Autor Wątek: Przesiadka z trekinga na gravel? Czy na pewno?  (Przeczytany 24428 razy)

Offline Mężczyzna ramzes

  • Wiadomości: 1457
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.06.2015
...właśnie kupiłem sakwy do bikepackingu...
Jakie sakwy ostatecznie kupiłeś?

Grizl CF SL 7 eTap
Super wybór. Gratuluję.
Niech się dobrze jeździ.

Offline Mężczyzna Żubr

  • Wiadomości: 2479
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 03.11.2010
Grizl CF SL 7 eTap

Myślę, że po przesiadce ze starego, ciężkiego trekkinga to będzie dla Ciebie jak lot w kosmos. Dla mnie takim lotem w kosmos była przesiadka na podstawowego Grizla, w karbonie, z analogowym napędem 2x10.

Jak Ci podpasuje geometria, to będzie zadowolony. Nie zrażaj się na początku do baranka. Pierwsze 100-200 km na pewno będą dziwne.

Offline Mężczyzna pawelpodroznik

  • Wiadomości: 245
  • Miasto: Gajówka, Pogórze Izerskie
  • Na forum od: 18.04.2014
    • http://www.MagiczneIzery.pl
Cześć,
dziękuję wszystkim za pomoc w decyzji rowerowej.

Canyon dotarł w połowie grudnia. Rozpakowany, oklejony i gotowy do drogi :)
Pierwsze 100km za mną w tym 30 km już z torbami wstępnie zapakowanymi na wyjazd.

Martwi mnie, że mój gravel bez dodatków jest lżejszy niż lekki rower dzieciaków (Frog... na 20" kołach). Kosmos  :lol:

Przerzutki elektroniczne poezja - fajna sprawa. Wszystko super!

Jazda bikepacking wydaje się optymalna. Rower zapakowałem już wszystkim, co mam zabrać na wyjazd oprócz namiotu, maty, śpiwora i mini kuchenki. Wychodzi 19kg. Będę na czymś jeszcze ciąć.

Teraz będę miał do Was pytania o namiot, śpiwór i matę, ale to już w innym wątku  ;)

Podsumowanie przesiadki z trekkinga na gravela przekażę, gdy wrócę z wyjazdu z torbami z Kanarów (luty).

Ale zapowiada się dobrze, na pewno jest dużo lżej.  Na małych wybojach nie czuję różnicy (w trekingu przedni amor i amortyzowana sztyca), na dużych wybojach jednak doceniam to, że amortyzacja w trekingu jakoś działała. Kwestia przyzwyczajenia. Lekkość nadrabia te niedogodności. Opony mają 45mm, nie wiem czy nie za szerokie na planowane trasy (myślę, że 75% asfalty), ale to wyjdzie z czasem. W połowie stycznia zalewam mleko.

No i zdjęcia  :D




--
Rower to moja wielka pasja :) Wszystkich pasjonatów zapraszam na piękne Pogórze Izerskie. Są tu świetne trasy na każdy rodzaj roweru. Dla rowerzystów zawsze znajdę miejsce na namiot i podpowiem moje ulubione szlaki :)

Offline Mężczyzna qbotcenko

  • Wiadomości: 3037
  • Miasto: Tomprofa Gbórnicza
  • Na forum od: 17.03.2018
    • http://qbot.pro/
Załóż lacie bez bieżnika, wtedy dopiero może się lekko jechać  ;)

Sporo też na wietrze zmienia zapakowany przedni widelec - bo opór daje zauważalny

Offline Mężczyzna Romal

  • Wiadomości: 845
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 05.06.2006
Rower piękny! Niech służy. Ale przyczepię się do czegoś innego. Nie mogę zrozumieć sensu takiego sposobu na pakowanie roweru. Bagażnik na tył jest passe. Kto by jeździł w tych czasach z sakwami? Chyba tylko jakieś dziadki. Tylko podsiodłówka się dziś liczy. Natomiast sakwy na przodzie są jak najbardziej wskazane. Dlaczego? W czym tkwi ich przewaga nad sakwami z tyłu? Rezygnujemy z wygody, rezygnujemy z platformy bagażnika, rezygnujemy z rezerwy pojemności bagażowej, rezygnujemy z aerodynamiki, a zyskujemy... no właśnie co? Gdzie jest haczyk? Ja widzę w tym rozwiązaniu same wady. Albo czysty bikepacking bez sakw na widelcu, albo sakwy na tył.

Offline Mężczyzna ramzes

  • Wiadomości: 1457
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.06.2015
Martwi mnie, że mój gravel bez dodatków jest lżejszy...
No trudno - jakoś przywykniesz ;)

BTW - kierownica do odkręcenia i przekręcenia jej w taki sposób, aby linki układały się tuż przy rurze sterowej - błąd przy montażu, o którym nikt nie pisze nigdzie, a który występuje.

Co do rowerku - fajowy, niech się dobrze sprawuje.

Offline Mężczyzna qbotcenko

  • Wiadomości: 3037
  • Miasto: Tomprofa Gbórnicza
  • Na forum od: 17.03.2018
    • http://qbot.pro/
Albo czysty bikepacking bez sakw na widelcu, albo sakwy na tył.

Montując koszyki na widelcu dalej zachowa 'klasyczny bikepacking', zyskując wizualnie  8)
Straci nieco na pojemności, bo wora większego niż 8l nie przytroczy do koszyka.

