Autor Wątek: MISTRZOSTWA POLSKI W ULTRAKOLARSTWIE  (Przeczytany 34402 razy)

Offline Mężczyzna CFCFan

  • Wiadomości: 472
  • Miasto: Godów
  • Na forum od: 12.05.2014
MISTRZOSTWA POLSKI W ULTRAKOLARSTWIE
« 27 Lis 2023, 14:01 »
Cześć!

Trafiłem na FB na taką informację. Co o tym myślicie?






Offline Mężczyzna maciek70

  • Wiadomości: 580
  • Miasto: Milowice
  • Na forum od: 18.05.2018
Hmmm...

A na stronie:
Tylko 20 śmiałków dostanie szanse pokonać tą przepiękną trasę
Tylko 20 miejsc. Kto pierwszy ten Lepszy

Czyli szybciutko zapisujemy się w 20 kolegów i jeden z nas jest miszczem?
Jak się to ma do idei MP?
"Jest tylko cienka czerwona linia między rozsądkiem a szaleństwem"

Offline Mężczyzna apryjom

  • Wiadomości: 28
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 30.11.2018
Trafiłem na FB na taką informację. Co o tym myślicie?

No cóż, tak jak pisał kiedyś Wilku jest kilka federacji kolarskich i każdy uzurpuje do organizacji mistrzostw. Podobnie zresztą jak w boksie.

Po mnie takie informację zupełnie spływają.

Mam taki "chory pomysł", może zorganizować samemu Mistrzostwa Polski i nikogo na nie nie zaprosić  z wyjątkiem siebie? ;-)

Offline Wilk

  • Wiadomości: 20315
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
No cóż, tak jak pisał kiedyś Wilku jest kilka federacji kolarskich i każdy uzurpuje do organizacji mistrzostw. Podobnie zresztą jak w boksie.

No, ale to tak było wcześniej, wg tego co piszą to ma być pod egidą PZKol, czyli jedynego w Polsce oficjalnego związku kolarskiego. Związek ma prawo organizować zawody o tytuł mistrza Polski, więc ten argument tu już nie pasuje. Jeśli to prawda, że PZKol jest współorganizatorem - to taki tytuł już nie będzie naciągany, jak to było, gdy organizował to Janik.

Natomiast sama idea jest dla mnie wątpliwa, a jeśli rzeczywiście ma jechać 20 ludzi - to co to ma być? Wg jakiego kryterium będą wybierani? A gdzie w ogóle jest ta informacja? Bo mi się ta strona imprezy podana na FB nie otwiera. Poza tym ultra to są różne typy wyścigów, więc siłą rzeczy narzuca się pytanie dlaczego akurat taki format, taki dystans, dlaczego tak łatwa trasa bez żadnych odczuwalnych wzniesień. No i połączenie tego z komercyjną imprezą Ultra Duch Puszczy - to też prestiżu takiej imprezy nie podniesie, to takie samo reklamiarstwo własnej imprezy jak mistrzostwa świata Siudzińskiego.

A ten Tobiasz już się robi mocno irytujący z własną autopromocją, tegorocznego Ducha Puszcza reklamował jako najbardziej kultową imprezę w Polsce, a była to pierwsza edycja. Choć trzeba mu przyznać, że taka dość nachalna promocja okazała się skuteczna, bo dużo ludzi to pojechało.

Offline Mężczyzna Tomek_bikelover

  • Wiadomości: 99
  • Miasto: Lublin
  • Na forum od: 08.07.2022
Mam wrażenie, że chyba Tobiasz musiał zapłacić dosyć dużo organizacji za przydzielenie tej imprezy. Widać, że ma parcie na to żeby jego impreza była najbardziej medialna i w ogóle naj.
Wziąłem udział w pierwszej edycji Ultra Ducha Puszczy na dystansie 500 km. Miałem dużo zarzutów do trasy. Uważam, że nie została objechana w całości przez organizatora. Było dużo odcinków szutrowych i złej jakości asfaltów. Najgorsze było to co ujrzałem na mecie, a dokładnie w jakim stanie był organizator %%. Jak dla mnie mocno stracił. Może i nie mam długoletniego stażu w ultra, ale wydaje mi się, że organizator takiej imprezy powinien stać na nogach, albo już mógł w ogóle się nie pojawiać tylko zostać w hotelu.
W każdym bądź razie początkowo dystans na drugą edycje mnie kusił, ale jak sobie przeanalizowałem jakość asfaltów na dystansie 500 km to miałem duże obawy co może zastać kolarz na dystansie 1200 km to zwątpiłem.
« Ostatnia zmiana: 27 Lis 2023, 15:42 Tomek_bikelover »

