Autor Wątek: Gravel na pasku  (Przeczytany 2126 razy)

Offline Mężczyzna liftlodz

  • Wiadomości: 1286
  • Miasto: Polska
  • Na forum od: 24.12.2020
Odp: Gravel na pasku
« 4 Lut 2024, 20:04 »
I wymieniasz łańcuch, kasetę, tarcze .... smarujesz, czyścisz - rozumiem że to wszystko za 5 zł

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10704
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Gravel na pasku
« 4 Lut 2024, 20:56 »
Jeśli dobrze rozumiem to na 10.000km trzeba wydać 500+750=1250PLN.

To może nie jest kosmicznie drogo, ale jednak znacznie więcej niż wydaję na napęd.

Offline Mężczyzna podjazdy

  • niech tak się stanie
  • Wiadomości: 3971
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.02.2011
Odp: Gravel na pasku
« 4 Lut 2024, 21:11 »
I wymieniasz łańcuch, kasetę, tarcze .... smarujesz, czyścisz - rozumiem że to wszystko za 5 zł
Sam koszt utrzymania napędu wynosi tutaj [pasek] 13 gr/km. A napęd to nie jest jedyna rzecz, dochodzą klocki hamulcowe (6 gr/km), regularna wymiana opon (4 gr/km), koszt utrzymania roweru robi się naprawdę spory, ponad 20 gr/km. Tyle kosztują bilety na przejazd z rowerem w pociągach Intercity :D Nie trzeba pedałować, ba, bez roweru jeździsz. Niby bezkosztowy, a droższy niż zwykły mieszczuch na najtańszym Shimano. Na emeryturze sprzedać i kupić coś normalnego.

Koszt utrzymania roweru miejskiego wynosi teraz około 4-5 gr/km, wyprawowego 12-15 gr/km (full droższy).
« Ostatnia zmiana: 4 Lut 2024, 21:18 podjazdy »
"Mogło być gorzej. Twój wróg mógł być twoim przyjacielem." Stanisław Jerzy Lec.

Offline Mężczyzna qbotcenko

  • Wiadomości: 3037
  • Miasto: Tomprofa Gbórnicza
  • Na forum od: 17.03.2018
    • http://qbot.pro/
Odp: Gravel na pasku
« 4 Lut 2024, 21:15 »
Przy zwykłej piaście jest jeszcze taniej, bo nie robisz nic, serwisów małych i dużych też nie, i tak prędzej poleci obręcz, niż piasta. Koszty serwisowania wynoszą okrągłe zero złotych na 5 lat.

To chyba jakieś tytanowe piasty kupujesz  :o
W zeszłym roku dwukrotnie w shitmanowskiej pieście tylnej zmieniałem bębenek, aż w końcu kupiłem nowy komplet kół - wychodziła mi awaria co ~2k km.

Offline Mężczyzna podjazdy

  • niech tak się stanie
  • Wiadomości: 3971
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.02.2011
Odp: Gravel na pasku
« 4 Lut 2024, 21:19 »
To chyba jakieś tytanowe piasty kupujesz  :o
W zeszłym roku dwukrotnie w shitmanowskiej pieście tylnej zmieniałem bębenek, aż w końcu kupiłem nowy komplet kół - wychodziła mi awaria co ~2k km.
U nas mawiają, że na Śląsku powietrze przed każdym wdechem trzeba przegryźć, piasta o tym nie wiedziała i się zatarła.
"Mogło być gorzej. Twój wróg mógł być twoim przyjacielem." Stanisław Jerzy Lec.

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7320
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Odp: Gravel na pasku
« 4 Lut 2024, 21:28 »
U nas mawiają, że na Śląsku powietrze przed każdym wdechem trzeba przegryźć, piasta o tym nie wiedziała i się zatarła.
Ładna odpowiedź  ;D
Dwa razy w życiu zrobiłem ten sam błąd. Raz otworzyłem po wielu latach piasty Deore, w rowerze córki, drugi raz, też po wielu latach w moim commuterze piasty XT, W obu przypadkach, była to całkiem niepotrzebna decyzja.
Jak czytam o "małym przeglądzie", "dużym przeglądzie" co określoną ilość kilometrów to mnie wzdraga.
I wymieniasz łańcuch, kasetę, tarcze .... smarujesz, czyścisz - rozumiem że to wszystko za 5 zł
Wymieniam, ale tak rzadko, ze nie wiem w jakich interwałach. Dodatkowo, nic się nie czyści. Czyści deszcz i piach. Całkiem skutecznie. Z tych wszystkich czynności tylko jedna jest prawdziwa. Trzeba naoliwić, jak się nie prostują ogniwa lub skrzypi.

