Hubba Hubba Bikepack

[Król Julian]

Stąd nie mam dla nich litości jak słyszę lamenty, że Chińczych sklonowali pomysł i sprzedają za 500 zł. Widać realny koszt wytworzenia to 200 zł.

[podjazdy]

Stąd nie mam dla nich litości jak słyszę lamenty, że Chińczych sklonowali pomysł i sprzedają za 500 zł. Widać realny koszt wytworzenia to 200 zł.

Polska też była kiedyś potęgą mając tanią siłę roboczą i niskie ceny, dużo eksportowaliśmy za ruble transferowe, ale także na zachód, za twardą walutę.

Kupuje ten namiot w przedpłacie za te 2100 z hakiem. Zobaczymy, czy będą to dobrze wydane pieniądze. Poprzedni się spłacił z nawiązką, jeszcze 2 tygodnie temu trzy noclegi odrobił, dwa na wieży i jeden we wiacie. Circa 300 zł przy obecnych cenach.

[PABLO]

Jak ktoś nie wie po co tyle płacić, to ten sprzęt zdecydowanie nie jest mu potrzebny.

I to jest clou tej dyskusji.

[rufiano]

no na pewno  coś w tym jest , w tym cytacie ..
mnie akurat do ew. zakupu mógłby skłonić krótszy stelaż ( po złożeniu ) bo na pewno  nie torba 
wiele osób ( w tym ja ) wozi namiot „ rozczłonkowany "..
no i nie ma światła w podsufitce 

[wojtek]

Poprzedni się spłacił z nawiązką, jeszcze 2 tygodnie temu trzy noclegi odrobił, dwa na wieży i jeden we wiacie. Circa 300 zł przy obecnych cenach.

Jeśli wziąć pod uwagę jakieś bardziej kosztowne miejscówki, to mógł Ci się zwrócić od 20 do pœłnocy.

[na_pogorzu_lajkonik]

PABLO mógłby wrzucić swoje przemyślenia po ostatnich wakacjach jak mniemam z tym namiotem.

Ja miałem ten namiot do dyspozycji tylko na chwilę. Jak widać pojechał do celebrytów na "testy".

Dotychczas używałem kilku różnych modeli namiotów MSR i mam wyrobioną opinię.

Ten model jest dedykowany do turystyki rowerowej. Przede wszystkim krótkie maszty po złożeniu i świetna torba, dobrze przystosowana do przewożenia na rowerze.

Da radę karimatę tam włożyć jeszcze ?

[lary]

Myślę że z tym spłacaniem/zwracaniem się namiotu to nie do końca jest to policzalne. Ci co śpią w namiocie nie zawsze robią to z oszczędności. Cenią sobie niezależność co do miejsca gdzie noc spędzą, a lekkie odcięcie się od cywilizacji jest dla nich bardzo ważnym elementem wycieczki.
Niektórych cen namiotów nie da się w żaden rozsądny/ekonomiczny sposób wytłumaczyć😏

[Romal]

Poprzedni się spłacił z nawiązką, jeszcze 2 tygodnie temu trzy noclegi odrobił, dwa na wieży i jeden we wiacie. Circa 300 zł przy obecnych cenach.

Ależ inflacja. Drogo sobie teraz liczą za nocleg na glebie. 

[podjazdy]

Ależ inflacja. Drogo sobie teraz liczą za nocleg na glebie.

Wiadomo, taniej się wyspać w samochodzie:-)

[Romal]

Wiadomo, taniej się wyspać w samochodzie:-)

Jak zacznę przeliczać cenę samochodu do ilości noclegów w nim (tak, sypiam czasem w samochodzie), to jednak taniej nie wyjdzie

[podjazdy]

Namiot już jest fizycznie w sprzedaży. Taką informację dzisiaj dostałem:

zamówił Pan namiot jednoosobowy - mamy dwie dobre wiadomości :-) :

1. namiot jest już gotowy do wysyłki / odbioru,

2. cena namiotu uległa zmianie - została zmniejszona, co oznacza, że pojawiła się nadpłata;
w wypadku jednoosobowego namiotu nadpłata  wynosi 75 złotych czyli: 2174,99 - 75 = 2099,99 - taka jest aktualna kwota do zapłaty po udzieleniu rabatu 25% od aktualnej ceny (2799,99 zł).

Dlatego też prosimy Pana o decyzję, albowiem zwrotu możemy dokonać na dwa sposoby:

 - zwrot na Pana konto w wysokości równej kwocie nadpłaty czyli 75 zł

lub

- zwrot w postaci zaliczenia nadpłaty na dodatkowe zakupy w naszym sklepie - premiowane dodatkowym rabatem na te zakupy - w postaci bonu do wykorzystania (np. na podkład pod namiot). Bon będzie miał wartość 25 zł, czyli uzyskuje Pan rabat 25 zł na te dodatkowe zakupy.

Ogólnie bardzo szybko poszło. 2099 zł to jeszcze nie tragedia, aczkolwiek to są 3 chińskie namioty. Jednak wożę ze sobą tylko jeden namiot, więc po co mi pozostałe dwa? 

[podjazdy]

Przetestowałem namiot w warunkach zimowych, przy mrozie do -12, pierwsza uwaga to lokalizacja zamka od tropiku przy brzegu sypialni a nie jak wcześniej na środku trójkąta. Jest to rozwiązanie BARDZO WADLIWE, bo na mrozie -12 stopni następuje szronienie zębów zamka i łatwo zerwać suwak. Spowoduje to błyskawiczne zużycie się tego elementu namiotu. Co więcej, otwieranie po mroźnej nocy (lub w nocy) jest bardzo trudne, trzeba palcami rozmrażać niemal całą długość zamka. Przy mrozie -6 ten problem nie wystąpił aż w takim nasileniu. Jak ktoś nie biwakuje zimą, to takie rozwiązanie ma pewne zalety - zamek jest bliżej głowy, łatwiej zapiąć do końca i odpiąć. W ciasnych miejscach typu wiaty czy wieże też będzie łatwiej, bo można się wsunąć, nie trzeba mieć dostępu do środka trójkąta, aby otworzyć/zamknąć namiot. Na zimę mam jeszcze dwójkę pancerną, więc dla mnie ten zamek aż takim problemem nie jest.

Z plusów faktycznie krótki stelaż (po złożeniu), ale niestety poprzeczka jest osobno i można ją zgubić, bo jest krótka. Trzeba o tym pamiętać zwłaszcza przy biwakach w roślinności, gdzie jeden nieopatrzny ruch i tracimy ją z oczu. Normalnie w namiocie poprzeczka była na stałe przyczepiona plastikowym łącznikiem. Mocowanie stelaża do tropiku i sypialni jest przy pomocy metalowych elementów; - to dobre rozwiązanie, bo mi kiedyś pękł plastikowy element i trudno je dostać. Dolna krawędź tropiku jest dość wysoko podniesiona, więc podczas biwaku zimowego, gdy jest mało śniegu, czeka nas sporo pracy (podsypywania śniegu), aby uszczelnić namiot. Po uszczelnieniu jest wysoka kondensacja, ale to normalne zjawisko. Przy kondensacji część wody zatrzymuje się wpierw na siateczce na szczycie namiotu (można tam włożyć coś, co chłonie wodę), ale potem jest opad szronu lub deszczu wewnątrz namiotu. To były jednak warunki specyficzne, bo przy wietrze i -12 musiałem namiot uszczelnić na maksa, aby było w ogóle ciepło i nie wiało przez śpiwór.

[Romal]

pierwsza uwaga to lokalizacja zamka od tropiku przy brzegu sypialni a nie jak wcześniej na środku trójkąta.

Nie wiem kiedy ten zamek był na środku trójkąta. Moja Hubba Hubba NX z 2015 roku ma go już z brzegu i był to jeden z parametrów dla których wybrałem ten namiot. Wygodny dostęp do zamka, gdy przedsionek zawalony jest gratami to duża zaleta. A przy takim mrozie to chyba wszystko jedno gdzie jest zamek, zamarzać będzie tak samo.

Z plusów faktycznie krótki stelaż (po złożeniu), ale niestety poprzeczka jest osobno i można ją zgubić,

Uuuu. Krok w tył. Jedno polepszą, drugie zepsują.

Dolna krawędź tropiku jest dość wysoko podniesiona

To największa wada Hubby. Czy to wiatr czy śnieg, ten wysoko podcięty tropik to zmora tego namiotu.

[podjazdy]

ie wiem kiedy ten zamek był na środku trójkąta. Moja Hubba Hubba NX z 2015 roku ma go już z brzegu i był to jeden z parametrów dla których wybrałem ten namiot. Wygodny dostęp do zamka, gdy przedsionek zawalony jest gratami to duża zaleta. A przy takim mrozie to chyba wszystko jedno gdzie jest zamek, zamarzać będzie tak samo.

W 2008 roku kupowałem Hubbę HP i zamek był w środku trójkąta, nawet przy -19 nie było żadnych problemów z otwieraniem co najmniej do 2/3 wysokości. Potem kupiłem Big Agnes, teraz (2024) znowu Hubbę. Kondensacja jest w sypialni, więc zamek na krawędzi sypialni to katastrofa zimą. Natomiast jak pisałem - bez silnego mrozu, jest to zaleta.

Wysoki tropik to sposób na walkę z kondensacją, może warto doszyć 10-20 cm fartuch podwijany na rzepy? Kiedyś Marabut robił takie usługi, kto teraz się tym zajmuje?

Uuuu. Krok w tył. Jedno polepszą, drugie zepsują.

Poprzeczka luzem może mieć pewne zalety. Na wieżach widokowych i we wiatach czasem było trudno wpasować się ze sztywną poprzeczką, teraz jest spory margines na manewry  Ale bardzo łatwo ją zgubić, jak wpadła w śnieg to gdybym tego nie widział - do widzenia.

[Romal]

nawet przy -19 nie było żadnych problemów z otwieraniem co najmniej do 2/3 wysokości.

Może zamek był inny? A może jest tak, jak piszesz, że to wina kondensacji? Nie wiem, nigdy nie spałem w tym namiocie w tak niskich temperaturach.

Wysoki tropik to sposób na walkę z kondensacją, może warto doszyć 10 cm fartuch?

Dokładnie o tym samym myślałem. Nigdy tego nie zrobiłem, a dziś używam już innego namiotu, ale tok myślenia był ten sam