Offline Mężczyzna zly-sze

  • Wiadomości: 5365
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 19.09.2019
Mam mieszane uczucia. Głównie dlatego, że nie lubię takiego marketingu i nie do końca uczciwego, bo niby się miejsca skończyły w tydzień na tego ducha, a suma sumarum to były wolne miejsca. No ale niech robi jak ma energię. Jak ktoś ma siano i go to jara, to czemu ma tego nie robić?

Offline Mężczyzna apryjom

  • Wiadomości: 28
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 30.11.2018
No, ale to tak było wcześniej, wg tego co piszą to ma być pod egidą PZKol, czyli jedynego w Polsce oficjalnego związku kolarskiego. Związek ma prawo organizować zawody o tytuł mistrza Polski, więc ten argument tu już nie pasuje. Jeśli to prawda, że PZKol jest współorganizatorem - to taki tytuł już nie będzie naciągany, jak to było, gdy organizował to Janik.
Pytanie ile PZKol zorganizował wcześniej imprez ultrakolarskich?

Może się czepiam ale ta grupa przypomina mi PZD (Polski Związek Działkowców).
Potencjalni uczestnicy powinni pomyśleć zawczasu o wykupieniu licencji w PZKol.

A ten Tobiasz już się robi mocno irytujący z własną autopromocją, tegorocznego Ducha Puszcza reklamował jako najbardziej kultową imprezę w Polsce, a była to pierwsza edycja. Choć trzeba mu przyznać, że taka dość nachalna promocja okazała się skuteczna, bo dużo ludzi to pojechało.
Mam podobne odczucia co do tej osoby i nie nabrałem sie na ten marketing. Myślę, że przebija on w marketingu Remka.

Offline Mężczyzna maciek70

  • Wiadomości: 580
  • Miasto: Milowice
  • Na forum od: 18.05.2018
Informację o 20 uczestnikiach znalazłem na stronie : https://ultraduchpuszczy.pl/trasy/ dla dystansu 1220.
"Jest tylko cienka czerwona linia między rozsądkiem a szaleństwem"

Offline Mężczyzna PATYN

  • Wiadomości: 45
  • Miasto: Smolec
  • Na forum od: 21.09.2021
Na początku też byłem zapisany na 1220, ale po rozmowach z kilkoma osobami które jechały 500 w ubiegłym roku zrezygnowałem.
Dziwna sprawa ogólnie z tym Duchem, co chwilę zmieniają  reguły
Na początku 20 osób limit, teraz już chyba z 50 zrobili.
W opłacie startowej 699zl dostajemy tracker/ślad gpx jedzenie na mecie i pakiet startowy
Nie ma ubezpieczenia, trzeba wykupić samemu.
Dodam że metą i start w tym samym miejscu.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 20315
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Pytanie ile PZKol zorganizował wcześniej imprez ultrakolarskich?

Może się czepiam ale ta grupa przypomina mi PZD (Polski Związek Działkowców).
Potencjalni uczestnicy powinni pomyśleć zawczasu o wykupieniu licencji w PZKol.

To nie ma znaczenia czy organizował. Jest oficjalnym związkiem kolarskim w Polsce i tylko on ma prawo organizować zawody o randze mistrzostw kraju. Więc jeśli taka impreza ma stempel PZKol to dostaje rangę oficjalnych mistrzostw Polski. Natomiast zupełnie inną kwestią jest reprezentatywność takiej imprezy, bo spora szansa że to zorganizują Tobiasz z Proboszem, a PZKol da jedynie stempelek i zainkasuje kasę, może przyśle jakiś sędziów i na tym skończy się ich rola. Więc de facto to może być po prostu kolejny pomysł na promocję własnej imprezy. PZKol to jest fatalnie zarządzany związek, od lat w wielkich długach, więc nie ma co liczyć, że dołoży do tej imprezy coś więcej niż patronat i danie imprezie oficjalnej rangi mistrzostw Polski.

