Autor Wątek: Pierwszy rower na długie wyprawy  (Przeczytany 22560 razy)

Offline Mężczyzna Felek

  • Wiadomości: 1300
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.11.2017
Odp: Pierwszy rower na długie wyprawy
« 19 Lip 2024, 16:41 »
Z tego co przedstawiłeś to mi się podoba pierwsza pozycja. Oczywiście dużo zależy od tego co napisał bzyk69, ale jeżeli nie jeździłeś jeszcze z baranku i dobrze rozumiem jeździsz turystycznie to byłaby chyba fajna opcja.

Mój brat ma 186 cm i 125 kg i też mu proponowałem właśnie ten model (ostatecznie nie kupił bo był bez kasy). Dodatkowo potwierdzają, że jest to konstrukcja do jazdy na ciężko co ma pewnie duże znaczenie dla większych rowerzystów. No i w Decathlonie nie ma problemu z reklamacjami jeżeli już się coś stanie.

Ps. Jak będziesz miał chwilę to opisz w sekcji wycieczki jak tam udał się wyjazd nad morze, z tego co pamiętam zahaczyłeś też o Pojezierze Drawskie  :)
Podróże z dziećmi www.tataimapa.pl

Offline Mężczyzna R_och

  • Talizman słońca 🌞
  • Wiadomości: 1770
  • Miasto: Rzeszów
  • Na forum od: 16.03.2015
Odp: Pierwszy rower na długie wyprawy
« 19 Lip 2024, 18:32 »
Ale to może sprecyzuj, czy wolisz baranka, czy prostą kierę? Czy to ma być sztywny gravel, czy jakiś ciężki trekking?...
To prawda jeszcze nie przeczytałem odpowiedzi bzyka a to samo przyszło mi do głowy.
Wypowiem się na temat Bro. Mam, cioram, lekko ze mną nie ma. Przejechała ze mną w terenie (żeby nie było) Czarnogórę, Albanię, Rumunię, a obecnie Gruzję. No i po Polsce, Slowacji czy Czechach w różnej nawierzchni. Jak dla mnie bardzo wdzięczna rama. Ciut ciężka, ale solidna i czuję się na niej wygodnie i pewnie. Wiele punktów mocowań daje wiele możliwości. Zaletą są wymienne haki. Jestem zadowolony. Nie sprzedaję, nie zamieniam. Jeżdżę dalej.
W życiu nie chodzi o to, by przeczekać burzę a o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
- Gandhi

Offline Mężczyzna Bazyl3

  • Wiadomości: 672
  • Miasto: świętokrzyskie
  • Na forum od: 02.09.2015
Odp: Pierwszy rower na długie wyprawy
« 19 Lip 2024, 20:19 »
Przyzwyczajony jestem do prostej, ale może w końcu warto spróbować czegoś nowego. Z tym, że lubię rozglądać się po okolicy jadąc, a nie wiem na ile to możliwe przy bardziej sportowej sylwetce :) Do tej pory włóczyłem się crossem Unibike przy dość wyprostowanej sylwetce (seat ok. 590 mm, top ok. 605 mm, reach ok. 415 mm). A może po prostu wyspawać ramę (Karamba) jak w Uni i dołożyć nowocześniejsze klamoty po prostu? :D

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7320
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Odp: Pierwszy rower na długie wyprawy
« 20 Lip 2024, 17:28 »
Ja bym wziął Big Bro. Kawał porządnego roweru. Pozostałe to takie popierdółki. To moja subiektywna ocena, co akurat ja bym wybrał jako podstawowy rower z tego co pokazałeś.
I zaczynając wybór wróć do elementarza, czyli odpowiedz sobie na pytanie jak i gdzie ma on być używany?

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline Mężczyzna qbotcenko

  • Wiadomości: 3042
  • Miasto: Tomprofa Gbórnicza
  • Na forum od: 17.03.2018
    • http://qbot.pro/
Odp: Pierwszy rower na długie wyprawy
« 20 Lip 2024, 17:46 »
W BigBro jest fajna sztywność dolnego trójkąta, co się przekłada na mniejsze straty mocy podczas pedałowania.
Vagabond też jest fajny, ale bardziej 'giętki', więc pytanie czy jeśli ja mając 75kg lekko pływam, Ty nie będziesz odczuwał dyskomfortu?

Marin to jakiś no-name'owy stop stali, do tego niegustowny - za darmo bym przyjął, by zań płacić? Nieee...

Offline Mężczyzna podjazdy

  • niech tak się stanie
  • Wiadomości: 4032
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.02.2011
Odp: Pierwszy rower na długie wyprawy
« 20 Lip 2024, 22:33 »
No i w Decathlonie nie ma problemu z reklamacjami jeżeli już się coś stanie.
No, chyba, że już nie produkują kół i ci nie przyjmą na serwis jak mnie z fullem kupionym raptem kilka lat temu. Musiałem sobie radzić sam. 3 miesiące zajęło ogarnięcie tematu prywatnie, ale kupione koło pasuje i działa. Nie polecam serwisu w Decathlonie jako argumentu "za" zakupem u nich.

