Autor Wątek: Kuchnia dziecięca  (Przeczytany 2690 razy)

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7073
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
Odp: Kuchnia dziecięca
« 22 Cze 2024, 20:43 »
Dzięki Lester. Tatonka wygląda obiecująco. Znalazłem wersję z podwójnymi ściankami: https://www.wgl.pl/tatonka-thermo-plus-stainless-steel-mug-kubek-stalowy-0-35-l.html
Nie powinien parzyć w dłonie, dzieciaki też powinny sobie poradzić z jego obsługą. Wprawdzie nie należy do najtańszych, ale jeżeli pójdzie za tym jakość to przeboleję. Może kupię jeden na spróbowanie. Do Chińczyków z Temu nie mam zaufania (aczkolwiek mój jedyny kontakt z tym portalem to żenujące reklamy na poziomie takich z lat'90 :P)
« Ostatnia zmiana: 22 Cze 2024, 20:50 olo »
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline Mężczyzna R_och

  • Talizman słońca 🌞
  • Wiadomości: 1738
  • Miasto: Rzeszów
  • Na forum od: 16.03.2015
Odp: Kuchnia dziecięca
« 22 Cze 2024, 21:02 »
Nie wiem czy nadają się dla dzieci  ;), ale widziałem na żywo i na pewno wchodzą jeden w drugi
Oczywiście metalowe.
W życiu nie chodzi o to, by przeczekać burzę a o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
- Gandhi

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10633
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Kuchnia dziecięca
« 22 Cze 2024, 23:26 »
3 kubki termiczne ze stali za połowę tego co jedna tatonka:
https://a.aliexpress.com/_EHvfMsP
« Ostatnia zmiana: 23 Cze 2024, 10:31 Borafu »

Offline Mężczyzna Felek

  • Wiadomości: 1230
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.11.2017
Odp: Kuchnia dziecięca
« 22 Cze 2024, 23:59 »
Zastanów się jeszcze nad kształtem kubków. Moim zdaniem kubki w formie misek, czyli niższe i szersze, dla dzieci są bezpieczniejsze. Są mniej wywrotne i praktyczniejsze. Piszę z doświadczenia.
Podróże z dziećmi www.tataimapa.pl

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7073
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
Odp: Kuchnia dziecięca
« 23 Cze 2024, 10:06 »
Na pewno będą stabilniej stały na nierównym podłożu, to prawda. Mniejsze ryzyko wylania napoju. Samo użytkowanie, czyli picie, z perspektywy Oli wydaje mi się wygodniejsze jednak z kubka o bardziej klasycznym kształcie. Ola od początku była uczona picia z kubeczka bez ucha, potem już z normalnego kubka ceramicznego. Takie picie z szerszego kubka-miseczki może być dla niej trudne.

Być może, pójdziemy w hybrydę, czylk kubki stalowe skladane jeden w drugi dla nas, a dla Oli kubek stalowy emaliowany (sprawdza się przy podgrzewaniu słoiczków dla Adasia).

Dzięki Borafu za link do Aliexpressu, to też jakaś opcja.
« Ostatnia zmiana: 23 Cze 2024, 10:16 olo »
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline Kobieta Olka

  • Wiadomości: 2
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 21.09.2021
Odp: Kuchnia dziecięca
« 24 Cze 2024, 22:38 »
Warto zakupić w trasie jakieś lokalne owoce, marchewki,.ogórki zielone, zawsze to lepszy zapychacz niż ciastka.
Sprawdzają się owoce suszone, migdały. Wozimy też mleko uht i płatki błyskawiczne owsiane plus otręby, niestety w trakcie wyjazdów wjeżdżają na "stół" też gotówce typu słodkie płatki i kaszki z mlekiem modyfikowanym, musy w tubkach, batoniki (z owoców i daktyli), kabanosy.
Jeśli jest więcej czasu -soczewica czerwona, pomidory w puszce lub świeże plus przyprawy, np. suszona bazylia, czosnek, papryka i wyjdzie całkiem smaczny sos plus mała buteleczka oliwy z oliwek- na cały wyjazd. Całkiem nieźle przewożą się pomidorki koktajlowe. Szybko można przyrządzić placuszki z kefiru, bananów i jajek (na dłuższe wyprawy pakuje pół kg mąki, wystarcza na dwa razy do zrobienia naleśników lub placuszków 😉 oraz dwa małe słoiczki dżemu). Jaja wiejskie, czasami boczek. Ponadto jogurty do picia, na najbliższy postój. Czasami kupujemy składniki na kanapki (ser żółty itp. ) i zjadamy od razu na miejscu. Wieczorami, gdy już siły brak korzystamy z gotowych dań liofilizowanych (to już pomysł Felka by zoptymalizować.proces przyrządzania posiłków 😉).
« Ostatnia zmiana: 24 Cze 2024, 23:18 Olka »

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7073
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
Odp: Kuchnia dziecięca
« 26 Cze 2024, 20:58 »
Wygląda apetycznie, dzięki za zaproszenie do Waszej kuchni :)

My jesteśmy zdecydowanie chlebowi (choć Adaś się opiera), więc chleb jest u nas podstawą. Wozimy ze sobą mały słoik miodu, domowego dżemu, jakieś kabanosy, pastę warzywną, masło orzechowe, do tego warzywa (wygrywają ogórki) i owoce. Dobrą odmianą dla chleba jest owsianka, ostatnio na wyjazd zapakowałem sobie woreczki z gotową mieszanką płatków i ziaren akurat na 4 porcje. Zrobiliśmy w połowie na wodzie, w połowie na mleku.

Na pewno będziemy musieli popracować trochę nad obiadem, by nie polegać tylko na makaronie ;-) Proste placki i naleśniki to już jakaś alternatywa. Czy używacie nadal patelni Sea to Summit Alpha Pan? Nie ma problemów z przywieraniem? Przy średnicy 20 cm ładnie by się nam kompaktowała z garnkiem Alpha Pot 2,7. No i czy możecie polecić jakieś konkretne liofy i w jakich ilościach przyrządzacie je dla Waszej piątki? Wzbogacacie je jakoś? ;-)
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline Mężczyzna Felek

  • Wiadomości: 1230
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.11.2017
Odp: Kuchnia dziecięca
« 26 Cze 2024, 21:46 »
Hej, to ja teraz coś napiszę. Korzystam z tej patelni, ale w największym rozmiarze (25 cm). Raczej do robienia jajecznicy, czy parówek. Jakieś sosy też robiliśmy. Jest ok, ale jednak większe pichcenie na palniku turystycznym to pewnego rodzaju kompromis. My mamy kuchenkę Optimus Vega, daje lekko rozproszony płomień (nie jest typową punktówką).

Co do liofów próbowaliśmy kilku firm: Adventure Menu, Summit to eat i Lyo food. Priorytetem było dla nas to by smakowało dzieciom (dorosły zje wszystko). No i wygrała polska firma Lyo food. Dzieciaki uwielbiają ich spagetti a także farfalle w sosie szpinakowym. Jedzenie jest na prawdę dobre i jest duży wybór smaków.

Jeżeli nie zjemy czegoś w jakiś knajpie czy barze, to z reguły wieczorem odpalamy dwie duże porcje na 5 osób i mieszamy je sobie w miskach. Czasami dorzucimy jakąś zupkę chińską, albo kawałek chleba.
Podróże z dziećmi www.tataimapa.pl

Offline EASYRIDER77

  • Wiadomości: 4805
  • Miasto: INOWROCŁAW
  • Na forum od: 27.07.2010
Odp: Kuchnia dziecięca
« 27 Cze 2024, 13:50 »
Olo nie masz daleko, w drodze postój w Batkowie zapraszam.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum