Autor Wątek: Podstawowy ekwipunek biwakowy na 1-2 noce [rower szosowy]  (Przeczytany 27508 razy)

Offline Mężczyzna Romal

  • Wiadomości: 914
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 05.06.2006
Ogólnie odnoszę wrażenie czytając Twoje słowa że kupowanie drogich rzeczy jest ogólnie słabe i nie warto.

Nie rozumiesz. Warto. Ale trzeba wiedzieć co przez to tracisz. Podam Ci przykład: możesz sobie kupić kurtkę z polaru za 200 zł i możesz sobie kupić kurtkę puchową za 1200 zł. Obie spełniają tę samą funkcję. Ta druga będzie lżejsza, cieplejsza, ogólnie fajniejsza, ale spróbuj wbić w nią szpilkę, to przez tą dziurkę będziesz sypać dookoła puchem. Musisz sobie odpowiedzieć na pytanie co dla Ciebie jest ważne: lekkość czy niezawodność. Za lekkość będziesz płacił nie tylko kasą, ale też obawami o trwałość. W polarowej kurtce usiądziesz sobie przy ognisku, a jak Ci iskry dziurki wypalą, to nic się nie stanie, kurtka nie straci swoich właściwości. W puchowej kurtce będziesz się trzymał 10 metrów od ogniska. Taka to różnica.

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3906
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
możesz sobie kupić kurtkę z polaru za 200 zł i możesz sobie kupić kurtkę puchową za 1200 zł. Obie spełniają tę samą funkcję.

To są zupełnie inne rzeczy.

Online Wilk

  • Wiadomości: 20314
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
możesz sobie kupić kurtkę z polaru za 200 zł i możesz sobie kupić kurtkę puchową za 1200 zł. Obie spełniają tę samą funkcję.

To są zupełnie inne rzeczy.

Dokładnie, kurtka polarowa to się nadaje na jeżdżenie samochodem, nie rowerem. To jest wielki i niepakowny kloc, może 20 lat temu to miało sens, jak nic innego nie było. I jako kurtka to się słabiutko sprawdza (bo jest przewiewne), raczej należy to traktować jako warstwę termiczną pod kurtkę zabezpieczającą przed wiatrem. A kurtka puchowa to doskonałe rozwiązanie jako ciuch biwakowy, stosunek objętości i wagi do termiki jaką daje bardzo dobry.

Offline Mężczyzna Elwood

  • Od 2009-03-26
  • Wiadomości: 1580
  • Miasto: Przystanek Oliwa
  • Na forum od: 07.02.2023
PABLO, to zawsze jakieś wyjście jest, nikt nie wspomniał o tym że można poszukać w używkach dobry sprzęt.
...
Akurat ja to cały czas podkreślam.

W wielu argumentach zgadzam się z Romalem, poza tym Wilk już nawet zdryfował do zera stopni a nie o tym była mowa.
Latem bez śpiwora puchowego - lekkiego, którego sobie zanabyłem w Kitajowie za psie pieniądze, taniej niż jakakolwiek używka puchowa odpowiadająca na moje zapotrzebowanie uznanych producentów, można się spokojnie obejść i idzie się z syntetykiem spakować na lekko bez problemów.

Do banalnej jazdy wydawać fortunę i tłumaczyć to komfortem? No chyba nie na tym forum. Oczywiście przy tym, że decydującym jest portfel ale jak ktoś od razu zaczyna z wysokiego C, to przy pierwszej "katastrofie" człowiek zalewa się bobrowymi łzami.

Czy dobrze zrozumiałem Romal, że kręgosłup załatwiłeś sobie od spania na "ciulowej" macie? To już było by kuriozum z Twojej strony. Nie znam takiego przypadku:)

P.S.
Śpiworów mam obecnie 5, w tym trzy puchowe (jeden top robertsa)  i dwa super klasy syntetyki. Do letnich wycieczek (maj/wrzesień) używam jakiegoś prześcieradła z watoliną, co mi się kompresuje do 1,5l maks.
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, przez dobę uchodzi za idiotę.

Offline Mężczyzna Romal

  • Wiadomości: 914
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 05.06.2006
Czy dobrze zrozumiałem Romal, że kręgosłup załatwiłeś sobie od spania na "ciulowej" macie? To już było by kuriozum z Twojej strony. Nie znam takiego przypadku:)

Nie, to z wiekiem przyszło, a alumata to po prostu uwidoczniła. Mój kręgosłup zażądał trochę komfortu podczas spania, bo z twardej dechy miałem problemy się podnieść. Tylko dlatego zacząłem kombinować z dmuchańcami. I tu nie chodzi o ciepło, R-value i inne takie wynalazki. Po prostu ma być miękko :)

Offline Mężczyzna bzyk69

  • Wiadomości: 478
  • Miasto: Pszczyna
  • Na forum od: 27.08.2021
cenisz sobie dobrą regenerację, to na kombo: namiot/materac/śpiwór, się nie oszczędza.

Nie byłbym tego taki pewien.

Drogi namiot od taniego namiotu różni jakieś 200 gram.

Ale nie tylko waga jest wyznacznikiem.
Tak się składa, że tego lata miałem w domu równocześnie Mongara z Naturehike i Hubbe Hubbe. I - moim zdaniem - jakość wykonania i wykończenia Hubby bije Mongara na łeb. Czy to praca zamków, czy wykonanie siatki mesh, generalnie: Hubba została ze mną pomimo większej ceny. Bo, po pierwsze serwis: w przypadku drogiego sprzętu w tej cenie mam rzetelny serwis (oczywiście są wyjątki). Po drugie, świadomość tego, że kupuję ten produkt raczej na lata, a nie na miesiące. To nie jest łańcuch rowerowy, który co chwilę trzeba wymieniać ;) W kwestii przewagi porządnego śpiwora puchowego nad syntetykiem, czy też "kaczym" chińczykiem to nie ma co się wypowiadać. Oczywiście - wyśpisz się i pod tym tańszym/zimniejszym. Ale jaka to będzie jakość snu?

Moim zdaniem, kupując kombo do spania kupuje się najlepsze na jakie nas stać. Jasne, że dla jednej osoby będzie to namiot i puchówka z deca, a ktoś inny jest w stanie wyłożyć kasę na namiot za 5k zł...
Ale na tym nie warto oszczędzać. I ja też planowałem przy pierwszym zakupie że kupuję tylko na lato, i na dwie nocki w roku. I teraz ten sprzęt kiśnie w piwnicy, bo w międzyczasie wciągnęło mnie rowerowanie, a dobrze przespana noc przed kolejnym dniem jazdy jest bezcenna :)

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7469
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Moim zdaniem, kupując kombo do spania kupuje się najlepsze na jakie nas stać.
Kupując sprzęt trzeba go kupować z myślą do czego jest on przeznaczony. Autor wątku potrzebuje namiot na krótkie wypady w ciepłą porę roku. Z reguły nie ruszamy się na weekendówkę jak w prognozach pokazują pogodowy armagedon. Żaden zatem wypas nie jest mu potrzebny.

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline Mężczyzna Patatay

  • Wiadomości: 23
  • Miasto: Pomorskie
  • Na forum od: 22.11.2023
Źle dobrany sprzęt pod względem komfortu oraz załadunku może całkowicie zmienić opinie o bikepackingu. Jeśli ktoś sie wybiera szosą to raczej chce jechac na lekko a tańszy sprzęt niestety mu w tym przeszkodzi. Pojedzie raz i powie, ze to nie dla niego bo będzie ociężały a w nocy zimno i niewygodnie. Tak jak wcześniej ktoś napisał lepiej kupić sprzęt używany ale o lepszych parametrach. Jak się nie spodoba to sprzeda dalej. Jeśli kupi po taniości to nikt tego od niego nie odkupi. Przeglądając ogłoszenia można znależć wiele ciekawych ofert od osób którym pomysł bikepackingu się nie spodobał, nie mają na to czasu albo nie mają miejsca na trzymanie tych wszystkich gratów. Myślę, że dla wielu osób będzie tak, że po zwiedzeniu planowanych miejsc, zapał wygaśnie... ale mogę się mylić bo tak samo myślałem jak zabrałem się na poważnie na jazdę rowerem. I wtedy lepiej już mieć ten dobry sprzęt anizeli kupowac drugi.

Offline Mężczyzna Dawid29er

  • Wiadomości: 89
  • Miasto: pl
  • Na forum od: 15.06.2020
Cytuj
Ale dlaczego oszczędzać na śpiworze puchowym?
Nie chodzi o jakieś skrajne oszczędzanie. Nie miałem za dużo do czynienia za śpiworami i myślałem że jakiś podstawowy syntetyk z Decathlonu albo z Campusa wystarczy :)
Cytuj
Kolega w pierwszym pości pokazał też, ze zamierza jeździć w systemie bikepackingowym
Dokładnie. Wolałbym uniknąć bagażnika i sakw :D
Cytuj
Źle dobrany sprzęt pod względem komfortu oraz załadunku może całkowicie zmienić opinie o bikepackingu. Jeśli ktoś sie wybiera szosą to raczej chce jechac na lekko a tańszy sprzęt niestety mu w tym przeszkodzi. Pojedzie raz i powie, ze to nie dla niego bo będzie ociężały a w nocy zimno i niewygodnie.
Próbowałem na dwóch wyjazdach spać na leśnym parkingu na ławce, ale to było w dzień spałem w ciuchach do nocnej jazdy i pod folią NRC. W sumie ciężko to nazwać spaniem bardziej czuwanie nie czułem się komfortowo słysząc zatrzymujący się samochód na parkingu.

Drugi raz spałem na trawie też pod folią NRC  i wtedy udało się zdrzemnąć. Obudziła mnie niska temperatura i denerwujące owady  :)

Offline Mężczyzna Pyndalarz

  • Wiadomości: 387
  • Miasto: Katowice
  • Na forum od: 07.06.2020
Podłącze się do tematu w poszukiwaniu namiotu na "pierwszy raz"   ;D ;D

Oglądałem Naturehike ultralight 1, cena około 680 zł, ale...
https://a.aliexpress.com/_EuqCEDD
Tu też jest bardzo podobny, za ponad połowę mniej, bo 280 zł.

Skąd taka różnica cenie?

Offline Mężczyzna uki

  • Wiadomości: 19
  • Miasto: mosina
  • Na forum od: 29.11.2020
To inne namioty-
ultralight- wejście z boku
Cloud up- wejście od czoła

Generalnie od chińczyka taniej niż w pl. Ultralight 1 widziałem na Ali za 480 ostatnio

Wysłane z mojego MI 8 przy użyciu Tapatalka

Offline Mężczyzna Pyndalarz

  • Wiadomości: 387
  • Miasto: Katowice
  • Na forum od: 07.06.2020
To chyba mała różnica, która jakoś gigantycznie nie wpływa na komfort. Więc wybór chyba padnie na Cloud 1 za 280 zł  ;)

Offline Mężczyzna podjazdy

  • niech tak się stanie
  • Wiadomości: 4660
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.02.2011
To chyba mała różnica, która jakoś gigantycznie nie wpływa na komfort. Więc wybór chyba padnie na Cloud 1 za 280 zł  ;)
Jak pada, to lepiej mieć wejście z boku. Zwłaszcza jak masz ugnojony w ulewie się ładować do namiotu. Ponadto jak coś się stanie w trasie z zamkiem, to z boku mniej przeszkadza. Dużą część wyprawy jechałem z zamkniętym na stałe zamkiem od tropiku [bocznym, w MSR Hubba, ale to wielkiej różnicy nie ma], bo się rozwarstwiał, z przodu sobie tego nie wyobrażam, żeby wchodzić, wychodzić bez rozpinania zamka.

No i z bocznym wejściem masz sakwy pod ręką, nie musisz się ruszać, żeby w nich gmerać. Gotowanie itd. bardzo wygodne, kontrola palnika itd.
"Mogło być gorzej. Twój wróg mógł być twoim przyjacielem." Stanisław Jerzy Lec.

Offline Mężczyzna uki

  • Wiadomości: 19
  • Miasto: mosina
  • Na forum od: 29.11.2020
Trzeba dodać jeszcze ,że z bocznym wejściem sprawniej można przewietrzyć namiot.

Wysłane z mojego MI 8 przy użyciu Tapatalka


Offline Mężczyzna sinuche

  • Wiadomości: 2878
  • Miasto: Beskid
  • Na forum od: 17.04.2009
Nie wiem czy mi sie wydaje, ale w tym podlinkowanym namiocie są 2 wersje kolorystyczne, różniące się materiałem tropiku (trzeba przewinąć do tabelki).
Jeden jest z poliestru, a drugi (grey) z nylonu.
Brałbym nylonowy jednak

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum