie było.
"Mogło być gorzej. Twój wróg mógł być twoim przyjacielem." Stanisław Jerzy Lec.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum