Nota bene strasznie naćkane górek pod koniec trasy.
Kolega od OpenAI widzi to tak:
Cytat: MaciekK w 3 Wrz 2024, 15:19Kolega od OpenAI widzi to tak:A youtube z wyścigów kolarskich tak:
Jest prawda czasu i prawda ekranu!
Przede wszystkim nie ma tyłu gapiów
Hej,Czy ja dobrze patrze, że od radomska (ok 660km) do "za Skarżycami" ciężko z jakimiś stacjami (Orlenami)? Podobnie chyba po Krzeszowicach 820km
Mam niejaki dysonans poznawczy, bowiem z jednej strony piszesz, że to nic takiego i niemal każdy jest w stanie przejechać w limicie, a z drugiej robisz ciągły szum w tym wątku wokół siebie i swojego przejazdu. Myślę, że nie ma sensu na siłę klasyfikować MPP jako wyczynu tylko dla herosów, bądź - na drugim biegunie - bułki z masłem. Wszak każdy ma swój Everest.
To jest wyjątkowo słabe, żeby nie użyć mocniejszego słowa...może będziesz miał okazję przekonac się jaki power mają te "nawet dziewczyny"
Jędrek, to jest klasyczne trolowanie, jaki dysonans?
Trollowanie trollowaniem, a tymczasem nad Polskę napłynęła prognozowana masa powietrza i mamy dość wysoką prędkość wiatru z południowego wschodu, aktualnie na nizinach do 30 km/h. Podobno ten stan ma się utrzymać kilka dni, aż do MPP włącznie. Temperatura też szybko rośnie, już na wielu punktach pomiarowych przekracza 30 stopni. Szykuje się więc jazda pod wiatr w dość wysokiej temperaturze. Na pocieszenie pierwsze 55 km z potężnym wiatrem w plecy
Cytat: Damian ES w 3 Wrz 2024, 09:01Hej,Czy ja dobrze patrze, że od radomska (ok 660km) do "za Skarżycami" ciężko z jakimiś stacjami (Orlenami)? Podobnie chyba po Krzeszowicach 820kmPanowie i Panie,Wiem, że pochłonęła Was rozmowa z kimś tworzącym gównoburze nt swoich umiejetności, ale proszę o porade (nie tylko dla mnie), dla tych mniej obytych, szukających być może ostatniej deski ratunku
Ale ja tu nie obrażam kobiet… Szanuję bardzo wszystkie kobiety, które decydują się przejechać ten maraton. Nie od dziś jednak wiadomo, że kobiety po prostu są słabsze fizycznie od mężczyzn, dlatego mi osobiście byłoby wstyd, gdyby się okazało, że dziewczyna/kobieta dała radę, a ja wymiękłem…
Jak dla mnie, to czym gorsza pogoda będzie, tym lepiej. Wtedy dojdzie do naturalnej selekcji. Dojdzie do oddzielenia chłopców od mężczyzn. Jak debiutować, to z grubej rury.
O matko, co ja czytam. Może jak wyskoczysz do jakieś przypadkowej kobiety na ulicy, to faktycznie będzie słabsza. Tylko, te z MPP to raczej są zaprawione podróżniczki, a najmocniejsze klepią facetów jak bobasy.
Ad rem. Co z Toruniem, będzie korekta, czy we własnym zakresie?