Pytanie co polecasz? Tailfin wygląda obrzydliwie. Hipsterska podpórka pod torbę na kierownicę wygląda lepiej, ale jest niewygodna podczas noszenia roweru...

Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8787
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013

Ładny kolor.
Nieotorbiony wygląda znacznie w wdzięczniej.

Ta wahliwa sztyca z tą tak długą rakietą mogą bujać nad miarę.

Jak szeroka jest kiera?

Ew. zdejmij tę plastikową tarczę za napędem - w świat jedziesz.
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline Mężczyzna liftlodz

  • Wiadomości: 1286
  • Miasto: Polska
  • Na forum od: 24.12.2020
Tak ta sztyca mocno pracuje podczas jazdy.
Ja bym założył bagażnik.
Fajny rower.

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7320
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Ja widzę w tym rozwiązaniu same wady. Albo czysty bikepacking bez sakw na widelcu, albo sakwy na tył.
Tak nie do końca. To jest fotka z mojego przejazdu w tym roku przez Bieszczady i Beskid Niski. Pozbycie się tylnych sakiewek zdecydowanie polepszyło manewrowość roweru w czasie pokonywanie odcinków pieszych szlaków w górach. Nie wyobrażam sobie jazdy po tych kamulcach z łomoczącymi tylnymi sakwami.



A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline Mężczyzna pawelpodroznik

  • Wiadomości: 245
  • Miasto: Gajówka, Pogórze Izerskie
  • Na forum od: 18.04.2014
    • http://www.MagiczneIzery.pl
Ja widzę w tym rozwiązaniu same wady. Albo czysty bikepacking bez sakw na widelcu, albo sakwy na tył.
nie ma uchwytów w tym modelu :)
Są tylko na przód. Przy karbonie zostaje tylko drogi bagażnik Tailfin.


BTW - kierownica do odkręcenia i przekręcenia jej w taki sposób, aby linki układały się tuż przy rurze sterowej - błąd przy montażu, o którym nikt nie pisze nigdzie, a który występuje.

nie wiedziałem :/ spróbuję przekręcić tak jak mówisz
--
Rower to moja wielka pasja :) Wszystkich pasjonatów zapraszam na piękne Pogórze Izerskie. Są tu świetne trasy na każdy rodzaj roweru. Dla rowerzystów zawsze znajdę miejsce na namiot i podpowiem moje ulubione szlaki :)

Offline Mężczyzna remik

  • Wiadomości: 1275
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.01.2017
    • Rowerowe Pobiedziska
Tak ta sztyca mocno pracuje podczas jazdy.
'

Ja kupiłem taką sztycę od SQlaba za tysiaka i po 3 miesiącach sprzedałem - straszny wynalazek który nieetety co chwilę się luzował jak tylko złapał trochę piasku, bo to cały czas pracuje i nie pomogły nawet testy różnych obejm, nigdy więcej  ;)

Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8787
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013
/.../ Nie wyobrażam sobie jazdy po tych kamulcach z łomoczącymi tylnymi sakwami.

Ludzie wymyślili już, stosują paski mocujące, którymi opinasz sakwy i bagażnik - działa bdb., nic nie lata, nie luzuje się.

Kłopotem jest szerokość zestawu na wysokości tylnych, napakowanych sakw tam, gdzie przejechać trzeba, a jest wąsko.
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7320
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Ludzie wymyślili już, stosują paski mocujące, którymi opinasz sakwy i bagażnik - działa bdb., nic nie lata, nie luzuje się.
Ciekawym  :o Jakieś, coś więcej, co to za ustrojstwo?

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline Mężczyzna Romal

  • Wiadomości: 845
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 05.06.2006
Pozbycie się tylnych sakiewek zdecydowanie polepszyło manewrowość roweru w czasie pokonywanie odcinków pieszych szlaków w górach.

Mocno to zastanawiające. Skoro zawieszone wyżej i do tego z tyłu sakwy przeszkadzają, to czemu nie przeszkadzają sakwy zawieszone niżej i do tego na myszkującym i szukającym ścieżki widelcu? Zresztą Ty masz tam jakieś woreczki na paskach, @pawelpodroznik chce użyć normalnych sakw.

nie ma uchwytów w tym modelu
Są tylko na przód. Przy karbonie zostaje tylko drogi bagażnik Tailfin.

Błąd w wyborze roweru. Rower fajny, ale nieprzystosowany do funkcji, jaką ma pełnić.

Kłopotem jest szerokość zestawu na wysokości tylnych, napakowanych sakw tam, gdzie przejechać trzeba, a jest wąsko.

I ta sama odpowiedź, zo wyżej: skoro tył przeszkadza, to przód nie będzie? Ja rozumiem, że tył może przeszkadzać. Mi też często przeszkadza i fajnie jest go zastąpić podsiodłówką albo torbą na bagażniku. Ale zamiany tyłu na przód nie rozumiem. To ma jeszcze więcej wad.

Cytuj
Ludzie wymyślili już, stosują paski mocujące, którymi opinasz sakwy i bagażnik - działa bdb., nic nie lata, nie luzuje się.

Ciekawym   Jakieś, coś więcej, co to za ustrojstwo?

Eee tam, paski. Są prostsze sposoby. Wystarczy owinąć bagażnik taśmą w miejscu styku z hakami. Owinąć na tyle grubo, by haki wchodziły ciasno. Nic się nie telepie, wszystkon trzyma jak przyspawane.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum