Nawet beton kruszeje na obrzeżach i trzeba stale impregnować, aby się nie wykruszał. Jest to o tyle proste, ze beton nie zadaje pytań i nie ma refleksji.
Ale mnie rozbawiłeś, he he he
, że tak powiem zrobiłeś mi dzień. Nie wiesz o czym mówisz. Widać jeszcze nie było Ci dane dostąpić zaszczytu jego kruszenia. Np. takiej "płyty żerańskiej" z lat 70 czy 80. Wykruszyć to się może stary tynk. Ja tu o betonie, nie o wapnie z piaskiem. No może dziurkę można zrobić w tym, ale to też niezły młot trzeba mieć. Beton jest beton, beton nie pyta, beton trzyma i bez palety dynamitu to nie podchodź.