Czechy-Słowacja-Węgry-Słowenia-Chorwacja-Czarnogóra-Bośnia

[Baton]

To może i ja się pochwalę tegoroczna wakacyjną wycieczką na bałkany:

Czechy-Słowacja-Węgry-Słowenia-Chorwacja-Czarnogóra-Bośnia i Hercegowina
Wyjazd spod domu, zapraszam do oglądania zdjęć:

http://www.facebook.com/album.php?aid=11579&id=100000938762684&l=c573475e9f

Ajj nieładnie zrobiłem, że w cudzym temacie to zamieściłem, przyzwyczajam sie do tego forum, autor tematu chyba nie ma mi tego za złe?


Wydzieliłem do osobnego tematu - dudi_

[Miciek]

Ajj nieładnie zrobiłem, że w cudzym temacie to zamieściłem, przyzwyczajam sie do tego forum, autor tematu chyba nie ma mi tego za złe?

Absolutnie nie. W sumie treść nawet pasuje do tematu

[cinek]

Baton, może wyedytuj posta i wrzuć to osobno, będzie bardziej czytelne a jak ktoś będzie szukał informacji o Bałkanach to szybciej znajdzie.

[ambi]

złowiliście coś na tę wędę?

[Baton]

dwie chorwatki

[ambi]

[MaciekPaciek91]

Dobre zdjęcia i ciekawe opisy.
Pytanie 1. Czy śpisz na dwóch karimatach, czy wiozłeś kompanowi?
Pytanie 2. Co się stało z jednym ramieniem korby? Tylko się odkręciło i odpadło?
Pytanie 3. Jak dokładniej wyglądała Wasza trasa (na mapie)? Czy startowaliście w PL, czy może jakimś środkiem lokomocji na start?

[Baton]

Dobre zdjęcia i ciekawe opisy.
Pytanie 1. Czy śpisz na dwóch karimatach, czy wiozłeś kompanowi?
Pytanie 2. Co się stało z jednym ramieniem korby? Tylko się odkręciło i odpadło?
Pytanie 3. Jak dokładniej wyglądała Wasza trasa (na mapie)? Czy startowaliście w PL, czy może jakimś środkiem lokomocji na start?

1.Jedną wiozlem kumplowi, a tą mate z przodu znalazłem na śmietniku i mam ją do tej pory, taka wygodna, przydawała się jak trza było spać na tych bałkańskich kamolach :mrgreen:

2.Najpierw zaczeło się luzować i skrzypieć, dokręcił mi to jakiś zlomiarz i jechałem dalej ale korba się wyrabiała i znów się odkręciło i przy powrocie śruba się oberwała bo gwint się zepsuł więc cóz było robić, bośniacki mechanik mocno przyspawał i twierdził, że dojadę na tym do domu ale niestety.. urwalem

3.start spod mojego domu, przez czeską Opave, do węgier nad Balaton, stamtąd nad morze do Chorwacji, zjechaliśmy z gór do miejscowości Senij(polecam zjazd, jest bardzo widowiskowy) i dalej do Montenegro, które było celem wycieczki i powrót przez Bośnię

[MaciekPaciek91]

To odpuściliście sobie min. Budapeszt? Nie lubicie miast/stolic, czy może w drodze powrotnej byliście? IMO Budapeszt jest urodą porównywalny z Wiedniem Nawet teraz chętnie bym drugi raz wrócił (chętniej do Budapesztu, niż do Wiednia).
Nie skojarzyłem, że Ty Góral jesteś i masz blisko do Słowacji... :mrgreen:
Na Bałkany może kiedyś i mnie poniesie

[transatlantyk]

zjechaliśmy z gór do miejscowości Senij(polecam zjazd, jest bardzo widowiskowy)

Zjeżdżaliście z Vratnika. Piękny jest widok z jego szczytu na Adriatyk. A podjazd pod Vratnik to jeden z trudniejszych w Chorwacji i jednocześnie jeden z pierwszych poważnych podjazdów z jakimi się zmierzyłem. Może kiedyś tam wrócę...

[Baton]

Piękny jest widok z jego szczytu na Adriatyk. A podjazd pod Vratnik to jeden z trudniejszych w Chorwacji i jednocześnie jeden z pierwszych poważnych podjazdów z jakimi się zmierzyłem.

Faktycznie i nachylenie podjazdu i jego długośc wymagają trochę od sakwiarza, widok na szczycie za to rekompensuje wysiłek wlożony w podjazd, jest przepiękny choć gdy ja tam wjechałem nie było aż tak dobrej widocznosci, było trochę pochmurno niestety
Zmierzyłem sie w chorwacji z bardziej hardkorowym podjazdem gdy omijając Split(ogólnie poza paroma wyjatkami stronilismy od miast) wbiliśmy się na drógą stronę gór, tam się zaczeły jazdy, jest też bardzo dłuugi i stromy podjazd z Herceg Novi w Czarnogórze az do granicy z Bośnią, dał nam popalić, chyba najcięższy podjazd na całej naszej trasie.

[martwawiewiórka]

Do przejścia w Sitnicy?
Mysmy przejechali tam w okolicach jedną z najfajniejszych dróg jaka miałam okazje jechać w tym roku:) Nie-asfaltową, ale bardzo solidną "makadanową" kamienistą, która, jak twierdził prezes schroniska w górach Orjen, ma juz ponad 100 lat...Potem zjeżdżalismy na łeb na szyję do Herzeg Novi pewnię te samą, którą Wy podjeżdżaliście...
Nie mogę zajrzeć w galerię:( Trzeba byc zarejestrowanym na fb żeby pooglądać? Bo ja nie jestem...

[dudi]

Nie mogę zajrzeć w galerię:( Trzeba byc zarejestrowanym na fb żeby pooglądać? Bo ja nie jestem...

Ja mam konto ale też się nie wyświetla... Albo galerii już nie ma, albo ustawienia prywatności się zmieniły w międzyczasie tak zwanym.

[Baton]

Nie ma, zdjęcia zabijają dusze(zniszczyłem wszystkie).. Już nigdy nie zrobię zdjęć z wyprawy, bo po co? Jak ktoś chce coś wiedzieć o balkanach to pisac, chętnie opowiem, podam fajne trasy. Macie tu dość ekspertów od wypraw więc ja rezygnuje z udzielania się i opisywania swoich podrózy na tym forum, mi rozgłos jednak nie potrzebny. Trzymajcie sie, ja tymczasem lece dalej.. B.

[sumdetective]

wlasnie chcialem poogladac Twoja galerie i tu taki zonk.... Tak szybko Baton,  zmieniasz zdanie?  W tydzien przeszedles droge od

się pochwalę tegoroczna wakacyjną wycieczką

do

zdjęcia zabijają dusze [...] Już nigdy nie zrobię zdjęć z wyprawy

no coz ja jestem daleki od takich extremistycznych pogladow, sam kiepsko robie zdjecia, a wlasnie razem z zona probujemy sklecic jakas galerie z wakacji... moze nie dla potomnych, ale na 'rzeczy pamiatke'

Pozdrawiam Cie Baton, mimo to