Być może, ale to stałe podświetlenie można łatwo wyłączyć na dwa sposoby. Można lekko poluzować zakrętkę baterii, lub pięciokrotnie nacisnąć przycisk wyłącznika.Ten drugi sposób jest na pewno lepszy, bo na pewno nie powoduje nieszczelności latarki np. podczas deszczu.
Nie znałem sposobu z deaktywacją podświetlenia poprzez pięciokrotne naciśnięcie przycisku.Chyba jednak można zaryzykować i wydać te 140 zł 😉
Przycisk posłuży pięciokrotnie krócej
Michale, niepotrzebnie się martwisz. Przed chwilą sprawdziłem i dezaktywacja jest trwała, tzn. podświetlenie przycisku nie wraca
Czy jest zatem sens unowocześniania parku maszynowego o jakiś "firmowy" produkt?
Mam tego Lumintopa B01 i stałe podświetlenie to nie problem. To są jakieś pojedyncze miliampery, bez większego wpływu na pojemność baterii nawet po dłuższym czasie.
Skoro zadajesz takie pytanie, to znaczy, że coś Ci nie pasuje w tej konfiguracji.Otóż s2+ mało używałem, bo oślepiał ludzi z naprzeciwka.
Cytat: zly-sze w 3 Lis 2023, 00:55Skoro zadajesz takie pytanie, to znaczy, że coś Ci nie pasuje w tej konfiguracji.Otóż s2+ mało używałem, bo oślepiał ludzi z naprzeciwka. Dokładnie. O ile na bocznych mogę wystraszyć ewentualnie sarnę czy zająca, o tyle na bardziej uczęszczanych, mimo dość ostrego kąta, parę razy dostałem po oczach długimi. Niby są jakieś daszki drukowane w 3D i insze kolimatory, ale to półśrodki i chyba wolałbym dedykowane rozwiązanie.B&M zabija ceną i koniecznością (w rozwiązaniach z dynamem), przebudowy koła. To może pozbyć się sentymentu i wysłużonego Uni i zakupić nowego rumaka już z taką lampką Np. - https://tiny.pl/cls99