Autor Wątek: Kołobrzeg - Milicz przez Zachodnie Pomorze i zachodnią Wielkopolskę; 19-24.08  (Przeczytany 12893 razy)

Offline Mężczyzna sinuche

  • Wiadomości: 2810
  • Miasto: Beskid
  • Na forum od: 17.04.2009
Sugerujesz, że użytkownik jest za ciężki (ma za dużą masę) i dlatego pękają pod nim materace jeden po drugim?
A kto może wiedzieć ile taki Król waży ;)
Berło, korona złota, ciężkie materiały :)

Offline Mężczyzna podjazdy

  • niech tak się stanie
  • Wiadomości: 3984
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.02.2011
Berło, korona złota, ciężkie materiały :)
No to się wyjaśniło, wchodząc podpiera się berłem, co punktowo daje taki nacisk, że się po prostu rozklejają obie warstwy.
"Mogło być gorzej. Twój wróg mógł być twoim przyjacielem." Stanisław Jerzy Lec.

Offline Mężczyzna R_och

  • Talizman słońca 🌞
  • Wiadomości: 1766
  • Miasto: Rzeszów
  • Na forum od: 16.03.2015
A kto może wiedzieć ile taki Król waży ;)
Berło, korona złota, ciężkie materiały :)
Co tam, berło, co tam korona?
Sama waga Króla może być przeliczona w złocie najwyższej próby, a jeszcze lepiej przeliczając na litry "The Macallan 1926 60-Year-Old Fine and Rare" lecz patrząc na Jego Wysokość to trzeba by się posiłkować innymi drogocennymi litrami gdyż wzmiankowanej whisky jest zbyt mało butelek na świecie  :P
W życiu nie chodzi o to, by przeczekać burzę a o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
- Gandhi

Offline Mężczyzna sinuche

  • Wiadomości: 2810
  • Miasto: Beskid
  • Na forum od: 17.04.2009
Coś w tym może być. :)

Kwestia powietrza (jakim pompuje sie materac).
Zwykle ustami.
No i tutaj ma znaczenie skład wydychanego powietrza. To indywidualna sprawa. Dodatkowo alkohol.
Przed spaniem jakieś piwko (lub inne trunki) się pije.

Klej w materacyku reaguje z tymi związkami i puszcza.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19870
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Jakaś przyczyna musi być, a to chyba czwarty materac, który pęka, więc warto się przyjrzeć nie tylko materacowi, ale sposobowi korzystania z niego.

Takie samo mam zdanie.
To już za dużo jest tych awarii wysokiej klasy sprzętu, żeby to złożyć na karb wadliwych egzemplarzy. Coś musi być w sposobie używania, pakowania czy przechowywania, że doprowadza do takich uszkodzeń.

Koncepcja z mocnym punktowym naciskiem w czasie naciskania kolanami ma IMO sporo sensu. Przy dużej wadze zawodnika może to być element doprowadzający do takiego uszkodzenia. Materace wytrzymują duże obciążenia, dlatego nawet nie mają limitów wagowych - ale to przy założeniu dystrybucji wagi na całą powierzchnię materaca. Ale jak naciśniemy kolanami to już ja przy swoich 70kg potrafię dobić do ziemi, a Król jednak waży sporo więcej. To jest jednak bardzo wyżyłowany wagowo materac i najwyraźniej sobie nie radzi z używaniem go przez cięższe osoby.

Ja następnym razem spróbowałbym dokonać zamiany na X-Therma. Raportów o uszkodzeniach tego modelu jest sporo mniej (choć też i mniej użytkowników), widać ta różnica bodajże 80g odbija się jednak na wytrzymałości, X-Lite schodzi z wagą już na tyle nisko, że ryzyko awarii w pewnych sytuacjach rośnie. I o ile przy lżejszych osobach te materace radzą sobie dobrze, to przy cięższych już nie wytrzymują. Jeszcze dużo lepiej widać to na najlżejszym Uberlite, gdzie raportów o awariach jest bardzo dużo. To już jest materac stricte do zastosowań ultrajtowych (gdzie się śpi krótko i to na zasadzie położenia się zaśnięcia), nie wyprawowych (gdzie się spędza w namiocie ileś czasu, a nie tylko w czasie spania.

Offline Mężczyzna misiek

  • Wiadomości: 714
  • Miasto: Rzeszów
  • Na forum od: 04.11.2018
A czy producent gdzieś zaznaczył, że nie wolno kolanami, łokciami, lepiej nie spać na boku, albo podał limit wagowy użytkownika ? Bo jeśli nie to takie użytkowanie nie jest wykluczone i nie ma co dorabiać teorii do ewidentnie wadliwego produktu.
Konstrukcja jest za bardzo odchudzona wagowo i przez to strasznie delikatna. Ciekawe tylko czy pęka użyta w nim folia mylarowa, czy same zgrzewy.
Przecież wielu używa różnych materacy i nikt nie zgłasza takich problemów.
Pozdrawiam,
Krzysiek


Offline Wilk

  • Wiadomości: 19870
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Konstrukcja jest za bardzo odchudzona wagowo i przez to strasznie delikatna. Ciekawe tylko czy pęka użyta w nim folia mylarowa, czy same zgrzewy.

Nic podobnego.
Używam tego materaca parę lat i znam również niejedną osobę, która go posiada i jest bardzo zadowolona. Zrobiłem z nim ileś wypraw, w tym Jordan Bike Trail, a Jordania jest dużym wyzwaniem dla materaca ze względu na kolce i kamienie. A spałem bez żadnej warstwy zabezpieczającej, bez footprintu.

Natomiast najwyraźniej obowiązuje tu uniwersalna zasada dla większości sprzętu ultralight. Niezależnie od marki producenta nie ma co od niego oczekiwać wielkiej wytrzymałości, bo jest to produkt wyżyłowany wagowo. I o ile osoby lekkie mogą go używać w miarę bezpiecznie to w przypadku osób ciężkich już awaryjność znacznie wzrasta. To dokładnie tak samo jak z topowymi kołami rowerowymi, osoby lekkie mogą ich bezpiecznie używać i u nich pożyją latami, podczas gdy pod osobą ciężką szybko padną.

Przecież wielu używa różnych materacy i nikt nie zgłasza takich problemów.
Tylko tym materacom daleko do poziomu wagi i izolacji jaki daje TaR. Innymi słowy to żadne porównanie, ten materac najwyraźniej waży już na granicy i pod ciężkimi osobami zawodzi znacznie częściej. Więc ważąc powyżej 80-85kg ten model zaczyna się już robić ryzykowny i lepiej rozważyć kupno cięższego materaca.

Offline Mężczyzna DiDżej

  • Wiadomości: 776
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 14.10.2013
No nie jestem do końca przekonany, że w przypadku awarii materaca Króla jego waga ma tu istotne znaczenie dla serii tych awarii. Przeceż jak znam Króla, a znam, to on nie jest ciężki. Znam co najmniej trzy osoby z naszego forum, ze sobą włącznie, którzy używają tego materracyka i każdy waży nazwijmy to dyplomatycznie trzycyfrowo  ;). Każdy z nas przespał na nim pewnie grubo ponad 100 nocy i prawie nic. Prawie, bo mnie na Anty dwa lata temu materacyk wybuchł. Przespałem na nim   dużo ponad 100 nocy. Dużo w terenach akacjowych czy kamienistych i było ok. Na nowym przespałem się już kilkadziesiąt razy i odpukać w niemalowane.
Z drugiej strony znam też Podróżniczkę z naszego forum, która do 70kg to ma ho, ho, a i jej materacyk strzelił.
Jakoś dalej dla mnie zagadką jest historia Króla i TResta. Pomyślałem może wpływ ma skład chemiczny powietrza, którym napełnia materacyk.  ;) ;D Też pudło. Z tego co wiem używa pompki na baterę. Może się na nim wierci? No może.
« Ostatnia zmiana: 22 Sie 2023, 22:03 DiDżej »
Life is like riding a bicycle. To keep your balance you must keep moving.
Albert Einstein

Offline Mężczyzna bzyk69

  • Wiadomości: 428
  • Miasto: Pszczyna
  • Na forum od: 27.08.2021
Też pudło. Z tego co wiem używa pompki na baterę. Może się na nim wierci? No może.

