Zakładam, że jeździcie z jakąś formą nawigacji. Czemu zakładacie na kierownicę jeszcze telefon?
Ma masę mocowań, nawet do uchwytów od garmina.
Dobra tego Fidlock nie oferuje gotowych case'ów do wszystkich głównych modeli telefonów. Do mojego który ma rysik nie robią pokrowców bo ich magnes powoduje, ze rysik przestaje działać, podczas gdy ten w obudowie PD jedynie delikatnie go zakłóca.No i jednak wyjmuje się gorzej niż PD, bo jedną ręką ciężko to zrobić.
Fidlock podobnie do QL robi samsungi S i iPhone
Też to mocowanie jest jednak duże i to blokuje sporo miejsca na kierownicy, pod względem stylówki to jednak QL i PD sporo lepiej IMO wypadają.
Nie będę się spierał, bo o PD słyszę pierwszy raz. Natomiast zdjęcia sugerują, że PD jest co najmniej tak samo przypałowy wielkościowo i estetycznie jak Fidlock. Moja Magda nie ma dłoni koszykarza i nie narzeka na ściąganie. Chętnie zobaczę z ciekawości ten nowy system przy następnej okazji.
No właśnie jak sobie pomyślę, że mam zdejmować z kierownicy zamiast wyjąć z kieszeni to nie rozumiem, gdzie jest przewaga.
Bo do robienia zdjęć służy aparat fotograficzny
Na poziomie amatorskim, takim typowo kronikarskim wożenie aparatu nie ma obecnie sensu. Czym innym jest naturalnie bezlusterkowiec albo lustrzanka, ale nie o tym tu rozmawiamy.
Bo do robienia zdjęć służy aparat fotograficzny. O wiele wygodniejszy od telefonu. Można wyjąć go z kieszeni lub też mieć przy rowerze. I wtedy jest przewaga. I wtedy nie potrzeba specjalnych uchwytów do szybkiego i wygodnego odpinania telefonu za górę złotówek. Wystarczy niezawodny GUB za trzy dychy.
To dokładnie taka sama sytuacja jak z garminowcami, którzy nie potrafią nawigować telefonem, ale zauważają jego zalety (np obsługa mapy) więc wożą telefon+garmin.
Nie ma mowy o tej samej wygodzie. Aparat robiący zdjęcia na poziomie dobrego telefonu to już zajmuje ileś miejsca i wcale nie jest wygodny do przewożenia,
Natomiast już wożenie dwóch urządzeń (telefon i nawigacja) naraz na kierownicy jest dość rzadkie, powiedzmy z 10-20% tych co jeździ z nawigacją ma na kierownicy jeszcze telefon.