Pamiętam, jak do miasta raz zjechał na dzień wielki cyrk Po przedstawieniu byłaś zła bo chciałem w świat z cyrkiem iść Na karuzelę musiałem cię wziąć By pęd osuszył ci łzy
Plany wakacyjne w tym roku legły w gruzach.
Witaj w klubie
Ropienki, gdzie można pod 80km/h wyciągnąć