Autor Wątek: Codzienne dojazdy do pracy rowerem w Warszawie - czy to się może znudzić?  (Przeczytany 7549 razy)

Offline Kobieta magda

  • Wiadomości: 3336
  • Miasto: Tröjmiasto
  • Na forum od: 19.12.2011
    • Przejażdżkowe zapiski
10 km, do pracy z górki, z pracy pod górkę. Rano bardzo ciężko mi się zmobilizować do jazdy, potrzebuję dużo czasu by się dobudzić, jest zimno, teraz już ciemnawo - nie lubię. Gdybym miała pod górkę to pewnie bym niemal wcale nie jeździła. Powrót 2/3 jak nie lepiej pod górkę, teraz z paskudnym remontem przez który muszę wnosić rower po schodach - też średnia przyjemność. Mobilizuje mnie fakt że zamiast siedzieć jadę i choć trochę pracuję nad kondycją. Lubię dojazdy autem, choć wracając wpadam w korek. Lubię pociągiem, bo mam troszkę spaceru na stacje i mogę poczytać książkę. Autobus mam blisko, ale jeździ koszmarnie nieregularnie. Pociągi zeszłej zimy też potrafiły ostro nawalać i zamiast 45 minut wracałam bite 2 godziny... Najchętniej bym pracowała z domu w 100%  ::) A tak to cóż... póki co staram się jednak wybierać rower póki zatoki pozwalają. Najkrótszą drogą, by jak najszybciej dojechać. Szczęśliwie mam niezłą trasę - spory kawałek po ulicy częściowo z pasami rowerowymi, częściowo ze spowalniaczami, potem już ddr cały czas i to nienajgorsza.


Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8804
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013
Subiektywnie:
1/ Elektryk wyłącznie wówczas, gdy sił brak lub woli (koło ratunkowe).
2/ Optymalnie (dystans tam/powrót) wyłącznie indywidualnie; śnieżną, zalodzoną zimą by mogło być krócej.
3/ Prysznic po dojeździe do pracy (mi) zbędny, podobnie dea (dezodoranty).
4/ Więcej ugrasz (ujeździsz) na dojazdach-powrotach, niż gdy zdalna + jazdy.
5/ Światła rzeczywiście ustawione są pod ruch kołowy, by przejść i tu (B.) czekać czasem trzeba z 5 min.
6/ Odkąd z przodu miga lampka ostrzegawcza i w mieście, sytuacji niefajnych doświadczam mniej.
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Online PABLO

  • Wiadomości: 3739
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
@Pablo. Mocno przesadzasz. To jest około 1 do 2h marszu w jedną stronę. W obie od 2 do 4h. Strata czasu absolutnie nieakceptowalna w bilansie dobowym.

Jak miałem rękę w gipsie to przez kilka tygodni chodziłem do/z pracy nawet dłuższy dystans. Szybkim krokiem szybko się idzie. Część trasy podjeżdżałem tramwajem, resztę szedłem pieszo. Nie żałuję. To był dla mnie dobrze spędzony czas.

dojeżdżam z Łomianek na Ursynów i praktycznie prawie całą drogę mogę przejechać ścieżkami rowerowym

Masz jakiś sensowny wjazd/wyjazd do/z Łomianek po DDR od strony miasta? Często tam bywam i wkurzający jest brak połączenia z miastem jakimś asfaltowym DDR. Można jechać przez las - ale czasem leje i robi się błoto, można "7" czy dookoła przez Wólkę Węglową ale w obu przypadkach jest bardzo duży ruch samochodowy.

BTW - mam takieodczucia, że jadąc "7" w kierunku Łomianek kierowcy są "spokojniejsi" niż w przeciwnym kierunku.

jak nie lubić takiej drogi do pracy

Zimą albo w deszczu?