Informację o 20 uczestnikiach znalazłem na stronie : https://ultraduchpuszczy.pl/trasy/ dla dystansu 1220.

Ale to są informacje wstępne, sprzed tego info o mistrzostwach Polski, więc to myślę, że się na pewno zmieni.

Jak ktoś ma siano i go to jara, to czemu ma tego nie robić?

Siano to on klepie na tej imprezie, a nie dokłada do tego interesu. Widać, ze wpisowe jest wysokie w stosunku do świadczeń, do tego facet rzeczywiście jest sprawnym biznesmenem, pozałatwiał kupę sponsorów, pozyskał infulencerów i frekwencyjnie niewątpliwie odniósł sukces i na pewno na tym zarobił. A teraz jeszcze się wziął za Ducha Sanu.

Natomiast od sportowej strony to raczej niespecjalnie to wyszło, na tegoroczne trasy ludzie mocno narzekali. Podlasie jest fajnym rejonem, ale nie żeby w nim zrobić ciekawą trasę aż 500km, a tym bardziej 1200km. To jest rejon ciekawy, ale w inny sposób - na powolne poszwędanie się, na spokojną jazdę. A przy szosowym ciśnięciu to większość trasy to są nudy. Przy takich dystansach to nie ma szans, żeby to mogło dorównać najciekawszym polskim imprezom.

Najgorsze było to co ujrzałem na mecie, a dokładnie w jakim stanie był organizator %%. Jak dla mnie mocno stracił. Może i nie mam długoletniego stażu w ultra, ale wydaje mi się, że organizator takiej imprezy powinien stać na nogach, albo już mógł w ogóle się nie pojawiać tylko zostać w hotelu.

A tego to nie słyszałem, to już mocno słabe. Pisał coś kiedyś, ze w dawnych czasach, zanim się wziął za rower to lubił sporo wypić, jak widać dalej lubi. Ale to już jego prywatna sprawa jak się bawi, natomiast jako organizator jest przecież w pracy, ma zobowiązania wobec ludzi, którzy mu zapłacili, więc naprucie się w takiej sytuacji to już mocna porażka.
« Ostatnia zmiana: 27 Lis 2023, 20:46 Wilk »

Offline Mężczyzna rybadigital

  • 2021 MRDP ukończyciel
  • Wiadomości: 441
  • Miasto: Polska
  • Na forum od: 30.09.2016
Hmmm...

A na stronie:
Tylko 20 śmiałków dostanie szanse pokonać tą przepiękną trasę
Tylko 20 miejsc. Kto pierwszy ten Lepszy

Czyli szybciutko zapisujemy się w 20 kolegów i jeden z nas jest miszczem?
Jak się to ma do idei MP?
Nie szukaj idei , PZKOL skasuje tylko za obowiązkowe licencje , pół biedy jak stworzą na potrzeby tych zawodów jakieś jednorazowe na oświadczenie o stanie zdrowia , gorzej jak trzeba będzie wyrobić roczną , typu Cyklosport , bo oprócz opłaty trzeba zrobic badania i dopuszczenie lekarskie , a ostatnio lekarze są bardziej powsciągliwi w wystawianiu takich zaświadczeń. Na Elitę i Mastersów nie ma co raczej w takich MP liczyć , jedni mają swoje mistrzostwa i szanse , a drudzy raczej swój zamknięty światek zawodów i to nie w trybie dwóch dni nonstop.Całość blichtru zwiazanych z zawodami  , ew.nagród ,świadczeń spoczywa na organizatorze .Związek pewnie ufunduje medale , nie mam pewności jak to jest z tymi koszulkami z orłem za wygraną , czy to jest obowiązek narodowego związku , czy to jakaś stworzona z mody tradycja ?

Offline Mężczyzna Żubr

  • Wiadomości: 2512
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 03.11.2010
A tego to nie słyszałem, to już mocno słabe. Pisał coś kiedyś, ze w dawnych czasach, zanim się wziął za rower to lubił sporo wypić, jak widać dalej lubi. Ale to już jego prywatna sprawa jak się bawi, natomiast jako organizator jest przecież w pracy, ma zobowiązania wobec ludzi, którzy mu zapłacili, więc naprucie się w takiej sytuacji to już mocna porażka.

