przekraczanie linii kolejowej Wrocław-Praga
Na tej Jagodnej wolałbym wziąć z sobą sprzęt biwakowy a rower skryć w lesie, no ale jak kto lubi.
Tak jak piszesz - wjazd na szczyt Śnieżnika dla rowerów zakazany - choć szczerze - uważam że wjazd mógłby być dozwolony - raczej na podjeździe, gdzie walczysz o każdy metr - nie jesteś zagrożeniem dla pieszych, ale zjazd - już bardziej - nie raz widziałem grupki nieodpowiedzialnych "endurowców", którzy na pełnym gazie lecieli między ludźmi - a tam luźnych kamieni sporo i o nieszczęście nie trudno.
Trzy dni pogodne miałem, ale tylko jednego poranka inwersja nad Broumovem.