Mnie kiedyś Dr Fish (kiedy pękł uginacz) założył sztywniaka (alu) Mosso.Działa do dziś. Nie jest za miękko, ale jest znacznie lżej z przodu.Może zobacz karbon od nich (mają różne rozmiary)...Nie wiem jak to się będzie sprawdzać w eksploatacji (słyszałem, że mogą pękać) w gravelowych pojeżdżawkach, ale chyba bym skosztował ich produktów...
Zeznał, że jest wiele wersji karbonowych widelców Mosso, czy też, że karbonowe Mosso pękają?
Cytat: Mortifer w 20 Lip 2023, 14:05Zeznał, że jest wiele wersji karbonowych widelców Mosso, czy też, że karbonowe Mosso pękają?Uogólnił, bo zapytałem Go o węgiel do "Srebrnego Szerszenia", kiedy uginacz się spsuł w czasie jazdy. Można było jechać, bo w środku coś ma. Sztywne widły, chyba nie mają takiego zabezpieczeniaStwierdził wówczas, że dla mnie będzie lepsze alu, bo karbon pęka.Mówił to w kwietniu 2020 r.
w mojej subiektywnej ocenie i tak mniej trzęsie na mosso, niż na niecieniowanym kowadle z cr-mo.