Autor Wątek: ISLANDIA 2010 inc. Hekla, Askja, Laugafell i Kerlingarfjoll  (Przeczytany 9981 razy)

Offline Situ

  • Wiadomości: 249
  • Miasto: Garwolin
  • Na forum od: 21.10.2009
    • http://situ.mp3.wp.pl
Moze pomóc koledze w podjęciu własciwej decyzji?  :D

Po podjęciu jedynej słusznej - kup dobre opony - najwieksze balony jakie tylko sie da, Twoja d*** Ci za to podziękuje :D

Wybierz tez dobry kierunek - ja jechałem przez Wyspe przeciwnie do wskazówek zegara. W tym samym czasie jechał mój kolega w przeciwnym kierunku. On miał cycuś pogode, ja kiepawą...
Tu chyba musisz rzucic monetą :lol:

Jak bedziesz w Keflaviku to jedz do portu i łap naszych łowiących ryby.. pijaństwo gwarantowane :D
Juz odpalił Motór Wielki, czarne skóry i frędzelki!
http://picasaweb.google.pl/sitek.cnc

seroka

  • Gość
Cytat: "Situ"
Witam wszystkich.


Jak sobie obiecałem tak uczyniłem, 6 tygodni na Wyspie Ognia i Lodu, niesamowita przygoda, ciężko, wietrznie, górzyście, i nie zawsze dało się jechać.  


Czesc Situ
Mam do Ciebie zapytanie ,jesli masz chwilke czasu ,prosze o Twoje zdanie z perspektywy juz odbytej wyprawy
Ja Laduje w Reykjavik i koncze Seysdisfjordur bo z tamtd biore prom do Danii
Myslalem na samym poczatku o Sprengisandur jako extremalnej przygodzie i przecieciu kraju na pol w pewnym sensie ale czytajac Twoj post bardzo spodobala mi sie Twoja szczera opinia ,ze  ta route  nie jest widokowo wiodaca
lubie takiego typu okreslenia ,dobrze bylo to zrobic ale...
Teraz ,  co ty bys rekomendowal ,zakladajac ze ja nie lubie asfaltu ,czy the Kjolur route to bedzie dobra alternatywa  ?
West Fiords czy nalezy je zamienic na wschodnie ,polnocne czesci kraju
Oczywiscie sledze wszystkie odnogi i bede przegladal dokladnie z mapa co ty robiles ale mam 8/Kb polaczenie wiec trudno siegac po mapy
Byloby fajnie jakbys cos podpowiedzial majac na uwadze to jak wczesniej pisalem o promie
Dziekuje i pozdrawiam Jacek Seroka
PS . Bilet juz mam wykupiony na 1 Czerwca tego roku i nie mozna go zwrocic .

Offline Situ

  • Wiadomości: 249
  • Miasto: Garwolin
  • Na forum od: 21.10.2009
    • http://situ.mp3.wp.pl
Sorry za późnią odpowiedź.
Jeśli chodzi o Sprengisandur - jeśli masz ładną pogode, jest znośnie.
Ja zaczynałem od Godafoss, pierwsze 100km to pryszcz. Odbiłem do Laugafell, juz troche gorzej, nierówno, ale fajnie.
Od Laugafell to Nydalur znośnie, jedziedz między lodowcami.
Ale od Nydalur do Hrauneyar jak dla mnie nic fajnego, poza tym miałem kiepska pogode więc to moze moje odczucia tylko.

Z offroadu polecam Askję. tam TRZEBa być, wleźć na wulkan, wykąpać się w Viti.
Mozna jechać F88, to łatwy szlak, ale ja jechałem od Godafoss przez Svartarkot - masakra. Pchanie roweru, czasem nie wiadomo jak szlak leci, ale polecam :D
Kjolur tez polecam, i Kerlinafjoll -duzo ciekawsze jak Sprengisandur. Do Hveravellir nie dotarłem, burza piaskowa.

Fiordy Zachodnie to temat na osobną wyprawe, wszystkiego sie nie da zaliczyć...
Jest kupe miejsc - Landmannalaugah, Lakagigar, Kverkfjoll, ale to na kilka wypraw.

Kup sobie przewodnik z MAstercard - sa dobre mapki, opisane ciekawe miejsca, łatwiej bedzie planować

scaliłem - Robert
Juz odpalił Motór Wielki, czarne skóry i frędzelki!
http://picasaweb.google.pl/sitek.cnc

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
wyprawa niesamowita, zdjęcie świetne.... trzeba będzie tam kiedyś ruszyć dupsko  :wink:
trochę mi ten interior przypominał Gobi :P
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Situ

  • Wiadomości: 249
  • Miasto: Garwolin
  • Na forum od: 21.10.2009
    • http://situ.mp3.wp.pl
Panie - Gobi będzie moim skutkiem ubocznym w wyprawie przez Syberie. Motocyklem enduro bądź co bądź ale tez tam zahacze.

Rusz dupsko, tylko jedź tam gdzie mało kto dotarł :D  Odezwij sie przed podróżą to pokaze Ci kilka fajnych tras (takie które poleciłbym komus kogo chcialbym sie pozbyć :lol: ).

Ja sie szykuje pomału na zimową wyprawe na Islandie. Z racji Golfsztromu na południu nie jest aż tak zimno. Czasem na północy tempertura strasznie spada.

Moim celem jest zdobycie wybrzeza Strandir, czyli daleka północ. Rejkyafiordur zimą - jak to sie uda to bede szczesliwy :mrgreen:
Juz odpalił Motór Wielki, czarne skóry i frędzelki!
http://picasaweb.google.pl/sitek.cnc

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
jakbyś planował trasę, to mogę udzielić kilku wskazówek  :wink:  motocyklem będzie zdecydowanie łatwiej eh  :wink:

A tą islandię to też motorem czy rowerem ? przecież tam strasznie zimno będzie brrrrr  :?
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Situ

  • Wiadomości: 249
  • Miasto: Garwolin
  • Na forum od: 21.10.2009
    • http://situ.mp3.wp.pl
Islandia zimą rowerem z przyczepką.

Jakie zimno - tam jest Golfsztrom i zimy nie sa mroźne. Tam -2 stopnie mrozu na południu to wsjo. Wrogiem jest wiatr. Jednak mój kumpel co robił w lato wyprawe równolegle ze mną zrobił tej zimy zwiad samochodem po wyspie - mówi ze jest to do zrobienia. Chyba obaj ruszymy - jest taka opcja :D

W ogóle to była fajna sprawa - postanowilismy ze nie bedziemy jechać razem :D Każdy w przeciwną strone, tylko pisalismy smsy kto gdzie jest. Tym razem trzeba sie bedzie trzymać w kupie bo warunki będą kryzysowe :mrgreen:
Juz odpalił Motór Wielki, czarne skóry i frędzelki!
http://picasaweb.google.pl/sitek.cnc

Offline Mężczyzna cinek

  • SP2SJ
  • Wiadomości: 1979
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.03.2008
Kolega zrobił zimą trawers Islandii na nartach. Trochę się nasłuchałem opowieści - nie wiem jak Ty to sobie wyobrażasz rowerem :)
Jakbyco to Cię skontaktuję, bo wiatr i zima tam, to ponoć niewiele ma wspólnego z tym co można w Europie zobaczyć.
Cytat: miki150
Cinek muszę powiedzieć, że jesteś bardziej fotogeniczny, kiedy Cię na zdjęciu brakuje

Offline Situ

  • Wiadomości: 249
  • Miasto: Garwolin
  • Na forum od: 21.10.2009
    • http://situ.mp3.wp.pl
A ja nie chce sie pchać w interior. (No chyba że na Askje mnie najdzie)

Kumpel był teraz terenówką na eksploracji wybrzeza Strandir, mówi ze nie ma tragedii.
Opony z kolcami i śmiało da rade. Nie ma takich mrozów jak u nas, ale znowu wieje.

Piotrek Strzeżysz - mój ziomal zrobił Himalaje zimą, Islandia podejzewam moze byc łatwiejsza. Dobre ciuchy, buty, czapka, mniej więcej znam wyspę i punkty rozlokowania cywilizacji - da rade.
Juz odpalił Motór Wielki, czarne skóry i frędzelki!
http://picasaweb.google.pl/sitek.cnc

Offline Situ

  • Wiadomości: 249
  • Miasto: Garwolin
  • Na forum od: 21.10.2009
    • http://situ.mp3.wp.pl
Coś Wam na szybko pokaże...

Jako że film jest ciągle w fazie montażu i niedługo premiera to zapuszczam lekki zwiastun.
Jakośc niezbyt dobra bo na szybko posklejałem, taka krótka historia jak Bóg nagrodził męstwo.

Droga "no name" do Askji przez farmę Svartarkot - nie wiedziałem jak tam jest, czy da sie jechać, zaryzykowałem.
I napotkało mnie 15km grząskiego piachu gdzie moje szosowe opony tonęły.  (Decyzje o zjeździe z Ring Road podjąłem w połowie wyprawy, rower miałem nieprzygotowany do tego).
No to na pych.... 6 godzin pchałęm gołębnik...
... aby w koncu utkać doope w kraterze wulkanu Askja wypełnionym cieplutką niebieską wodą o smrodzie siarki.


Czego i Wam serdecznie życzę :D
Juz odpalił Motór Wielki, czarne skóry i frędzelki!
http://picasaweb.google.pl/sitek.cnc

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Mmmm, popływałbym sobie w takiej wodzie  :wink:

Filmik krótki, brakuje później muzyki... ciekawe co dalej uda Ci się spłodzić  :wink:
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Situ

  • Wiadomości: 249
  • Miasto: Garwolin
  • Na forum od: 21.10.2009
    • http://situ.mp3.wp.pl
Cytat: "Waxmund"
Mmmm, popływałbym sobie w takiej wodzie  :wink:

Filmik krótki, brakuje później muzyki... ciekawe co dalej uda Ci się spłodzić  :wink:


Filmik krótki bo na szybkiego skleiłem kilka ujęc. Poczekaj cierpliwie - materiał jest czadowy, muzyka jeszcze lepsza (specjalnie tworzona na ten film) :D

A ta woda nie każdemu dana - turystów w Askji było kupe, ale pływałem tylko ja :mrgreen:
Juz odpalił Motór Wielki, czarne skóry i frędzelki!
http://picasaweb.google.pl/sitek.cnc

Offline Situ

  • Wiadomości: 249
  • Miasto: Garwolin
  • Na forum od: 21.10.2009
    • http://situ.mp3.wp.pl
Dla Islandofilów - zdjęcia mojego kolegi, zrobił trasę zimą. Widoki niesamowite!

https://picasaweb.google.com/nelusia21/ICELAND20102011#

Mówcie co chcecie - ale Godafoss zimą to chciałbym zobaczyć! Cos czuje że trzeba sie nasteonej zimy tam udać :D
Juz odpalił Motór Wielki, czarne skóry i frędzelki!
http://picasaweb.google.pl/sitek.cnc

Offline Kobieta Janus

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 3598
  • Miasto: Goteborg
  • Na forum od: 20.06.2010
Mówcie co chcecie - ale Godafoss zimą to chciałbym zobaczyć! Cos czuje że trzeba sie nasteonej zimy tam udać
Coś fantastycznego! Choć przyznam, że w lecie jednak wolałabym nie zastać tam lodu ;)
Ale Twoje zdjęcia też są fantastyczne!!! Nie mogę się doczekać, aż zobaczę część z tego na własne oczy :D Chyba że wiatr zdmuchnie mnie do oceanu w drodze w Keflaviku do Reykjaviku ;)

1. Powiedz Situ, Sprengisandur czy Kjolur? Która trasa jest wg Ciebie ładniejsza/łatwiejsza? Którą polecasz?

2. Jakie miejsca/drogi uważasz za obowiązkowe (poza Askją)? Mam gruby przewodnik NatGeo i trochę notatek z relacji w sieci, ale póki co nie wymyśliłam trasy... Jakoś te moje niezliczone obowiązkowe punkty nie chcą połączyć się w linię ;) A czas mam ograniczony - 30 dni, więc za bardzo nie zaszaleję. Muszę też wybrać te bardziej i mniej obowiązkowe punkty, bo domyślam się, że wiatr, generalnie pogoda, beznadziejne drogi czy jakieś awarie mogą zmusić mnie do zmieniania trasy na bieżąco i rezygnowania z kolejnych odcinków. Jakieś nudniejsze kawałki Ring Road mogę też podjechać autobusem czy stopem, jeśli zajdzie taka potrzeba (nie wiem tylko, czy są jakieś nudne). W takiej sytuacji warto wiedzieć, które miejsca można sobie odpuściś, a które zdecydowanie warto zostawić. Pytam o to, bo na zdjęciach z relacji czy z opisów w przewodniku wszystko wygląda fantastycznie, w moich notatkach są same "must see", a patrząc potem na mapę i widząc te dzikie islandzkie nazwy nie przypomnę sobie, co lepiej wybrać...

3. Kolejne pytanie, co to za miejsce? https://picasaweb.google.com/110025126823986584429/IcelandBikeAdventurePart5Interior#5508999682859645362

4. Często w relacjach czy przewodniku jest napisane, że np. jadąc tą i tą drogą koniecznie trzeba zobaczyć cośtam, ale ponieważ nie jest to przy samej drodze, to trzeba gdzieś skręcić, zboczyć z drogi etc. - ale zero konkretów! Czy jeśli w okolicy jest coś ciekawego, to są jakieś znaki? Czy po prostu trzeba wiedzieć, żeby akurat tam i tam odbić w prawo/lewo?

5. Generalnie jak masz jeszcze jakieś pomysły czy rady, będę wdzięczna :) Tak na szybko przyszło mi do głowy pytanie o SPD (jeśli zdarza Ci się w nich jeździć) - warto je brać? Poza nimi wezmę jeszcze oczywiście lekkie buty trekkingowe, ale wolałabym w nich nie jeździć, bo strasznie długo schną, więc nogi mi zamarzną. SPDy to prawie jak sandały, szybko przemakają, ale i szybko schną. Boję się tylko, że w tym wietrze i na kamieniach po prostu się w nich zabiję. W Norwegii problemu nie było, ale nie było też tak tragicznych dróg.

6. No i ostatnie pytanie - masz może mapę z trasą podróży? Jeśli podałeś linka wcześniej, to nie znalazłam. A jeśli nie, to będę wdzięczna za linka.

P.S. Sorry za tak długi post. Chyba ponumeruję pytania, żeby dało się to ogarnąć :)

Offline Kobieta suchyy

  • trolololo
  • Wiadomości: 1479
  • Miasto: Amsterdam
  • Na forum od: 24.07.2006
    • www
Wprawdzie nie byłem na Islandii rowerem, ale jednak kawałek zobaczyłem, więc trochę się wepcham:
1. Kjolur mi polecano jako ładniejszą trasę, ale nie byłem. Sprengisandur przeszedłem kawałek i to jest bardzo monotonna droga, pustynia, pustynia, samochody, autobusy.
3. Wygląda jak Landmannalaugar/Landmannavegur.
4. Trafisz. Będą znaki.

Tagi: islandia 
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum