MISTRZOSTWA POLSKI W ULTRAKOLARSTWIE

[podjazdy]

https://24kurier.pl/aktualnosci/wiadomosci/duch-puszczy-sie-ulotnil-zlikwidowali-nielegalna-bimbrownie/

Nie ma co dorabiać jakiejś teorii, Duch Puszczy to bimber.

https://bialystok.wyborcza.pl/bialystok/7,35241,30376938,duch-puszczy-w-metalowych-puszkach-niczym-konserwy-kas-zarekwirowala.html

https://bialystok.se.pl/kas-nie-miala-litosci-duch-puszczy-przejety-przez-sluzby-trzy-osoby-uslyszaly-zarzuty-aa-G7Y4-eYMk-XM1b.html

https://wszczecinie.pl/pedzili-ducha-puszczy-przeszkodzila-im-skarbowka/46518

https://wiadomosci.onet.pl/bialystok/podlaska-kas-zabezpieczyla-nielegalny-alkohol-i-zlikwidowala-rozlewnie-bimbru/j7xnbqn

[maciek70]

 .

[łatośłętka]

Opinia wyrażona ok. 9tej min.:

[podjazdy]

Opinia ogólnie pozytywna, widocznie trasę szosową organizatorzy przejechali wcześniej samochodem, więc niespodzianek nie było. O szutrze wspomniane, ale bez wielkiego entuzjazmu.

[zly-sze]

https://24kurier.pl/aktualnosci/wiadomosci/duch-puszczy-sie-ulotnil-zlikwidowali-nielegalna-bimbrownie/

Nie ma co dorabiać jakiejś teorii, Duch Puszczy to bimber.

https://bialystok.wyborcza.pl/bialystok/7,35241,30376938,duch-puszczy-w-metalowych-puszkach-niczym-konserwy-kas-zarekwirowala.html

https://bialystok.se.pl/kas-nie-miala-litosci-duch-puszczy-przejety-przez-sluzby-trzy-osoby-uslyszaly-zarzuty-aa-G7Y4-eYMk-XM1b.html

https://wszczecinie.pl/pedzili-ducha-puszczy-przeszkodzila-im-skarbowka/46518

https://wiadomosci.onet.pl/bialystok/podlaska-kas-zabezpieczyla-nielegalny-alkohol-i-zlikwidowala-rozlewnie-bimbru/j7xnbqn

No to pytanie do administracji: Czy można by może zmienić temat wątku na "Bimber Maraton" 

[MaciekK]

No to pytanie do administracji: Czy można by może zmienić temat wątku na "Bimber Maraton" 

Trochę z tym hejtem przystopujmy może, bo gdzie ucha nie przyłożysz to na imprezę skarżą się tylko zawodnicy z jednego dystansu gravel a podobno było 900 uczestników (!). Opinia Mariusza jest zbieżna z opinią Andrzeja Tercjaka i dlaczego miałbym nie wierzyć?
Potrafię sobie też łatwo wyobrazić, że nazwa maratonu jedynie metaforycznie nawiązuje do mocnego lokalnego trunku, ale tu trzeba mieć poczucie humoru. Nikt dorosłym ludziom też pić alkoholu nie kazał.

Pośmialiśmy się, ale trochę luzu i zatrzymania sugeruję.

[zly-sze]

Nikt dorosłym ludziom też pić alkoholu nie kazał.

Cała Twoja wypowiedź bardzo sensowna, jak najbardziej, poza zacytowanym fragmentem. Otóż specjaliści, którzy zajmują się problemem na poziomie bardziej naukowym prezentują zupełnie inne spojrzenie na ten problem. Jak na pewno wiemy alkoholizm jest straszną chorobą. Niestety - nieuleczalną, a sam środek uzależnia niezwykle silnie. Nikt nie jest mocarzem. Przejdziesz koło ładnej szosy treka ze wszystkimi bajerami i nie przejedziesz się na niej jak będziesz miał okazję? Podrzucane alkoholikowi stołu zastawionego wódą, czyli podkładanie okazji do wypicia może zniszczyć lata terapii. Oczywiście, okazji będzie miał więcej, jak żabka na każdym rogu, ale może się już nauczył przechodzić koło tych żabek obojętnie, a podkładanie wódki alkoholikowi na 10cm od dłoni i metr od ust, pewnie z jeszcze zapachem to już moim zdaniem za daleko. Zatem zakładając, że maraton odwiedzą leczący się niepijący alkoholicy, a przecież są wszędzie to jest to po prostu ....

Oczywiście zaraz ktoś powie, że mnie to nie dotyczy, że każdy jest dorosły i nie możemy świata szyć pod niepijących alkoholików. A jak samochodziarze powiedzą, że nie możemy świata szyć pod rowerzystów, wybiorą sobie polityków, którzy zabronią jazdy rowerem inaczej niż (piaszczystym) poboczem (i wypowiedzą te umowy które moga zawsze wypowiedzieć), to zabaczymy jaki świat jest wtedy piękny dla nas. Chyba świat trzeba szyć dla wszystkich jednak.

[coffeerider]

Z bimbrem problem jest też taki, że może nikt nie wlewał, ale pytał czy może się napije zawodnik. Produkcja, reklamowanie (była prowadzona przez orga pod hasłem podlaski izotonik) i udostępnianie/polewanie obcym bimbru jest przestępstwem.

[łatośłętka]

/.../ Chyba świat trzeba szyć dla wszystkich jednak.

Wyłącznie vodka alko zawiera lub co piszesz?
Browców na metach ultr nie widywałeś, nie konsumowano?

Ludzi (przyjezdnych) cieszy kontakt z regionalizmami, świat poznają i brzuchem.
Regionalne alko jest ciekawostką; alko - i na mecie - "nagrodą", chili outuje finiszerów, boostuje radość, relaksuje, wprowadza nastrój, odpręża.

 

[zly-sze]

Raz czy dwa piwo się trafiło. Z innej strony często meta jest w knajpie, jak BBT czy MPP na przykład. Ja tam na mecie wolę łyknąć ibuprom. Na ból dupy też pomaga i czuję się odprężony. 

[MaciekK]

każdy jest dorosły i nie możemy świata szyć pod niepijących alkoholików.

To jest akurat święta prawda. Świat nie jest sprawiedliwy i nie uczynisz go takim zakazując wszystkiego.

[Wilk]

bo gdzie ucha nie przyłożysz to na imprezę skarżą się tylko zawodnicy z jednego dystansu gravel a podobno było 900 uczestników

Zarzuty nie dotyczą tylko dystansu gravelowego 560km.Na dystansie gravelowym 240km cala grupa kolarska z Rawicza jechała ze wsparciem wozu technicznego i z tego co wiem ludzie z tej ekipy ów wyścig wygrali. Początkowo dostali zaledwie 1h kary, dopiero wczoraj po licznych protestach ich zdyskwalifikowano.

Dlatego na pewno warto wywierać presję, bo jakby wszyscy mieli podejscie "nic się nie stalo, a ci co narzekają to klasyczni hejterzy" to niczego się nie zmieni. Bez tej presji i zrobienia solidnej gównoburzy w temacie można być pewnym, że nic by się nie ruszyło.

[zly-sze]

To jest akurat święta prawda. Świat nie jest sprawiedliwy i nie uczynisz go takim zakazując wszystkiego.

Jak najbardziej dopóki nas to nie dotyczy to zdecydowanie żyje się wygodniej. Tak samo jak niektórym kierowcom wygodniej wyprzedzać na gazetę. Świat nie jest sprawiedliwy...

[MaciekK]

Dlatego na pewno warto wywierać presję, bo jakby wszyscy mieli podejscie "nic się nie stalo, a ci co narzekają to klasyczni hejterzy". Bez tej presji i zrobienia solidnej gównoburzy w temacie można być pewnym, że nic by się nie ruszyło.

W temacie wyników MP to się zgadzam, trzeba to powyjaśniać i popoprawiać gdzie się da. IMO lepszą drogą w takich wypadkach są oficjalne protesty. Dłużej to zajmuje, jest mniej spektakularne, ale masz czarno na białym stanowiska stron po fakcie.
Moja uwaga była do całego wydarzenia i rozpędzającego się wątku bimbru. Naprawdę wielu osobom się tam podobało a liczba 900 uczestników robi wrażenie, więc nie ma co z hejtem jechać za daleko. Zwłaszcza w gronie osób, których tam w większości nie było.

To jest akurat święta prawda. Świat nie jest sprawiedliwy i nie uczynisz go takim zakazując wszystkiego.

Jak najbardziej dopóki nas to nie dotyczy to zdecydowanie żyje się wygodniej.

Niestety tak jest, ale niepijący alkoholik kiedyś jednak korzystał ze swojej wolności, więc i inni mogą. Pisząc to wszystko, uważam, że wystawianie bimbru na punkcie kontrolnym to zwyczajnie absurdalny pomysł ;-)

[sinuche]

Tak czytam ten wątek, i sobie myślę że promowanie maratonu rowerowego bimbrem to jest już przegięcie
No i załapał (org) klientów co niemiara (900).
Jak na stosunkowo nową imprezę to jest dużo.


Żyjemy w takim społeczeństwie, w którym jest przyzwolenie na picie. Jazda autami "na gazie" jest/była tolerowana, tylko podniesienie kwoty mandatów i kontrole utrzymuje trzeźwość kierowców.
No i org to wyczuł, tak półoficjalnie, regionalny trunek, tradycja, półżartem - bimberkiem częstuje.

Bimber to jest twardy alkohol, pije się dla procentów, nie porównujcie z piwem które gasi pragnienie (i na wyjazdach sobie pozwalam często na jedno, aby sobie trochę odejść od słodkości).