Nie wiem, może tylko ja to widzę. Ale często w Polsce jest tak, że jak pojawia się polski związek sportowy, to pojawia się też alkohol. I też nie w formie rekreacyjnej, ale wyczynowej właśnie.

Offline Mężczyzna Radek Rogóż

  • Wiadomości: 20
  • Miasto: Łoziska
  • Na forum od: 10.09.2019
Na dzień dzisiejszy to są duże wątpliwości czy na organizację tej imprezy był wogóle rozpisany konkurs i wg jakich kryteriów została przydzielona organizacja tej imprezy. Z mojej wiedzy wynika, że żaden z organizatorów ultra nie został zaproszony do postępowania konkursowego (obym się mylił).

Ktoś wyżej napisał, że stoi za tym kasa, kto wie. Nie chcę rozwijać dalej tego wątku, ale zagadkowe jest to, że nagle do kalendarza PZKol wpada impreza nie objęta żadnym regulaminem, organizowana przez organizację, która ma dość skąpą historie w w robieniu imprez ultrakolarskich. Ale to oczywiście nie świadczy o braku jego profesjonalizmu. Może coś z tego będzie.

Najciekawsze i chyba najbardziej niepokojące w tym wszystkim jest to, że komunikacja organizatora i PZKol różnią się - w mediach ogłoszone są MP w Gravelu i Szosie. W kalendarzu PZKol tylko gravel (załączam). W mediach są ogłoszone dwie kategorie do 50 i powyżej 50 roku życia, w kalendarzu PZKol stoi E U23 i Masters wśród kobiet i mężczyzn. Kompletny brak regulaminu i reguł, chociażby w zakresie licencji jest mocno niepokojący. Liczę na to, że informacje zostaną uporządkowane i co najważniejsze będą spójne :)


Offline Mężczyzna Tomek_bikelover

  • Wiadomości: 99
  • Miasto: Lublin
  • Na forum od: 08.07.2022



A tego to nie słyszałem, to już mocno słabe. Pisał coś kiedyś, ze w dawnych czasach, zanim się wziął za rower to lubił sporo wypić, jak widać dalej lubi. Ale to już jego prywatna sprawa jak się bawi, natomiast jako organizator jest przecież w pracy, ma zobowiązania wobec ludzi, którzy mu zapłacili, więc naprucie się w takiej sytuacji to już mocna porażka.

Po prostu tak się złożyło, że przyjechałem na metę przed wschodem słońca (razem z dwoma kolegami, którzy też to widzieli). Nie było wtedy tłumów ani finisherów. Dlatego niewiele osób wie o tym, bo po prostu nie zdążyli zobaczyć. Tobiasz zaś jak zaliczył glebę to musiał po prostu udać się na dłuższy odpoczynek. Później w mediach społecznościowych zauważyłem, że występował w czarnych okularach.
Dodatkowo pan fotograf też był w niezłym stanie i jego robienie zdjęć wtedy pozostawiało wiele do życzenia.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 20315
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Nie wiem, może tylko ja to widzę. Ale często w Polsce jest tak, że jak pojawia się polski związek sportowy, to pojawia się też alkohol. I też nie w formie rekreacyjnej, ale wyczynowej właśnie.

W piłce i paru innych sportach to jest norma, że przypomnę tu klasykę  :lol:


Ale ta opisywana przez Tomka sytuacja dotyczy imprezy Ultra Duch Puszczy z tego roku, gdy nie miała jeszcze żadnego związku z PZKol. A to co Tomek opisał:
Po prostu tak się złożyło, że przyjechałem na metę przed wschodem słońca (razem z dwoma kolegami, którzy też to widzieli). Nie było wtedy tłumów ani finisherów. Dlatego niewiele osób wie o tym, bo po prostu nie zdążyli zobaczyć. Tobiasz zaś jak zaliczył glebę to musiał po prostu udać się na dłuższy odpoczynek. Później w mediach społecznościowych zauważyłem, że występował w czarnych okularach.
Dodatkowo pan fotograf też był w niezłym stanie i jego robienie zdjęć wtedy pozostawiało wiele do życzenia.

To już rzeczywiście jest gruby hardkor, by org spił się tak, że aż się przewracał; z taką sytuacją to się jeszcze nigdy nie spotkałem na żadnym wyścigu, a jeżdżę ultra już wiele lat.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum