Autor Wątek: Dzieło potomków najlepszych rzemieślników z Eregionu - Karamba  (Przeczytany 9933 razy)

Offline Mężczyzna walsodar

  • Wiadomości: 165
  • Miasto: Łańcut/Ząbki
  • Na forum od: 11.03.2013
Jeżeli Karpaty potraktować jako Góry Mgliste, a obszar leżący u ich podnóża jako Eregion (zwany też Hollinem), dodatkowo niedaleko znajdowało by się wejście do Khazad-dûm, to - podając za Tolkienem - na tym terenie działało Gwaith-i-Mírdain, czyli noldorskie bractwo, które było odpowiedzialne m.in. za stworzenie Pierścieni Władzy. To wydarzyło się dawno, jednak umiejętności tworzenia rzeczy niezwykłych przetrwały do dzisiejszych czasów - chociażby w postaci dzieł Bartka, czyli framesetów Karamba.

A teraz wracając na ziemię. Trzy lata temu szukałem czegoś, co mogłoby zastąpić mojego trekkinga. Wybór padł na Breezera Radar Expert - wypadkowa ceny, wyglądu, dostępności oraz chęci spróbowania stali. Był to strzał w dziesiątkę - no, może w dziewiątkę: możliwość wsadzenia szerokiego kapcia, sporo uchwytów montażowych, miękkość stali. Niestety, mocno przestrzeliłem się z rozmiarem i mimo usilnych prób dostosowania roweru do mojego wzrostu, wciąż było coś nie tak. Musiałem więc przyznać sam przed sobą, że kupiłem za duży rower - co zajęło mi prawie dwa lata. Ze sprzedażą nie było problemu - szybko znalazł nowego właściciela i chyba po dziś dzień dobrze służy.

W międzyczasie przeglądałem oferty stalowych producentów: Genesis, Fairlight, itp. Chciałem mieć maszynę, którą mogę swobodnie zrobić jakiś bikepacking, powłóczyć się, połapać kwadraty, czasem pojechać jakiś ultra. Innymi słowy sprzęt trochę do wszystkiego. Przypomniałem sobie również, że rozmawiałem kiedyś z thedio, który wspomniał, że jego rower jest "w produkcji" - u Karamby właśnie. Dalej poszło z górki: mejle, wizyta w warsztacie, dogadywanie szczegółów. W międzyczasie próbowałem rozwiązać dylematy: napęd jedno blatowy, czy dwu? Widelec karbon, czy stal? Jakie malowanie?

Koniec końców otrzymałem ramę, z geometrią lekko bazującą na mojej szosie, odpowiednio zmodyfikowaną do gravelowej jazdy. Z racji tego, że jestem - nie boję się tego słowa - fanbojem Tolkiena, chciałem go sobie lekko tym Tolkienem naznaczyć. Na widelcu i wokół korby są intruzje imitujące złoża mithrilu - który co prawda był srebrzysty, ale złoty bardziej mi leżał z czernią. Natomiast na górnej rurze i na podsiodłowej są napisy w runach cirith. Cała reszta w błyszczącej czerni.

Po niecałych czterech miesiącach użytkowania utwierdziłem się w przekonaniu, że jeden blat i karbonowy widelec to był dobry pomysł. Niedawno został oklejony folią ochronną, zostały także "wyleczone" rany, które odniósł na tegorocznym błotno-deszczowym Proziaku. Jeżeli kogoś interesuje waga - z pedałami równe 10 kg, co uważam za dobry wynik, nie zbijałem wagi za wszelką cenę.



A tu napisy. Nie jest to losowy ciąg znaków i znaczenie jakieś ma.

« Ostatnia zmiana: 20 Sie 2023, 09:19 walsodar »

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Brakuje podstawowej informacji. Jakie są opony?
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna walsodar

  • Wiadomości: 165
  • Miasto: Łańcut/Ząbki
  • Na forum od: 11.03.2013
W tej chwili siedzą 42mm Spec Pathfindery, ale rama przyjmie oponę do 2.3", przy rozmiarze koła 650b.

Offline Mężczyzna liftlodz

  • Wiadomości: 1287
  • Miasto: Polska
  • Na forum od: 24.12.2020
No fajny kawałek stali.
Napisz specyfikację techniczną.

Offline Mężczyzna rufiano

  • Wiadomości: 1988
  • Miasto:
  • Na forum od: 03.02.2014
bardzo ładny , podoba się !

Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8804
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013
Najładniejsze jest intro, zapis nazwy producenta ramy w złocie, logo producenta widła, wideł.
10kg w stali nie jest dużo.

Gdybyś zechciał podać rury, jakie zastosowano, model widła.

Niech służy!
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline Mężczyzna walsodar

  • Wiadomości: 165
  • Miasto: Łańcut/Ząbki
  • Na forum od: 11.03.2013
Dzięki!
Rury to Columbus Life, spawane metodą TIG. Wideł to Enve Anventure, ale początkowo miał być również w stali. W międzyczasie dozbierałem środków i przekonałem się do węgla. Kiera to sprawdzona Pro Discover, podobnie jak sztyca. Koła od Dandych, opony Spec Pathfinder 42, również wcześniej sprawdzone w boju, dętki. Napęd to mix GRXa 600/800, 1x11. Kaseta 11-42 w połączeniu z owalem z przodu (40) pozwala mi wjechać na większość podkarpackich podjazdów. Trzy uchwyty na bidon, na widelcu też parę dziurek jest.

Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8804
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013
Pytanie klucz - zaznacz właściwą odpowiedź*:
a/ jeździ 3x lepiej, b/ 2x lepiej, c/zupełnie różne światy, dzieli je przepaść - nie ma co porównywać (x1oo.ooo).

Opisz, proszę, w czym rzecz (clou).


*bez uwzględnienia in minus nadrozmiarówki poprzedniego, ew. innych, mniej dobrych kół
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline EASYRIDER77

  • Wiadomości: 4848
  • Miasto: INOWROCŁAW
  • Na forum od: 27.07.2010
piękny, gratulacje!
No Breezer przy kołach 28/29 oficjalnie wchodzą 2.1 cala szerokość. Ja używam 2.2 cala w tej ramie choć jeżdżę z prostą kierownicą.
To ile wchodzą przy kołach 28/29 cali max do Karamby?

No i oczywiście wrażenia z jazdy, w sensie praca stali czy coś ?

Offline Mężczyzna qbotcenko

  • Wiadomości: 3042
  • Miasto: Tomprofa Gbórnicza
  • Na forum od: 17.03.2018
    • http://qbot.pro/
Kaseta 11-42 w połączeniu z owalem z przodu (40) pozwala mi wjechać na większość podkarpackich podjazdów.

Jak to tak? U mnie blat 34T z przodu, z tyłu także 11-42 i mam problemy z podjazdami, bo trakcja gdzieś znika, a i konstrukcja ciężko harczy na przekosie...

A co do roweru - wizualnie zwracają uwagę rury różnych przekrojów - no i spasiony wideł, który również wciśnięty w tę główkę jak tampon rozmiaru XXL.

Malowanie fajne, ale nie zadbałeś o szczegóły pokroju złote podkładki, zacisk sztycy, tarcza korby, może złote przewowdy?

Ile Cię wyniosło spawanko i materiały? ;]

Offline Mężczyzna misiek

  • Wiadomości: 716
  • Miasto: Rzeszów
  • Na forum od: 04.11.2018
... Ile Cię wyniosło spawanko i materiały? ;]
Spawanie ramy Karamba wycenia na 5 tys. + 1,5 tys. widelec, ceny z malowaniem. Pytałem niedawno, jak zawiozłem ramę do spawania.
Pozdrawiam,
Krzysiek


Offline Wilk

  • Wiadomości: 19884
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Choć nie jestem wielkim fanem stali to ekstra ten rower wygląda, widać, ze była bardzo spójna i przemyślana koncepcja jak to ma wyglądać. I jak niewiele stalowych rowerów ma prawdziwie sportowe zacięcie. A waga jak na stal bardzo elegancka, dysponujący podobną pojemnością opon karbonowy Grizl jest niewiele lżejszy.

Jak to tak? U mnie blat 34T z przodu, z tyłu także 11-42 i mam problemy z podjazdami, bo trakcja gdzieś znika, a i konstrukcja ciężko harczy na przekosie...

Przełożenia to dobierasz do tego jak masz mocną nogę, a nie do roweru ;). Zwycięzca tegorocznego PGR też jechał na napędzie 1x i miał z przodu tarczę 46T

Spawanie ramy Karamba wycenia na 5 tys. + 1,5 tys. widelec, ceny z malowaniem. Pytałem niedawno, jak zawiozłem ramę do spawania.

Ale to chyba nie taki karbonowy widelec jak jest tutaj, bo to już sprzęt na wypasie i jak widzę ponad 2000zł kosztuje. Ale też warto w to wejść, bo tak szerokie widelce stalowe są potwornie ciężkie.

Offline Mężczyzna misiek

  • Wiadomości: 716
  • Miasto: Rzeszów
  • Na forum od: 04.11.2018
Ale to chyba nie taki karbonowy widelec jak jest tutaj ...
Cenę podałem za cały frameset stalowy bo taki mnie interesował. Nie wiem jak z trwałością węglowego widelca w zastosowaniach terenowych, w dłuższym okresie eksploatacji. Osobiście jakoś nie mam przekonania, ale może bezpodstawnie.     
Pozdrawiam,
Krzysiek


Offline Mężczyzna liftlodz

  • Wiadomości: 1287
  • Miasto: Polska
  • Na forum od: 24.12.2020
W moim Hultaju karbonowy widelec śmiga po dziurach od jakiegoś roku i nic mu się nie stało.
A rower ekstra, pomimo że czarny.

Offline Mężczyzna misiek

  • Wiadomości: 716
  • Miasto: Rzeszów
  • Na forum od: 04.11.2018
W moim Hultaju karbonowy widelec śmiga po dziurach od jakiegoś roku i nic mu się nie stało...
U mnie śmigała całość przez 6 "roków"  ;), aż w końcu pękła alu rama. Nie wiem czy widelec węglowy nie poległby znacznie szybciej, może kiedyś się przekonam do węgla. Póki co rozglądam się za czymś stali.
Pozdrawiam,
Krzysiek


Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum