Elegancko. To była jakaś zorganizowana impreza w ramach Wośp czy to była Wasza towarzyska jazda? Robiliście zbiórkę też?
Zaufaj mi, jestem meteorologiem... ...czyli trasa z gatunku miało być tak pięknie (8-10 stopni), a wyszło jak zawsze (2-4 stopnie i niemal całość w deszczu). I jeszcze Blondasa dla którego to była pierwsza większa w tym roku traska wkopałem w taki idealny warun
Zmień serwis meteo, bo ja się jakoś nie wkopuję, a dużo bazuję na prognozach.
A deszczowa jazda ma swój klimat, przynajmniej deski na zdjęciu się ładnie świecą
Przejechałem tę trasę w wiatrówce bo zapomniałem kurtki od deszczu, przemiękła dopiero pod Warszawą, jak mocniej zaczęło padać.
Niemniej wielogodzinna jazda z mokrymi stopami jest średnio komfortowa.
Eeee ... co to za deszcz, skoro przez tyle godzin nawet wiatrówka nie przemokła.
Zmień buty na mniej przemakalne. Są też skarpety zapewniające w miarę dobrą ochronę przed wilgocią z zewnątrz.
Takie pytanie, czy masz jakieś doświadczenia ze skarpetami gore-tex, bo właśnie rozważam zakup? Albo innymi w miarę wodoszczelnymi? I tak muszę kupić już trochę skarpet, więc chciałbym się skusić na coś lepszego.
Dużo taniej (i praktyczniej) wychodzą zwykłe worki na śmieci i więcej niż jedna para skarpet na zmianę.
Nigdy mi skórzane buty army gore nie przemokły w terenie, których używam w trzech kluczowych sezonach. NIGDY, a zdarzyło mi się przez kilka dni jeździć w deszczu.
Generalnie zakładam, że jak jest mokro to i tak wszystko będzie mokre i nie izoluję się od warunków. Przynajmniej jest wentylacja i wszystko szybciej schnie, jak już się zrobi sucho.