Autor Wątek: Czarnogóra sierpień 2023  (Przeczytany 1144 razy)

Offline Mężczyzna lepiotrek

  • Więcej uczy cudza głupota niż własny rozsądek
  • Wiadomości: 166
  • Miasto: Sochaczew
  • Na forum od: 23.04.2014
Czarnogóra sierpień 2023
« 8 Wrz 2023, 12:05 »
Pod koniec lipca rzecz się działa, start i koniec na granicy BiH i MNE w Scepan Polje.

Od Scepan Polje od razu wspinaczka po północnym szlaku Durmitoru z poziomu 650 m do wys. 1700 m. Rzadkością było nachylenie ok 7 %, przeważało nachylenie pow. 11 do max 20 % zatem i tempo nienajlepsze. Pogoda bardzo średnia, trzykrotny deszcz, temperatura w okolicach 8-9°C – zastanawiamy się czy to na pewno Czarnogóra? Widoki rekompensują wszystko.



Ktoś na tym forum napisał, że w północnym Durmotorze są domki/schrony dla turystów i oczywiście przy takiej pogodzie jak głupi na nie liczyłem i………… jest 1 (słownie jeden) z 5 km za Mala Crna Gora w kierunku na Zabljak i oczywiście do niego nie dojechaliśmy, spanie na gospodarza nastąpiło w Mala Crna Gora.

Były i zalety tej formy: swojska rakija, kawa po czarnogórsku i występu muzyczne 



Dzień drugi wjazd na 1951m w deszczu i we mgle, żółwie tempo bo i temp niecałe 6°C. Wjechaliśmy ponad chmury, widoków zero. Na sobie wszystko co ciepłe zabrane, a skoro wyjazd na południe Europy to i nie było tego dużo. Zjazd do  m. Zabijak (takie polskie Zakopane) też średnio fajny, bo kręto, wąsko, ślisko i strasznie zimno i znowu niefart, bo  trafiliśmy na jakiś rajd enduro, mało fajnie minąć ze 40 pędzących na enduro Niemców we mgle z widocznością może na 8 metrów.


Za Zabljakiem pogoda za to jak na Czarnogórę przystało, wspaniała i w sumie od  DurdevicaTara (kanion Tary) upał.

Od  DurdevicaTara do Podgoricy średnio pokrywaliśmy się z wyznaczoną trasą bo przyszło nam do rozumu żeby  pojeździć trochę wzdłuż przełomów Tary i Moracy. Widokowo obydwa przepiękne,  woda turkusowa i czyściutka, były podjęte próby kąpieli ale ze względu na temp. wody skończyło się tylko na moczeniu.







Rijeka Crnojevca to kolejny punkt, który chcieliśmy zobaczyć i szczerze polecam, chyba najpiękniejsze widoki jak do tej pory. Zakola rzeki sprawiają wrażenie przeniesionych z Tajlandii.




Z Rijeka Crnojevca do jeziora Szkoderskiego i dalej wzdłuż wybrzeża morza przez Bar, Sutemorie, Svety Stefan i Budve to chyba najgorszy wybór trasy, ale świadomie to wybraliśmy, żeby zwiedzić te miasta i wykapać się w Adriatyku. Ruch tragiczny, tak naprawdę to jeden wielki korek i częstokroć rower był szybszy od samochodów.

W moim odczuciu Czarnogóra raczej słaba do plażowania, skały wpadają prosto do morza a tam gdzie jest kawałek plaży wszystko zajęte przez leżaczki za 20 eurasków. Perełką jest tu chyba Sveti Stefan ze względu na fajne gaje piniowe. Tego dnia śpimy na plaży Ploce.


Kolejnego dnia wzdłuż wybrzeża w stronę zatoki kotorskiej, nie wjeżdżając do miasta bo celem były  „kotor serpentin” i piękne widoki na zatokę Kotorską i miasto Kotor. Takie małe Stelvio z nachyleniem nie więcej niż 6 % i 27 zakrętami,  za to temperatura daje w kość, było około 35 stopni.



Z Kotoru w kierunku na Niksic i Savnik przegląd całej biedy czarnogórskiej. W środku tego kraju normalnym jest, że gospodarstwa nie mają wody i prądu. I tu trzeba być czujnym, bo szkoda prosić o wodę ludzi, którzy na co dzień korzystają z wody dowożonej przez cysterny. Miast i wsi po drodze prawie wcale zatem miejsc do zakupu wody też zero. My przy upale ponad 36 stopni niestety mieliśmy ze sobą zdecydowanie za mało wody.




« Ostatnia zmiana: 8 Wrz 2023, 12:13 lepiotrek »

Offline Mężczyzna lepiotrek

  • Więcej uczy cudza głupota niż własny rozsądek
  • Wiadomości: 166
  • Miasto: Sochaczew
  • Na forum od: 23.04.2014
Odp: Czarnogóra sierpień 2023
« 8 Wrz 2023, 12:10 »
Cd.
Za Savnik wjeżdżamy z powrotem w Durmitor ale przy północnym Durmitorze to „przyjemna popołudniowa przejażdżka po parku praskim”.
Oczywiście jest przełęcz Sedlo, na wys 1907 m. npm ale przewyższenia są ogarnięte dla niemieckich turystów w mercedesach. Ta część Durmitoru powala widokami, można co chwila stawać na robienie zdjęć.




Mieliśmy szczęście bo wjechaliśmy w Durmitor późno po południu i zjeżdżaliśmy z niego zaraz po świcie co sprawiło, że byliśmy prawie jedynymi na tej trasie.


Od Sedla do granicy z BiH to prawie cały czas zjazd z fantastycznymi widokami na Pivę i  Pivsko jeziero, z masą zakrętów i tuneli o różnej długości. Wzdłuż Pivy mijaliśmy co chwilę uczestników tegorocznego Transcontinental Race.





Ze względu na górski charakter, Czarnogóra z pozycji gości na rowerach z sakwami  wymaga górskich przełożeń. Wymaga też pamiętania o zapasie wody, szczególnie jeśli zapuszczamy się w środek kraju. Niestety w odróżnieniu od Rumunii i Serbii brak źródełek z wodą pitną, spotkałem po drodze tylko 2 takie.
Pogoda poza pierwszymi dwoma dniami gdzie padało i temp. wynosiła niecałe 18 st. C była wspaniała. Trasa wymagającą, wyszło nam około 11km w dół i 11 km do góry. Pewnie, że dla młodszych średnio wymagająca, ale robili ją starsi panowie lekko przed i lekko po 60 urodzinach.
Prowadziła w większości drogami lokalnymi o minimalnym natężeniu ruchu drogowym.
Naszą zmorą były tunele, najdłuższy miał około 2 km.


Najgorsze odcinki drogi ze względu na ruch to: Virpazar aż do Kotoru oraz Pluzine - Scepan Polje.
Przejechałem obydwa rumuńskie trans, byłem w Alpach, na Stelvio, Hochtorze i miałem okazję wjechać na Banjska Stena, Kopaonik i Uvac w Serbii, ale wszystkie (może za wyjątkiem drogi na UVAC) były takie wygładzone, dla turystów, zaś  Czarnogóra mnie urzekła, może swoją surowością,  dzikością i….rakiją.
Mistrzem fotografii nie jestem to wiem  ;D
Link do trasy poniżej:
https://en.mapy.cz/s/lecopuhubu

Offline Mężczyzna sinuche

  • Wiadomości: 2808
  • Miasto: Beskid
  • Na forum od: 17.04.2009
Odp: Czarnogóra sierpień 2023
« 8 Wrz 2023, 20:10 »
Fajną trasę zrobiliście :)
Drumitor to jest klasa.

Te tunele (na zjeździe z Trsy do Pluzine) to poznaję.
Jak tam zjeżdżałem to miałem stracha, prawy pas, metr od przepaści.
Ciekawe jak oni tam w zimie jeżdżą :)


Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8787
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013
Odp: Czarnogóra sierpień 2023
« 8 Wrz 2023, 20:52 »

A co to za ten czerwony rower?
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline Mężczyzna lepiotrek

  • Więcej uczy cudza głupota niż własny rozsądek
  • Wiadomości: 166
  • Miasto: Sochaczew
  • Na forum od: 23.04.2014
Odp: Czarnogóra sierpień 2023
« 8 Wrz 2023, 21:35 »
Szybki bo czerwony ;D Marin Lombard 1.

Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8787
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013
Odp: Czarnogóra sierpień 2023
« 9 Wrz 2023, 19:59 »

Fajny, zwraca uwagę.
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline Mężczyzna lepiotrek

  • Więcej uczy cudza głupota niż własny rozsądek
  • Wiadomości: 166
  • Miasto: Sochaczew
  • Na forum od: 23.04.2014
Odp: Czarnogóra sierpień 2023
« 9 Wrz 2023, 20:54 »
Fajny, zwraca uwagę.
Dziękuję, trochę go zmodyfikowałem na swoje potrzeby, daje radę jako wołek roboczy.

Offline EASYRIDER77

  • Wiadomości: 4847
  • Miasto: INOWROCŁAW
  • Na forum od: 27.07.2010
Odp: Czarnogóra sierpień 2023
« 11 Wrz 2023, 08:05 »
fajnie Wam wyszło, tereny jeszcze zupełnie mi nie znane, a piękne.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum