Przecież biegli często ustalają kto ile jechał.
Starsza kobieta poruszająca się o kulach, która pod koniec listopada ur. zginęła na przejściu dla pieszych potrącona przez lawetę, została uznana za winną. 88-latka próbowała przejść przez czteropasmową ruchliwą ulicę.
85-letnia Jadwiga Zimna wracała ze spaceru z psem. Z Pola Mokotowskiego szła do domu przy ul. Bruna. Na przejściu dla pieszych przy ul. Batorego potrącił ją ciemny volkswagen passat. Po ośmiu miesiącach prokuratura umorzyła śledztwo. Uznała, opierając się na opinii biegłego, specjalisty od drogowych wypadków, że kierowca nie popełnił przestępstwa. Winę ponosi piesza, która wtargnęła na jezdnię przed nadjeżdżający samochód.
Ale to już patologia polskiego państwa.W krajach, w których prawo traktuje się poważnie, będzie to uznane za wprowadzenie motoroweru do ruchu bez homologacji i ubezpieczenia, do tego prowadzenie bez uprawnień. poważna sprawa
Cytat: zly-sze w 2 Kwi 2024, 23:41Przecież biegli często ustalają kto ile jechał. No właśnie tu biegły "ustalił", że dzieciak zasuwał szybciej od rekordzisty świata w sprincie.CytujStarsza kobieta poruszająca się o kulach, która pod koniec listopada ur. zginęła na przejściu dla pieszych potrącona przez lawetę, została uznana za winną. 88-latka próbowała przejść przez czteropasmową ruchliwą ulicę.https://www.radom24.pl/polityka-wybory/niepelnosprawna-88-latka-ktora-zginela-pod-kolami-lawety-uznana-za-winna-11260Cytuj85-letnia Jadwiga Zimna wracała ze spaceru z psem. Z Pola Mokotowskiego szła do domu przy ul. Bruna. Na przejściu dla pieszych przy ul. Batorego potrącił ją ciemny volkswagen passat. Po ośmiu miesiącach prokuratura umorzyła śledztwo. Uznała, opierając się na opinii biegłego, specjalisty od drogowych wypadków, że kierowca nie popełnił przestępstwa. Winę ponosi piesza, która wtargnęła na jezdnię przed nadjeżdżający samochód. https://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/7,34862,16543012,dyplomata-rozjechal-staruszke-ale-nie-popelnil-przestepstwa.htmlByła tu na forum historia zabitej rowerzystki i dziennikarki, co biegły też kombinował jak na nią zwalić winę. Biegły to może być były policjant z drogówki, albo egzaminator w WORDu, każdy, kogo sąd wpisze na listę biegłych. Rzadko w tej dziedzinie to będzie ktoś z dorobkiem naukowym.
Standardem w Polsce jest, że biegły bierze dwa wynagrodzenia, jedno z sądu (zwykle są to niewielkie stawki) i drugie od jednej ze stron (około 20-30 tysięcy złotych). Niestety o tej praktyce dowiedziałem się po fakcie :-(
Potwarz!Ten "standard" z ilu Ci znanych, udokumentowanych przypadków wyprowadziłeś?
Dramat realny natomiast jest z "naukowością" - "wynikami badań": patrz John Ioannidis.
Trzeba jednak pamiętać, że zajmuję się roślinami. Ludzie to zupełnie inny temat.
Czy mały składaczek nie byłby w tym przypadku dobrym wyborem? Krótkie wycieczki do max. 50 km (asfalt i porządne szutry). Jaki sprzęt jest wart uwagi, najlepiej żeby nie przenicował kieszeni (budżet max. 3500 PLN)?