Pompki na baterię? Może go dobija jak nie wiem... koło od rowera? Do 6 bar ;-)

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19870
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
No nie jestem do końca przekonany, że w przypadku awarii materaca Króla jego waga ma tu istotne znaczenie dla serii tych awarii.

Tylko mowa tu o wadze połączonej z pewnym typem używania. Namiot z wejściem od głowy rzeczywiście wymusza punktowy nacisk kolanami przy wchodzeniu. Natomiast przy zwykłym używaniu, gdzie się na nim po prostu kładziemy to materacowi i 150kg niestraszne, bo waga się rozkłada na całą powierzchnię. I to też tak nie działa, że lekka osoba ma 100% gwarancji, że się nic nie stanie, wadliwe egzemplarze się trafiają, a przy tym wyżyłowaniu wagowym margines bezpieczeństwa nie jest duży.

Poza tym to jest tylko przypuszczenie, nic więcej, może być też sposób przechowywania, składania, przewożenia, ułożenia w czasie snu, albo jeszcze co innego, np. lunatykowanie ;). Ale IMO musi coś być co te awarie wywołuje, bo nie można mieć aż takiego pecha, by 4 z rzędu materace załatwić i to bardzo szybko, po zaledwie kilku nocach.

Offline Mężczyzna DiDżej

  • Wiadomości: 776
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 14.10.2013
Lunatykowanie.  :) To może być trop.
Co do używania. To Król w większości jednak używa namiotu z wejściem bocznym. Nie musi wczołgiwać się od głowy, co jest jakimś tropem. Przypadek jest intrygujacy. Ja bym sie skłaniał do wyżyłowania i jednak pecha. Zakładam, że po tylu rozwalonych wyjazdach, spaniu na glebie, kupowaniu przypadkowej karimaty, to Król już dmucha na zimne, albo taki jego urok. :)
Life is like riding a bicycle. To keep your balance you must keep moving.
Albert Einstein

Offline Mężczyzna Rowerownik

  • Wiadomości: 595
  • Miasto: Okolice Wrocławia
  • Na forum od: 18.05.2014
Dzisiaj klimaty utraconego dziedzictwa i super miejscówka. Popływane.
Jakie utracone ??? :icon_exclaim: :icon_exclaim: :icon_exclaim: Jak widać wystarczy wsiąść na maszynę i je dogonić :) :icon_exclaim:
Kurna jutro cisnę w Lubuskie załapać się na...

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7320
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Serdecznie dziękuję, za głębokie analizy użytkowania materacyka. Jestem w trakcie skorzystania z cennych rad i opracowywania metody lewitacji nad materacykiem, bo to jedyny sposób na ten bardzo zły jakościowo produkt Thermaresta.

Ostatniej nocy się nic z nim nie działo dzięki koledze Piotrkowi oraz jego przesympatycznej żonie. Dziękujemy za gościnę, wszelkie dobra i luksusy.
Pozostajemy dłużnikami i mam nadzieję, że dostatecznie dużo nabajerowalismy o Łodzi, że nas odwiedzicie
Dziękujemy Piotrze i Renato

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7320
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Dzisiaj żegna nas taki widok

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7320
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Dzisiaj.
Materacyk napompowany pompką.  Właściwe pół flak. Ja bym oczekiwał ciśnienia dwa razy większego.  Leżałem bez ruchu, strzeliła komora w nogach. Po jakim czasie powiedziałem do Tomka. Przekrecam się na drugi bok, to wyzwanie dla Thermaresta. To miał być żart. Nie był. Strzeliła kolejna komora w nogach. To jest kompletne gówno. Coś bez nazwy, jak można tak oszukiwać ludzi

Thermarest sprzedaje kompletne badziewie.

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum