Czy Przełom Dunajca jest zimą odśnieżany?

[podjazdy]

Pytanie może z pozoru dziwne, ale czy trasa wzdłuż Przełomu Dunajca jest zimą jakkolwiek przejezdna rowerem? Oczywiście zakładam oblodzenie itp., ale czy mając na uwadze opady śniegu, ktoś tam jeździ w te i wewte i trochę ten śnieg ubija, czy mogę zapomnieć o tym wspaniałym pomyśle, bo będzie metr śniegu i piesi na nartach? Pasuje mi jak ulał do weekendowej wycieczki
Opady śniegu skończą się w nocy z czwartku na piątek, a ja bym chciał tam być w niedzielę w południe.

[Iwo]

Wg zimowej wersji mapy.cz po słowackiej stronie jest trasa narciarska utrzymywana maszynowo.

Z polskiej strony obstawiam że będzie odśnieżone i udeptane, to w końcu najbardziej popularna trasa spacerowa w Szczawnicy.

Jak będzie pogoda to obstawiam tłumy (w tym dzieci na sankach), szczególnie że trwają ferie woj. mazowieckiego.

[PABLO]

(...) będzie metr śniegu i piesi na nartach? Pasuje mi jak ulał do weekendowej wycieczki
Opady śniegu skończą się w nocy z czwartku na piątek, a ja bym chciał tam być w niedzielę w południe.

Korzystaj ze śniegu i wal na nartach. Po co rower w takich warunkach?

[podjazdy]

Korzystaj ze śniegu i wal na nartach. Po co rower w takich warunkach?

Po wypadku z 2008 roku miałem składaną prawą nogę z wielu elementów i prawa stopa jest odkręcona na zewnątrz wraz z kolanem o około 30 stopni. Zrezygnowałem wtedy z jazdy na nartach, bo to nie miało większego sensu, podobnie zresztą z pedałami spd (a jeździłem wtedy na tytanowych ubijakach) i chodzeniem po górach. Rower z użyciem pedałów klasycznych (platformy) daje mi tę możliwość przemieszczania bez nadmiernego obciążania stawów po jednej stronie ciała.

Ciekawe, czy da się jakoś przebić ze Szczawnicy na Obidzę? To by dużo ułatwiło w planowaniu, bo z Obidzy jest odsnieżana szosa. Myślałem nawet o wniesieniu roweru z przełęczy  Lesnické sedlo / Przełęczy pod Tokarnią, ale nie wiem, czy tam w ogóle ktoś ten śnieg udepcze. Nie ma tam długiego podejścia, ale jest długa łąka, gdzie może być nieźle nawiane. Wiem, że da się objechać przez Słowację, nawet z ładnymi widokami, ale strasznie dużo szosy.

Przełęcz Żłobki zakładam, że będzie totalnie zasypana po śnieżycy.

[PABLO]

Przełęcz Żłobki zakładam, że będzie totalnie zasypana po śnieżycy.

Może być przejechane.

Niestety ostatnimi czasy coraz trudniej o dziewiczy śnieg na górskich drogach leśnych.

czy trasa wzdłuż Przełomu Dunajca jest zimą jakkolwiek przejezdna rowerem?

A czy tam teraz w ogóle wolno  przekraczać granicę?
Przedłużenie kontroli granicznych na granicy ze Słowacją

[Iwo]

Ilość śniegu/przedeptanie szlaków górskich to jednak zawsze jest loteria, nie będziesz wiedział póki nie pojawisz się na miejscu. Może będzie ledwo widoczny zasypany ślad dwóch osób, może będzie rozjeżdżony skuterami śnieżnymi i quadami na twardo. A może miks tych dwóch opcji.

Spróbuj spytać na grupach typu https://www.facebook.com/groups/Beskidomaniacy/ jak tak bardzo ci zależy.

[podjazdy]

Grupa fajna, problem w tym, że opady dopiero się zaczynają, a skończą w piątek rano. Nie będzie ich może jakoś bardzo dużo, ale w górach z byle czego potrafi napadać ćwierć metra śniegu. Zastanawiam się, czy nie jechać jednak z Podhala w kierunku Kamionnej i Szpilówki. Tam będzie na pewno przetarte.

Dość niepokojąco wygląda natomiast to, co się dzieje teraz w Czechach. Na dużym obszarze pada marznący deszcz, a miał śnieg... Ta strefa opadów już przekroczyła granicę Polski...

[Rowerownik]

https://www.trzykorony.pl/schronisko/kamery

[PABLO]

Spróbuj spytać na grupach

Albo zadzwoń do GOPRu lub do schroniska Orlica (itp.).

[vooy.maciej]

Tak na przyzszłosc bo już nie dla podjazdy:
miałem wątpliwa przyjemnośc iśc tym przłomem w grudniu 2023 - po słowackiej stronie droga była potwornie zalodzona - na rowerze bez kolców bym sie obawiał.
Było to po grudniowej odwilży.