Autor Wątek: Jak wyprać odzież z zaschniętego błota?  (Przeczytany 1514 razy)

Offline Mężczyzna Pyndalarz

  • Wiadomości: 379
  • Miasto: Katowice
  • Na forum od: 07.06.2020
Cześć,
Mam mały problem. Zawsze po jeździe w lesie (po deszczu) nie umiem doprac koszulek / bluz. Zawsze zostają czarne kropki...
Ja już nie wiem czy mam jakąś beznadziejną pralkę czy o co chodzi. Jakieś podpowiedzi jak Wy sobie z tym radzicie?
Ja używam płynu do prania. Może w tym tkwi problem?

Offline Mężczyzna Diver

  • Wiadomości: 1530
  • Miasto:
  • Na forum od: 26.06.2013
Może namaczaj przed praniem przez 1h.
Twoja pralka może być po prostu oszczędna.
Używa mało wody i zaschnięte błoto się nie odczepia.

Offline Mężczyzna Iwo

  • leniwy południowiec
  • Wiadomości: 3447
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.09.2010
Mam błotniki ;)

Próbowałeś odplamiacza? Z namoczeniem, tak jak wyżej kolega sugeruje.

Poza tym zgrubne usuwanie błota wcześniej, przed wsadzeniem do pralki, w zależności od potrzeb wykruszyć/szczoteczką/wypłukać.

Offline Mężczyzna alex62

  • Wiadomości: 222
  • Miasto: Katowice
  • Na forum od: 11.01.2015
Do wszelkich plam stosuje jedną sprawdzoną metodę , a mianowicie nasączam te zanieczyszczenia płynem do naczyń gęstym np Ferry , Ludwik itp .
Muszą poleżeć ze dwie doby , potem normalnie piorę w pralce . Nie stosuje odplamiaczy itp .

Offline Mężczyzna Sebastek

  • Wiadomości: 17
  • Miasto: Lublin
  • Na forum od: 15.09.2014
Podstawa to nie dać temu długo leżeć. Chwilę po jeździe do pralki i powinno się wyprać. Program prania też nie może być zbyt krótki. PS. najlepiej takie ciuchy dopiera pralka frania, u mnie nawet zabrudzenia z warsztatowych ciuchów ładnie się piorą  ;D
Jeżdżę byle czym, byle jak i byle gdzie.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum