Witamy,
Gość
.
Zaloguj się
lub
zarejestruj
.Czy dotarł do Ciebie
email aktywacyjny?
4 Gru 2024, 09:35
Strona główna
Tagi
Zaloguj się
Rejestracja
Forum :: podrozerowerowe.info :: wyprawy, trasy, sprzęt
»
Planowanie wyjazdów
»
Szukam partnera/partnerki
»
Dłuższy wyjazd na Wschód - Kazachstan
Strony:
<< Poprzednia
1
[
2
]
3
Następna >>
Wszystkie
Do dołu
Drukuj
Autor
Wątek: Dłuższy wyjazd na Wschód - Kazachstan (Przeczytany 5107 razy)
Robb
"Ojciec Założyciel"
Wiadomości: 15
Miasto: Kraina Wygasłych Wulkanów
Na forum od: 04.06.2006
Dłuższy wyjazd na Wschód - Kazachstan
«
10 Wrz 2010, 20:46 »
Situ
, super sklepy rowerowe w Ałmaty i Biszkeku
w UZB i Tadż nic :-) ... ale tam akurat Susiedki nie budiet :-)
… why so serious ?
poltegreist
Wiadomości: 84
Miasto: Krosno
Na forum od: 31.05.2009
request
«
10 Wrz 2010, 20:54 »
Jezu jak ja bym chciał być po 15 latach pracy
na emeryturze.Zajezdził bym sie na śmierć po świecie.
Próbując dostać sie do szkoły oficerskej napotkałem mur 3500tys ludzi na 100miejsc w szkole.
Susiedka
Wiadomości: 414
Miasto: Stuttgart
Na forum od: 03.09.2010
Dłuższy wyjazd na Wschód - Kazachstan
«
10 Wrz 2010, 21:05 »
Privet
Po co mi worek?
Liczę się z tym, że nie będzie wody przez 300 km, a mogę mieć wtedy awarię i będę jechał sam. Jakoś trzeba przetrzymać trudne warunki.
Myślałem nie o worku, ale o sztywnym pojemniku zamontowanym jakoś pod rurą.
Tadżykistan?
A tam też potrzebne są wizy? Jak ja ich nie lubię
I zupełnie nie wiem jak ugryźć sprawę wiz.
Napisałem do kilku pośredników, zobaczę, co wymyślą?
Robb
"Ojciec Założyciel"
Wiadomości: 15
Miasto: Kraina Wygasłych Wulkanów
Na forum od: 04.06.2006
Dłuższy wyjazd na Wschód - Kazachstan
«
10 Wrz 2010, 21:11 »
woda:
http://www.ku-sloncu.org/jedwabnyszlak/wp-content/uploads/2010/09/IMG_9657.jpg
to się nazywa MSR DROMEDARY? BAGS .. to czerwone
ja mam akurat 6 litrów ale jest nawet i 10 w dodatku z Cordury
wizy .. no tak ;-) najłatwiej to chyba w Taszkiencie :-) wszystkie w tydzień w 1 miejscu
… why so serious ?
Susiedka
Wiadomości: 414
Miasto: Stuttgart
Na forum od: 03.09.2010
Dłuższy wyjazd na Wschód - Kazachstan
«
10 Wrz 2010, 21:35 »
Jak to w jeden dzień i jak się dostać do Taszkientu na rowerze ;-)
A ten pojemnik może być, o ile nie śmierdzi. Czy to Ty jesteś taki zasakwiony?
Robb
"Ojciec Założyciel"
Wiadomości: 15
Miasto: Kraina Wygasłych Wulkanów
Na forum od: 04.06.2006
Dłuższy wyjazd na Wschód - Kazachstan
«
10 Wrz 2010, 21:41 »
tak to ja :-)
najłatwiej to się dostać do Duszanbe .. ponoć Air Baltica .. .jak się uda to 150 Euro 1 way :-)
worek należy często suszyć .. i tyle
… why so serious ?
Susiedka
Wiadomości: 414
Miasto: Stuttgart
Na forum od: 03.09.2010
Dłuższy wyjazd na Wschód - Kazachstan
«
10 Wrz 2010, 21:44 »
Jazda rowerem przez latanie to nie dla mnie, to wbrew mojej filozofii życiowej
Ale ludzie się zmieniają... może jak mnie przydusi, to polecę
I tam na miejscu wszystko da się załatwić? W jaki sposób? :shock:
pajak
Wiadomości: 1846
Miasto: Gdynia
Na forum od: 22.06.2010
Dłuższy wyjazd na Wschód - Kazachstan
«
10 Wrz 2010, 22:16 »
Najtańszy pojemnik.. to butelki po pepsi 2.5l. Idealnie pasują do kieszeni na butelkę w sakwach. A "napój bogów" dostępny jest wszędzie.
Tak jak ołówek?
Trole są samotnikami i unikają słońca.
Susiedka
Wiadomości: 414
Miasto: Stuttgart
Na forum od: 03.09.2010
Dłuższy wyjazd na Wschód - Kazachstan
«
11 Wrz 2010, 00:09 »
O co chodzi z tym ołówkiem?
Myślałem o pojemniku 15 litrów chociaż, który dałoby się zamontować jakoś sensownie pod ramą. Można jechać bez jedzenia, ale bez wody nie da się. Mi butelki 2,5 litra nie wchodzą w koszyki. Mam dwa koszyki.
Zobaczyłem filmik z Kazachstanu
Jeśli tak wygląda droga (TIR'y, kurz, piasek), to ja nie wiem, ile można pokonać dziennie i się nie zakurzyć
Ciężko będzie, jak nic.
rrozak
Wiadomości: 82
Miasto: Kłodzko
Na forum od: 21.02.2010
Dłuższy wyjazd na Wschód - Kazachstan
«
12 Wrz 2010, 08:41 »
Witam,
Jeśli chodzi o pojemnik na wodę, to używam:
http://allegro.pl/outwell-skladany-pojemnik-na-wode-kanister-10-l-i1214114578.html
Fajny, bo jak jest pusty to nie zajmuje dużo miejsca. Są też większe, 15 litrowe, sześcienne.
Pozdrawiam,
Robert
Susiedka
Wiadomości: 414
Miasto: Stuttgart
Na forum od: 03.09.2010
Dłuższy wyjazd na Wschód - Kazachstan
«
12 Wrz 2010, 23:37 »
Chyba zdecyduję się jednak na taki, myślałem o podwieszanym pod ramą, ale może być problem ze stabilnością zaczepu.
Kupię taki, to chociaż woda nie będzie śmierdziała.
Zacząłem załatwiać wizy, ale jest licho z tym, bo trzeba dokładnie podać czasy przekroczenia granic, a to jest trochę skomplikowane, gdy się nie chce dojeżdżać pociągiem i nie zna się problemów trasy. Muszę nad tym jeszcze podumać.
pajak
Wiadomości: 1846
Miasto: Gdynia
Na forum od: 22.06.2010
Dłuższy wyjazd na Wschód - Kazachstan
«
13 Wrz 2010, 20:52 »
Jak dobrze pamiętam, sam mało nie ważysz. 15l = 15kg.. 30-50kg ciuszków, żarełka, narzędzi, socjalu.. 20kg rower. W ten sposób dociągniesz do "siebie" drugiego, po sypkim piachu będzie trochę ciężko, po kamieniach niebezpiecznie.
Na pewno potrzebujesz "cięższego" roweru niż normalnie (koniecznie w wersji stal), bo "taki normalny" po prostu tego nie udźwignie: dupnie Ci rama, popękają osie w piastach, bagażniki będziesz spawał co chwila, szprychy zmieniał codziennie, "kapcie" jeszcze częściej.
Jeżeli nie masz pewnej grupy.. To naprawdę będzie wyprawa surviwalowa (jeżeli nie powiedzieć szalona"), przy Twoich założeniach będzie dużo trudniejsza niż Jedwabny Szlak..
Raczej zmień założenia. Jazda na stopa, mieszkanie u ludzi jak tylko się da, trzymanie się miast. Wyprawa "znormalnieje", mam nadzieję
Co do ołówka.. Amerykanie wydali miliony dolarów na długopis działający bez grawitacji i z tuszem nierozpuszczalnym w wodzie. Ciągle nie ma perfekcyjnej wersji. Rosjanie używają ołówków..
Trole są samotnikami i unikają słońca.
Susiedka
Wiadomości: 414
Miasto: Stuttgart
Na forum od: 03.09.2010
Dłuższy wyjazd na Wschód - Kazachstan
«
13 Wrz 2010, 21:45 »
OK, z ołówkiem zrozumiałem.
Kiedyś miałem 93 kg, teraz ważę 82, jak będę wyjeżdżał może zbiję do 76, jeśli będzie trzeba.
Ja już tak jeździłem zapakowany, więc spokojnie.
Nie mam zamiaru brać tyle kilogramów, bo nie będę wyrabiał, brałem tyle, gdy jeździłem z dzieckiem. Zapakuję się i przejadę w ramach rozgrzewki i testów wcześniej jakieś 1000 km, może się wtedy zdecyduję na przyczepkę? Chociaż doświadczenie mam i jeździłem z takim zestawem. Wodę w dużych ilościach zamierzam brać tylko w sytuacjach, gdy będę wiedział, że nie ma nic po drodze.
Zawsze mnie denerwują śmigający obok, z pustymi sakwami, gdy ja mozolnie pod górkę, zapakowany do pełna, ale już taki los długodystansowca. :mrgreen:
Jeździć po miastach? Nigdy!
A stopem mogę pojechać, gdy będę miał mniej czasu.
Mimo wszystko dziękuję za wątpliwości.
Ps. Pod Twoim wpływem, zamierzam zmienić bagażnik z aluminiowego na stalowy.
Robert
Wiadomości: 4821
Miasto: Konin
Na forum od: 03.12.2007
Dłuższy wyjazd na Wschód - Kazachstan
«
22 Wrz 2010, 13:48 »
180 km średnia?! :shock: faktycznie, WARIAT!
obawiasz się promieniowania?
Susiedka
Wiadomości: 414
Miasto: Stuttgart
Na forum od: 03.09.2010
Dłuższy wyjazd na Wschód - Kazachstan
«
30 Wrz 2010, 22:10 »
Obawiam się różnych rzeczy, między innymi tego, że przy jeździe po piachu nie przejadę więcej niż 60 km dziennie.
Boję się promieniowania, koło Semipałatyńska był poligon i tam odbywały się próby jądrowe, podobno ponad 500. Czort wie, jak teraz tam jest, jakie tam jest promieniowanie, jak jest chroniony obszar, gdzie jest wojsko itd. Dobrze by było znać mapę zasięgu i intensywności promieniowania.
Drukuj
Strony:
<< Poprzednia
1
[
2
]
3
Następna >>
Wszystkie
Do góry
Tagi:
Forum :: podrozerowerowe.info :: wyprawy, trasy, sprzęt
»
Planowanie wyjazdów
»
Szukam partnera/partnerki
»
Dłuższy wyjazd na Wschód - Kazachstan
Organizujemy
Partnerzy
Patronat
Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:
CDN ....
Mobilna wersja forum