Serwis Decathlonu mnie tak wyruchał przy ostatniej akcji (serwis dampera i amorka przedniego):
dopłata za czyszczenie czystego roweru.
dopłata za regulację napędu, podczas gdy tylna przerzutka do wymiany jest, linka była poprzerywana i żadnej regulacji nie mieli robić. Robili tylko amorki.
i jeszcze jakieś dopłaty, około 350 zł za nic. Z tysiąca z hakiem jaki zapłaciłem 700 zł było zgodne z usługami, 300 z hakiem to pic na wodę.
"Mogło być gorzej. Twój wróg mógł być twoim przyjacielem." Stanisław Jerzy Lec.

Offline Mężczyzna Bazyl3

  • Wiadomości: 672
  • Miasto: świętokrzyskie
  • Na forum od: 02.09.2015
Odp: Pierwszy rower na długie wyprawy
« 21 Lip 2024, 07:29 »
I zaczynając wybór wróć do elementarza, czyli odpowiedz sobie na pytanie jak i gdzie ma on być używany?

Jeżdżę w zasadzie wszędzie i chciałbym żeby tak zostało (w sensie: o leśna/polna droga, skręcam, Hej hej przygodo). Dotychczasowy wysoki rower crossowy radził sobie dobrze w prawie każdym terenie. Prawie, bo wysoko umieszczony środek ciężkości nie pozwalał na pokonywanie dużych nachyleń. Z drugiej strony odpowiada mi, jak już pisałem, wyprostowana sylwetka pozwalająca na wgapianie się w mijane krajobrazy. Z perspektywy czasu, wywaliłbym przedni amor, bo dość tania konstrukcja po pewnym czasie zaczęła robić za zbędny balast. No, chyba że to będzie coś prawdziwie amortyzującego. Rower ma być pod bagaż, bo mimo że po ostatniej przygodzie na lekko, podoba mi się bp, to jednak rowerowy czas lubię spędzać z PŻoną i muszę wieźć ze sobą choć odrobinę komfortu :P

Offline Mężczyzna qbab

  • Wiadomości: 1293
  • Miasto: łódzkie
  • Na forum od: 25.12.2011
Odp: Pierwszy rower na długie wyprawy
« 21 Lip 2024, 11:12 »
Z opisu to Toughroad :)

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7320
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Odp: Pierwszy rower na długie wyprawy
« 21 Lip 2024, 11:15 »
Z opisu to Toughroad :)
I też o tym pomyślałem  ;D ;D

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline Mężczyzna Bazyl3

  • Wiadomości: 672
  • Miasto: świętokrzyskie
  • Na forum od: 02.09.2015
Odp: Pierwszy rower na długie wyprawy
« 22 Lip 2024, 09:11 »
Z opisu to Toughroad :)

Oglądałem, brałem pod uwagę, ale ... Toughroad ma 55 cm podsiodłówki (https://www.giant-bicycles.com/gb/toughroad-slr-1-2022), mój Uni 59 cm a i tak sporo rury jest wysunięte (jedna już pękła podczas jazdy pod górę pod obciążeniem). Nie będzie to problemem?

Offline Mężczyzna liftlodz

  • Wiadomości: 1287
  • Miasto: Polska
  • Na forum od: 24.12.2020
Odp: Pierwszy rower na długie wyprawy
« 22 Lip 2024, 09:56 »
A ile to jest sporo w centymetrach?
Jeśli sztyca nie wystaje poza znacznik powinno być ok

Offline Mężczyzna Bazyl3

  • Wiadomości: 672
  • Miasto: świętokrzyskie
  • Na forum od: 02.09.2015
Odp: Pierwszy rower na długie wyprawy
« 22 Lip 2024, 10:45 »
A ile to jest sporo w centymetrach?
Jeśli sztyca nie wystaje poza znacznik powinno być ok

A to już musiałbym sprawdzić. Nie wystaje poza znacznik z 59 centymetrowej rury, a jak będzie z 55 cm? :(

Offline Mężczyzna qbab

  • Wiadomości: 1293
  • Miasto: łódzkie
  • Na forum od: 25.12.2011
Odp: Pierwszy rower na długie wyprawy
« 22 Lip 2024, 11:33 »
Z opisu to Toughroad :)
I też o tym pomyślałem  ;D ;D
Musze się jednak trochę zreflektować, bo naszła mnie refleksja po wczorajszej przejażdżce na starym trekkingu. Pozycja na Giancie Toughroad nie jest tak wyprostowana jak na trekkingu. Można to odczuć na dłuższej trasie, przy zmęczeniu, kiedy to wzrok jednak chętniej opada na grunt tuż przed przednim kołem.

Offline Mężczyzna Bazyl3

  • Wiadomości: 672
  • Miasto: świętokrzyskie
  • Na forum od: 02.09.2015
Odp: Pierwszy rower na długie wyprawy
« 22 Lip 2024, 12:32 »
Ps. Jak będziesz miał chwilę to opisz w sekcji wycieczki jak tam udał się wyjazd nad morze, z tego co pamiętam zahaczyłeś też o Pojezierze Drawskie  :)

Nie mam talentu do opisów, więc w największym skrócie. R10 spoko poza częścią związaną z przejazdami przez miejscowości wypoczynkowe, a R15 to całkiem moja bajka, pełna spokoju i krajobrazów. I zasadniczo bez ludzi (przynajmniej na odcinku Połczyn - Złocieniec) :D

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7320
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Odp: Pierwszy rower na długie wyprawy
« 22 Lip 2024, 15:02 »
Toughroad jest produkowany w kilku rozmiarach. Sprawdzałeś XL? Ja przy 182 mam L. Jest idealnie.

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum