Autor Wątek: Pierwszy rower na długie wyprawy  (Przeczytany 29685 razy)

Offline Kobieta Nika

  • Wiadomości: 6
  • Miasto: Szkocja/ Polska
  • Na forum od: 03.08.2023
Pierwszy rower na długie wyprawy
« 3 Sie 2023, 17:13 »
Cześć !

Mam pytanie dotyczące zakupu konkretnego roweru.

Planuję kupić rower turystyczny - na długie wyprawy. 

Do tej pory moje wycieczki rowerowe były raczej krótkie, jeździłam tu i tam na rowerach górskich i miejskich.

Przyszedł czas na dłuższe trasy. Moją pierwszą długą wyprawę planuję zacząć w okolicach Wrocławia i skończyć w okolicach miejscowości Berno w Szwajcarii ( około 1133 km w jedną stronę - w drugą może być i dłużej bo chciałabym wrócić inną trasą - nie wiem jeszcze dokładnie jaką - plan się tworzy ).

Przeglądam więc internet w poszukiwaniu odpowiedniego roweru ( mój budżet jest raczej ograniczony )  i natrafiłam na taki okaz Unibike'a ( poniżej link ze szczegółowymi zdjęciami ).

Rower Unibike Globetrotter, 6-7 letni, ponoć mało eksploatowany - kilka sezonów stał nieużywane, rozmiar ramy 17', długość ramy podsiodłowej ok.42,5 cm. (mój wzrost to 164 cm, ważę ok. 55 kg :P ).

Zdjęcia: https://photos.google.com/share/AF1QipMLJjNIdEOV5oJcrTufLQyAkJQ4qvkBeYYT-0BEeV5owQ-SSxZYs5rMnDjH567qmg?key=NFM2dFc1dmNhTTFQVEc4ZmxmWHBYUmN5TGFUZ1Fn

Interesuje mnie czy na taką wyprawę ( i prawdopodobnie na kolejne długie w przyszłosci ) ten rower będzie odpowiedni - zastanawia mnie m.in. ilość przełożeń - ten posiada 24.. czy to nie za mało ? 

No i cena - czy jest wart swojej ceny - osoba sprzedająca chciałaby za niego 2200 zł.

Będę wdzięczna za wszelkie podpowiedzi / informacje / spostrzeżenia  .. :) 

Dziękuję i pozdrawiam ciepło  ;D



Offline Mężczyzna Siara_iwj

  • Wiadomości: 1014
  • Miasto: Sheffield
  • Na forum od: 19.11.2016
To bardziej mieszczuch niż wyprawowiec. Znaczy, mozna nim pojechać na "wyprawę", ale to raczej kategoria wypraw dla późnych emerytów jakimś bulwarem do wsi obok. Hamulce rolkowe nie będą wystarczające na wyprawę z bagażem - są raczej słabe i łatwo się przegrzewają.

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10796
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Pierwszy rower na długie wyprawy
« 3 Sie 2023, 18:23 »
Czy ja niedowidzę czy w tej masie zdjęć nie ma ani jednego zdjęcia całego roweru?

A poza tym zgadzam się z przedmówcą.

Offline Mężczyzna Elwood

  • Od 2009-03-26
  • Wiadomości: 1580
  • Miasto: Przystanek Oliwa
  • Na forum od: 07.02.2023
Na długie wyprawy nada się każdy rower.
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, przez dobę uchodzi za idiotę.

Offline Mężczyzna przemxio

  • Wiadomości: 6
  • Miasto: UK
  • Na forum od: 05.09.2019
Odp: Pierwszy rower na długie wyprawy
« 3 Sie 2023, 19:15 »
Czy ja niedowidzę czy w tej masie zdjęć nie ma ani jednego zdjęcia całego roweru?

A poza tym zgadzam się z przedmówcą.

https://m.olx.pl/d/oferta/sprzedam-rowery-turystyczne-trekkingowe-CID767-IDQldGy.html
Infinite sky

Offline Mężczyzna Siara_iwj

  • Wiadomości: 1014
  • Miasto: Sheffield
  • Na forum od: 19.11.2016
Na długie wyprawy nada się każdy rower.

Nie.

Offline Mężczyzna qbab

  • Wiadomości: 1301
  • Miasto: łódzkie
  • Na forum od: 25.12.2011
Zalinkowany rower jest przestarzały. Bedzie trudny w serwisie i utrzymaniu ze względu na nietypową specyfikację. W dodatku bez możliwości sensowego upgrade'u.
Czego szukać? Wg mnie rowereu crossowego albo rekreacyjnego MTB. Najważneijsze żeby był wygodny, wszystko inne spada na dalsze pozycje.
A te inne pozycje to (właśnie w takiej kolejności):
- max szerokość opon, którą przyjmie rama (min 1,75 cala, najlepiej 2 cale i to wraz z błotnikiem)
- mocowania do bagażników i koszyków (w razie braku można zazwyczaj cos wykombinować, jeżeli rower się podoba i jest wygodny)
- komponenty

Takie moje zdanie.

Offline Mężczyzna Elwood

  • Od 2009-03-26
  • Wiadomości: 1580
  • Miasto: Przystanek Oliwa
  • Na forum od: 07.02.2023
Na długie wyprawy nada się każdy rower.


Nie.
Tak, widziałem jak budujesz swój rower.
Podziwiam.
W tym czasie mój Strażnik Domowy jeździ na swoje długie wyprawy 25cio letnim trawersem unibike.
Ja zjechałem kawałek świata na Ukrainie, MWW3 i karacie.
Każdy rower nadaje się na dalekie wyprawy.
Polecam przypomnieć sobie gościa, który pierwszy objechał glob dookoła. Niestety poległ w Kurdystanie ale on, nie rower.

Kto ma rację dzień wcześniej od innych, przez dobę uchodzi za idiotę.

Offline Mężczyzna dudi

  • Administrator
  • Wiadomości: 3430
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 11.05.2009
Wygląda jak 25 kg żywego, przestarzałego roweru ;) z przekombinowanym niemalże wszystkim - począwszy od hamulców, przez przerzutkę, na kierownicy i manetkach skończywszy. Niby da się pojechać na każdym, ale jak dopiero kupujesz - to nie.

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10796
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Pierwszy rower na długie wyprawy
« 3 Sie 2023, 22:00 »
Czy ja niedowidzę czy w tej masie zdjęć nie ma ani jednego zdjęcia całego roweru?

A poza tym zgadzam się z przedmówcą.

https://m.olx.pl/d/oferta/sprzedam-rowery-turystyczne-trekkingowe-CID767-IDQldGy.html
OK, teraz widzę.
Oczywiście absurdalne ustawienie kierownicy można zmienić, ale tak ogólnie to... Nie podoba mi się w ogóle.
Zgadzam się że pojechać można na wszystkim, ale kupować kaszanę tylko z tego powodu? No nie.

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7469
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Odp: Pierwszy rower na długie wyprawy
« 3 Sie 2023, 22:36 »
Zdecydowanie ten rower nie nadaje się na wyprawy. To jest rower po bułki do sklepu. Dlaczego to napisali przedmówcy.
Moje rady:
Jesteś dziewczyną, ale pomyśl o "męskiej" ramie. Tzw damki nie zapewniają odpowiedniej sztywności. Rower z sakwami zacznie się zwijać poprzecznie. To fatalne wrażenie.
Rama musi bez szemrania przyjąć opony 2" chyba, że chcesz być niewolnikiem dobrych dróg.
Oczka do bagażników przód i tył to minimum.
Osprzęt prosty. 3x10 lub 2x11 najlepiej.
Hamulce tarczowe.
Żadnych dynamopiast. To proszenie się on awarię

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline Mężczyzna ramzes

  • Wiadomości: 1492
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.06.2015
Nie pchaj się też bez sensu w przedni amor. To zbędny ciężar. Patrz lepiej, aby widelec miał mocowanie po bokach - 2 lub 3 otworzy na dokręcenie koszyka czy co tam Ci do głowy przyjdzie.
Patrz aby rower był lekki - aluminium najlepiej. Nie słuchaj jak Ci będą bzdety opowiadać, że potrzebujesz stalową ramę, bo każdy kowal w zagramanicznej wsi zespawa Ci to w razie potrzeby.
Mocne hamulce - tarczowe. Nie bój się hydraulicznych. Będą Ci pisać, że lepiej na linkę, mechaniczne, bo łatwiej naprawić i każdy kowal... ;)

Offline Mężczyzna dudi

  • Administrator
  • Wiadomości: 3430
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 11.05.2009
Coś takiego do tego bagażnik(i), może szersze opony i możesz jechać gdzie chcesz. Komplet mocowań na koszyki, dziury na widelcu na bagażnik albo inne akcesoria i niczego więcej nie trzeba, żeby wyjechać na wyprawę.

Offline Mężczyzna Elwood

  • Od 2009-03-26
  • Wiadomości: 1580
  • Miasto: Przystanek Oliwa
  • Na forum od: 07.02.2023
Odp: Pierwszy rower na długie wyprawy
« 4 Sie 2023, 08:31 »
...
Zgadzam się że pojechać można na wszystkim, ale kupować kaszanę tylko z tego powodu? No nie.
Jeżeli mamy wybór, to zawsze warto rozważyć każdą opcję.

Mnie chodzi o coś innego.
To mentalna bariera i kierowanie środków a`priori tam, gdzie nie ma takiej potrzeby. Pierwsze pytanie, jakie bym zadał koleżance tak naprawdę, to co ona rozumie przez "długie wyprawy".
Znam gości, którzy od lat dojeżdżają do pracy łącznie ponad 60km dziennie na "totalnym szrocie", bo szkoda im "właściwego" roweru. "Szrot" jeździ bez żadnego inwestowania.

Oczywista, jak ktoś jeździ jak Transatlantyk (miałem wystarczająco dużo czasu by przyjrzeć się jego sprzętowi), to lepiej kupić coś co pozwoli na montaż ciężkich sakw itp.
Zresztą i tak o wszystkim decyduje budżet. Na Ukrainie nie zrobiłbym trybu Wilka w Gruzji. Ale przejechałbym, tylko częściej pchając rower.
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, przez dobę uchodzi za idiotę.

Offline Mężczyzna Bazyl3

  • Wiadomości: 703
  • Miasto: świętokrzyskie
  • Na forum od: 02.09.2015
Odp: Pierwszy rower na długie wyprawy
« 4 Sie 2023, 09:31 »
Pierwsze pytanie, jakie bym zadał koleżance tak naprawdę, to co ona rozumie przez "długie wyprawy".

Cytuję z pierwszego wpisu:
Moją pierwszą długą wyprawę planuję zacząć w okolicach Wrocławia i skończyć w okolicach miejscowości Berno w Szwajcarii ( około 1133 km w jedną stronę - w drugą może być i dłużej bo chciałabym wrócić inną trasą - nie wiem jeszcze dokładnie jaką - plan się tworzy ).

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum