System Di2 (w wersji R8000) użytkuję od dwóch miesięcy i zdążyłem w tym czasie przejechać dwa wyscigi ultra:- MRDP Góry (~1170 km i bardzo częsta zmiana przełożeń), po przejechaniu którego bateria pokazywała 70%, co było dla mnie miłym zaskoczeniem; wtedy jednak jechałem jeszcze bez modułu bluetooth- MPP (~1000 km i umiarkowanie częsta zmiana przełożeń) - na mecie bateria pokazała 50 albo 60%, ale tutaj już system miał ciągłą łączność bt z Garminem.
To już są wyniki wręcz niespotykane, choć trzeba pamiętać, że ten wskaźnik procentów nie jest liniowy i od poziomu 50% do zera schodzi jednak sporo szybciej niż od 100% do 50%.
A masz statystykę ile razy zmieniałeś obie przerzutki w czasie MPP? Bo jednak same kilometry to nie wszystko mówią, różnie ludzie biegów używają. Garmin Connect zawsze podaje taką statystykę, jeśli mamy moduł BT, a w systemie Srama to nawet nie wymaga dodatkowych elementów.
W Connect nie znalazłem w ogóle statystyk Di2, ale te dane są w pliku FIT, bo podczytałem go na zewnętrznej stronie (di2stats.com) i wyskoczyły m.in. następujące liczby (dla MPP):# Total shifts 5948 # Front shifts 374 # Rear shifts 5574
Jeżdżę trzeci rok na Di2 (R8000) i przyznam, że żywotność baterii nie przestaje mnie zdumiewać: tegoroczny TCR (3700 km) przejechałam na jednym, chyba 30-minutowym ładowaniu, oczywiście startując z poziomu 100%.
Niby ta sama trasa, ta sama liczba kilometrów, ale ja zmieniałem tył blisko dwa razy częściej, stąd i baterii zeszło mi sporo więcej.
No to nieźle... Bo inna moja statystyka mówi:Time b/t shifts 22.9 secondsco na tej, w połowie nizinnej jednak trasie nie wydaje mi się jakoś rzadko, ale jak Ty miałeś dwa razy więcej...
Ale to naprawdę fajny gadżet, więc ciężko mi z niego zrezygnować
Ale że wyświetlanie aktualnego przełożenia przerzutki na Garminie (czy czymś tam) jest warte aż takiej różnicy w efektywności działania baterii? Czy coś jeszcze BT daje?