MPP 2024

[Żubr]

Dzięki Wilk za relację. Bardzo dobra jazda, cieszę się że udało Ci się dokończyć maraton. Taki dzwon to się mógł skończyć o wiele gorzej, i to nawet mając na głowie kask. To mógł być koniec jazdy i to na dłużej.

Ja używam takiej pompki - https://www.giant-bicycles.com/pl/pompka-giant-control-mini-combo-enduro. Jest pewnie cięższa od tego Lezyna, ale to Giant więc to jest opcja - gniotsa, nie łamiotsa (dosłownie). Pompuję się tym może trochę wygodnie niż ręczną (ale z tą wygodą i szybki czasem pompowania to bym nie przesadzał). Za to bez problemu da się dobić do 7-8 barów.

Tutaj też pytanie, czy Twoim problemem jest pompka czy może opony i dętki bardziej? Mam wrażenie, że w każdej relacji masz opis łatania dętki, choćby na ostatnim BBT.

[Daniel]

Ja piszę o nowoczesnych szosach, czyli takich co przyjmą 30-32 mm. 26mm w mleku może być rzeczywiście problematyczne.

Moja przyjmie i 32mm ale nie bardzo widzę powód przejścia na szersze opony (wciąż jeżdżę na fabrycznych), asfalty mam w całej Bawarii właściwie idealne. Na mleku jeżdżę głownie dlatego, ze zdjęcie opony z obręczy Rapide CL II to jakiś koszmar.

[Romal]

Mi służy taka:
https://www.centrumrowerowe.pl/pompka-crankbrothers-klic-hv-pd10594/?v_Id=105387

Mi też, dlatego mogę się wypowiedzieć. Po pierwsze od wstrząsów lubi się rozpaść. Wożę ją w trójkącie pod ramą, używam rzadko, a przed każdym użyciem muszę ją skręcić, a raz szukałem po sakwie takiej blaszki, która powinna siedzieć przy magnetycznym mocowaniu. Po drugie w wersji z manometrem wężyk jest za krótki. Nie ma o co oprzeć pompki, żeby wygodnie pompować. Ja opieram o szprychy, ale to głupie rozwiązanie. Trzymać w rękach też się nie da, bo nie utrzymam jej w jednej pozycji i wyrywam magnetyczny wężyk. Na szczęście jest to tak rozwiązane, że po odłączeniu pompki od wężyka powietrze z koła nie schodzi. Tyle dobrego. A pompuje do bardzo wysokich ciśnień. Do 70 PSI bez problemu, wyżej nie potrzebowałem.

[Daniel]

LEZYNE Micro Floor Drive

Pompka jest super, natomiast nie polecam jej mocować do ramy (!!!)
Stopka, którą stawia się przy pompowaniu jest metalowa i rysuje się o chodnik, asfalt itd.
Potem ta stopka zdarła mi lakier i naruszyła metal dolnej rury.

[łatośłętka]

Mi też, dlatego mogę się wypowiedzieć. /.../

Po przejechaniu iluś tysi km (szosy, odcinkami szutry) takich rzeczy nie znam (pompka spięta z koszykiem, trzyma się bdb., nic nie stuka, nie lata; nie rozpada się).

Ten, czy inny wężyk mało będzie fajny (wcześniej użytkowałem lezyne) jak długo pompki nie oprzesz o grunt. Ten segment pompek przewidziany jest do użytku w rzadkiej sytuacji konieczności użycia. - Wygodne/-niejsze są większe.

Wężyk, by nie uszkodzić wentyl.

[rafalini]

I tak wszyscy polecają Wilkowi pompki z wężykami. Najwyraźniej nie czytali jego relacji. Znów chłopak napompuje koło i wykręci zaworek...

[łatośłętka]

Nie, jeśli ten będzie dokręcony (z siłą większą od odpowiedniej wężyka).

[Wilk]

Dzięki Wilk za relację. Bardzo dobra jazda, cieszę się że udało Ci się dokończyć maraton. Taki dzwon to się mógł skończyć o wiele gorzej, i to nawet mając na głowie kask. To mógł być koniec jazdy i to na dłużej.

Na pewno było dużo szczęścia, przede wszystkim, że nie poszło domino w grupie, bo to przy takiej prędkości jest bardzo prawdopodobne. A to już czysta loteria, równie dobrze mogli na mnie powpadać inni zawodnicy, najechać na nogi, ręce itd.

Tutaj też pytanie, czy Twoim problemem jest pompka czy może opony i dętki bardziej? Mam wrażenie, że w każdej relacji masz opis łatania dętki, choćby na ostatnim BBT.

To chyba tylko wrażenie. Kapcie łapię rzadko, tu akurat miałem serię i na BBT i MPP, z czego na BBT to była moja wina, bo się zagapiłem i dość mocno walnąłem w dziurę. Natomiast na MPP to już przypadek losowy - najpewniej mały kamyczek i przecięta z boku opona. GP 5000 to dobre opony, niestety ścianki boczne to mają z papieru, np. Krzysiek Wolański, który jechał w tym roku NC4000 pisał mi, że w tym roku już dwie takie opony rozciął właśnie z boku. Na szosie szansa takiego najechania na kamień czy inną przeszkodę by uderzyć bokiem opony jest bardzo niewielka, ale jak już do tego dochodzi - to te opony są bardzo słabo odporne na coś takiego. By zminimalizować takie ryzyko trzeba by stosować coś pancerniejszego, z wzmacnianymi ściankami bocznymi.

Nie, jeśli ten będzie dokręcony (z siłą większą od odpowiedniej wężyka).

Dokręcenie zaworka też nie daje gwarancji 100% że się nie wykręci, aczkolwiek minimalizuje się mocno taką szansę. Wspominałem, że miałem sytuację takiego wykręcenia pomimo, że przed pompowaniem dokręcałem ów zaworek i to kombinerkami. Taką gwarancję masz dopiero wtedy gdy nie ma nakręcania pompki na wentyl, bo też przecież nie każdą pompkę z wężykiem się nakręca, są i takie które się nakłada z góry, jak pompki stacjonarne

[Daniel]

GP 5000 to dobre opony, niestety ścianki boczne to mają z papieru

Jeździsz na wersji TR?

[Wilk]

Nie, z dętkami, nie bardzo mnie przekonuje mleko w szosie, choć ma swoich zwolenników.

[4gotten]

Używam też pompki Lezyne z wężykiem i zazwyczaj traktuję gwinty zaworków w dętce Loctite. Oczywiście, jeśli nie zapomnę, bo tak się niestety zdarzyło przed tegorocznym MP.

[łatośłętka]

/.../ Taką gwarancję masz dopiero wtedy gdy nie ma nakręcania pompki na wentyl, bo też przecież nie każdą pompkę z wężykiem się nakręca, są i takie które się nakłada z góry, jak pompki stacjonarne

Dobrą, małą, lekką taką znajdziesz, daj znaka - i ja taką bym wolał (i mi, oczywiście, wentylki ileś razy z wężykiem wyszły - z winy mojej /producenci pompek z nakręcanym wężykiem świadomi są przecież okoliczności możliwości wykręcenia zaworu/).

[PATYN]

Wydaje mi się  że Wilk po prostu albo miał pecha, albo jakąś wadliwą sztukę opony.

 Ja też mam gp5000 i to co przeszły moje;) to nie jedna durano nie przetrwała. Na MPP był plan wymienić na nowy komplet, a przez dwa miesiące przed maratonem jeździła po wszystkim, żwir kamienie szuter piachy itp i to nie okazyjnie 😉 a całe trasy przygotowane typowo pod gravel.

[Janekcichy]

Nie, z dętkami, nie bardzo mnie przekonuje mleko w szosie, choć ma swoich zwolenników.

Ja jeżdżę z dętkami na GP 500 TR właśnie ze względu na wzmocnione ścianki boczne w tym modelu.

[Janekcichy]

Nie, z dętkami, nie bardzo mnie przekonuje mleko w szosie, choć ma swoich zwolenników.

Ja jeżdżę z dętkami na GP 500 TR właśnie ze względu na wzmocnione ścianki boczne w tym modelu.

Miało być oczywiście GP 5000 TR.