Bibsy dla kobiet

[PABLO]

Tutaj bardzo pozytywny test Mamby (...)

Pytanie czy obiektywny. Mam ograniczone zaufanie do "testów" publikowanych przez osoby komercyjnie zajmujące się promowaniem w sieci.

[remik]

Ja również, potestowałem trochę spodenek ostatnio i sam wyciągam wnioski, generalnie gacie powyżej 1000 pln kompletnie nie dają żadnej gwarancji że cena jest proporcjonalna do jakości, ale jeśli tego się nie sprawdzi na swoim tyłu - ciężko dać wiarę 

[podjazdy]

Pytanie czy obiektywny. Mam ograniczone zaufanie do "testów" publikowanych przez osoby komercyjnie zajmujące się promowaniem w sieci.

Pamiętam, jak przed zakupem sakw Apidury czytałem testy i te pochlebne opinie, kupiłem więc cały komplet i już na pierwszym wyjeździe miałem kąpiel w bagażu. Wszystko stęchłe, śmierdzące na kilometr, ale opinie były, że to rewelacja. Potem inni ludzie na tym forum kupili te sakwy i też narzekali. A podejście do klienta... No i rok później już były opinie w internecie osób, które kupiły sakwy Apidury za własną kasę i już takie pozytywne nie były   

Teraz z Apidury kupuję jedynie co kilka lat te małe sakiewki na ramę, bo mi idealnie pasują rozmiarem. Reszta to szmelc.

[Wilk]

Pytanie czy obiektywny. Mam ograniczone zaufanie do "testów" publikowanych przez osoby komercyjnie zajmujące się promowaniem w sieci.

To już oczywiście każdy we własnym zakresie musi ocenić wiarygodność takiego testu, bo autorka jasno zaznacza, że dostaje za to pieniądze. Ale tekst jest IMO napisany w sposób rzeczowy, a Mamba jednak jeździ długie trasy na których da się dobrze sprawdzić spodenki, a nie jedynie 2h pod chałupą - jak wygląda wiele testów internetowych.

Poza tym firma AM-Cycling to jest firma Marcina Koseskiego i jego żony Ani, oni obydwoje jeżdżą wyścigi ultra, a to również daje gwarancję, że są to ludzie, którzy dobrze wiedzą o co biega w temacie i zdają sobie sprawę jak takie kwestie jak możliwość odpięcia szelek są istotne na trasach, gdzie trzeba to robić ileś razy.

[MaciekK]

Pamiętam, jak przed zakupem sakw Apidury czytałem testy i te pochlebne opinie, kupiłem więc cały komplet i już na pierwszym wyjeździe miałem kąpiel w bagażu. Wszystko stęchłe, śmierdzące na kilometr

Do tej pory jak jeżdżę z podsiodłówką, to z pierwszą Apidurą i jestem zadowolony. Zapewnić izolację od wody kilku elementom ubrań i wyposażenia to żaden problem. Jak ufasz, że sprzęt ultralight zapewni Ci 100% wodoszczelności to prędzej czy później się rozczarujesz. Woreczki i tak są niezbędne, żeby odseparować np. czyste rzeczy od brudnych, więc co za różnica?

[PABLO]

jeżdżą wyścigi ultra, a to również daje gwarancję, że są to ludzie, którzy dobrze wiedzą o co biega w temacie i zdają sobie sprawę (...)

Nie raz widziałem jak taki drobiazg jak nie do końca sprzyjająca, choć spodziewana pogoda dziesiątkowała na trasie ludzi, "co to jeżdżą wyścigi ultra". Tak więc dla mnie to mało przekonująca rekomendacja.

więc co za różnica?

Mowa jest o wiarygodności i obiektywności "internetowych testów".

[MaciekK]

Mowa jest o wiarygodności i obiektywności "internetowych testów".

Nie wiem co o pierwszych torbach Apidury czytał Podjazdy, ja byłem od początku świadom, że są co najwyżej "chlapo odporne". Kupowałem z innych powodów i do tej pory uważam, że są świetne. N.B. Też średnio wierzę w recenzje internetowe influencerów:

Zobaczymy w praktyce, internety już różne rzeczy widziały.

[Agnieszka]

Bibsy z odpinanymi szelkami są już dostępne dość długo na rynku - na pewno 4ry lata.
Fajnie poczytać wątek o damskich spodenkach, w których wypowiadają się w większości mężczyźni.

Pamiętam też jakiś wątek chyba o siodełkach dla kobiet, w którym wypowiadali się tylko mężczyźni, którzy radzili, które jest wygodniejsze 

Jednak dziękuję Wilku, że masz na uwadze dobro kobiece i się nim też dzielisz

[remik]

Przecież to i tak wytwór dobrych marketingowców , podobnie jak właśnie siodełka damskie lub tylko do mtb