Offline Mężczyzna jedrucha

  • Wiadomości: 148
  • Miasto: Łomianki
  • Na forum od: 02.09.2021
Masz jakiś sensowny wjazd/wyjazd do/z Łomianek po DDR od strony miasta? Często tam bywam i wkurzający jest brak połączenia z miastem jakimś asfaltowym DDR. Można jechać przez las - ale czasem leje i robi się błoto, można "7" czy dookoła przez Wólkę Węglową ale w obu przypadkach jest bardzo duży ruch samochodowy.

BTW - mam takieodczucia, że jadąc "7" w kierunku Łomianek kierowcy są "spokojniejsi" niż w przeciwnym kierunku.
No to jest właśnie jedyny problematyczny fragment. Od kilku miesięcy droga szutrowa przez Las Młociński trochę się skiepściła, bo jakiś gazociąg tam kładą i sporo przeróżnego syfu się tam gromadzi (błoto, gałęzie z wycinki, etc.). Dlatego też ostatnio częściej jeżdżę "siódemką" i mam odwrotne spostrzeżenia co do kierowców, ale może dlatego, że w kierunku Warszawy na znacznym odcinku jest pobocze i po nim można komfortowo jechać. A poza tym rano jak jadę to jest korek i to raczej ja wyprzedzam :) Przy McD skręcam w Farysa i tam już jest ładne połączenie z DDR. Podczas powrotu do Łomianek za to dużo TIRów gna i czasami wyprzedzają na gazetę. Można też jechać laskiem po płd-zach stronie trasy (między Auchanem a kampusem UKSW), ale tam framentami są piachy, uciążliwe zwłascza podczas suszy. Przez Wólkę Węglową i potem przez Ursus jeżdżę sporadycznie - tam światła co i rusz.
« Ostatnia zmiana: 21 Wrz 2023, 22:50 jedrucha »

Offline klimkr

  • Wiadomości: 58
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 18.06.2011
O to grubo! Jak długo tak już jeździsz? Jak sobie radzisz ze względnym "poczuciem zmarnowanego czasu" - bo to jednak szutrowa droga przez puszczę nie jest :)

Moje punkty startu/mety to: Czorsztyńska/Prymasa i okolice Wał Miedzeszyński 470 - coś mi link się źle wkleił:

https://www.google.pl/maps/dir/Wał+Miedzeszyński+470,+03-994+Warszawa/Czorsztyńska+01,+Warszawa/@52.2293664,20.9979253,13z/data=!4m18!4m17!1m5!1m1!1s0x471ed29169855b2f:0xb32c79a5ef1f2e81!2m2!1d21.1156178!2d52.2029851!1m5!1m1!1s0x471ecb76a37b7953:0x1d9022be1e4b6dad!2m2!1d20.9577341!2d52.2431768!2m3!6e0!7e2!8j1695113100!3e1?entry=ttu

Sprawa też jest taka, że jak się podejmę - to spora zmiana dla mnie będzie i ciężko to będzie odkręcić.

Moja trasa to z Radości do Centrum ok. 16-18 km (dwie lokalizacje), teraz sporadycznie - praca zdalna:)
Rano zwykle jadę najkrótszą trasą - wzdłuż Wału lewą stroną, potem dalej chodnikiem do mostu Łazienkowskiego i dalej Agrykolą lub Dynasami w górę. Jest chyba najszybciej bo najmniej świateł.
Różne warianty trasy można obejrzeć, oprócz Google, w np. Komoot (kiedyś miał oficjalną umowę z UM na informacje o ścieżkach) lub Bikecitizens (zbierają info o trasach od jeżdżących użytkowników).
Po paru latach na dojazdy kupiłem rower elektryczny (tylko do dojazdów do pracy) i uważam, że jest optymalnie. Niezależnie od np. silnego wiatru dojeżdżam w tym samym czasie i nie muszę brać prysznica, zabieram jedynie koszulę na zmianę. A jak chcę potrenować to zmniejszam wspomaganie…
Rysiek

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum