A w Lewockich podobno niedźwiedzi nie ma, tak mówili w gospodzie we wsi na dole.
Nie wiadomo, ile dokładnie może ich tu być, ale próbujemy to oszacować" - mówi Roman Tomczak z Nadleśnictwa Sieraków. "Natrafić na tropy wilka wcale nie jest jakoś trudno. W Wielkopolsce według GUS-u wilków jest około 550. Jeśli chodzi o Puszczę Notecką, trudno jest określić jednoznacznie, bo wilki przemieszczają się. To jest gatunek, który jednej nocy potrafi "zrobić" 30 kilometrów, ale uważamy, że w Puszczy Noteckiej może być około 50-60 wilków. W naszym nadleśnictwie, w najbliższej okolicy może być około 20 wilków"- dodaje.
Mi się Słowacja kojarzy z relacjami o wioskach cyganów, a nie chciałabym na takie trafić. Domyślam się że można zaplanować trasę tak by je minąć, więc może kiedyś...
Tak z historii, Cyganie wiedli życie koczownicze, tabor to był ich dom. Teraz już nie ma taborów, osiedli w swoich slamsach, no i bez zaproszenia tam się nie wchodzi.
sinuche, gdybym jechała sama, jako kobieta chyba mam prawo się bardziej obawiać niż ty Niestety w kilku relacjach czytałam o niezbyt miłych wspomnieniach ze spotkań w cygańskich wioskach na Słowacji, stąd moje obawy.
Ogólnie ta wieża poprawiła sytuację jeśli chodzi o Góry Lewockie bo brakowało takiego miejsca. Niby wszędzie tam są jakieś widoki, ale taką panoramę można uzyskać tylko na dwóch szczytach, które są dość trudno dostępne. A teraz jest wygodne i bezpieczne miejsce do spania.