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline Mężczyzna liftlodz

  • Wiadomości: 1286
  • Miasto: Polska
  • Na forum od: 24.12.2020
Odp: Gravel na pasku
« 4 Lut 2024, 22:22 »
Tu też nie musisz, możesz, możesz sobie kupić nowy olej do piasty i czyścik za 125 zł i serwis zrobić samemu co 5000 km.
Ja opisałem jak to robię, ale jeśli czujesz potrzebę oszczędzania to nic nie stoi na przeszkodzie.
Masz wówczas 2.5 gr/km

Offline Mężczyzna Felek

  • Wiadomości: 1300
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.11.2017
Odp: Gravel na pasku
« 5 Lut 2024, 07:02 »
No to ja w mieszczuchu wymieniałem do tej pory łańcuch i kasetę co 12 000 tysięcy km, kiedy już przy mocniejszym depnięciu przeskakiwał mi na korbie. Co 5000 km to na myjkę auto chodzę, za 4 zł spłuczę bród i w domu prysnę na łańcuch wd40.

Kiedyś przeszkadzało mi chrzęszczenie łańcucha, ale się z tego wyleczyłem. Rower miejski kosztuje mnie znacznie mniej niż karta miejska licząc razem z wydatkami okołorowerowymi, jak ciuchy czy klocki hamulcowe etc.

No, ale rower na wyprawy traktuję już inaczej. Co do zużycia piast należy brać też pod uwagę ciężar kierowcy. Ja jestem letki więc i części posłużą dłużej.

Ps. Nie neguję przekładni w piaście. Sam pasek dla nie-sportowców to super sprawa na pewno. Jest dużo plusów jak zmiana biegów na stojąco, cicha praca. No, ale nie ma się co oszukiwać, że nie jest to tanie rozwiązanie. Gdyby tak było to więcej takich sprzętów spotykano by na drodze.

Pozdrawiam.
Podróże z dziećmi www.tataimapa.pl

Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8787
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013
Odp: Gravel na pasku
« 5 Lut 2024, 08:58 »
Jeśli dobrze rozumiem to na 10.000km trzeba wydać 500+750=1250PLN.
/.../

Zalecane jest wydać:
Koszt
1/ 25(?)ml płuczywa, 2/ tyleż oleju - raz na 5.000km,
3/ krótka rurka z met. gwintem jednostronnie, 4/ strzykawka - raz na zawsze,
5/ śrubka spustowa - raz na 5.000km lub odzysk starej + coś na gwint - raz na zawsze.

Już długie lata użytkujemy 3 piasty R.
O żadnych "... na 10.000km trzeba wydać ..." nie ma mowy.

tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: Gravel na pasku
« 5 Lut 2024, 12:02 »
Mnie przestał kusić pasek od czasu, gdy zacząłem parafinować łańcuchy. Rower nie jest źródłem syfu, opory są odczuwalnie mniejsze. Minusem jest kiepska odporność na wodę i utrudnione smarowanie na wyprawach.

Wadą paska jest brak możliwości wykorzystania z hamulcem torpedo, więc dla mnie ma umiarkowany sens. Piasty planetarne dają spore opory, co też redukuje zalety paska. Widziałbym za to zastosowanie w rowerze z jednym biegiem. Jechałem Stridą i pod względem płynności rewelacja!
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Online Mężczyzna ramzes

  • Wiadomości: 1457
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.06.2015
Odp: Gravel na pasku
« 5 Lut 2024, 12:19 »
Czyli porównując rower z klasycznymi przerzutkami i taki z piastą planetarną, to po ustawieniu takiego samego przełożenia (w sensie proporcji obrotów korbą do obrotów koła) w przypadku przekładni planetarnej pedałowanie będzie trudniejsze? W sensie, że będzie ciężej?

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10704
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Gravel na pasku
« 5 Lut 2024, 13:18 »
Czyli porównując rower z klasycznymi przerzutkami i taki z piastą planetarną, to po ustawieniu takiego samego przełożenia (w sensie proporcji obrotów korbą do obrotów koła) w przypadku przekładni planetarnej pedałowanie będzie trudniejsze? W sensie, że będzie ciężej?
Ogólnie mówiąc - tak, choć różnice w niektórych przypadkach będą pomijalne w praktycznych zastosowaniach, szczególnie turystycznych, czy miejskich.
https://www.cyclingabout.com/speed-difference-testing-gearbox-systems/

Offline Mężczyzna liftlodz

  • Wiadomości: 1286
  • Miasto: Polska
  • Na forum od: 24.12.2020
Odp: Gravel na pasku
« 5 Lut 2024, 16:48 »
Będzie ciężej, ale pod warunkiem że masz czysty i nasmarowany napęd, w innym wypadku na pasku będzie tak samo lub lżej.
« Ostatnia zmiana: 5 Lut 2024, 17:26 liftlodz »

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum