Autor Wątek: Tandem (Przeczytany 8586 razy)

Bogusław · « 6 Wrz 2010, 01:47 »

Witajcie dobrzy ludkowie:)
Stanąłem przed koniecznością zakupu tandemu.Mam bardzo chętną partnerkę do rowerowych wojaży,ale sama na rowerku się trochę boi...
Czy w kwestii zakupu tandemu możecie mi coś doradzić?
Znalazłem na alledrogo takie dwa typy(ze wskazaniem na nr1):
nr1: http://allegro.pl/tandem-dwuosobowy-rower-panther-mixte-28-magura-i1211592762.html
nr2: http://allegro.pl/rower-tandem-26-nowy-skladak-z-przerzutka-i1212152468.html
Trochę drogo...może Wy macie jakieś typy albo możecie mi coś doradzić?

pajak · « 6 Wrz 2010, 08:38 »

Na początek.. Przejedź się z żoną "dla testu". Bo "wyrzucenie" paru tysięcy może być przykre, jak nie będzie chciała jeździć.

Zamiast kupować gotowca z Allegro, raczej popytaj u "okolicznych" producentów rowerów nietypowych.

Z porad..

"Ostre pedały" bardzo mocno przeszkadzają, szczególnie początkującym (często są wręcz barierą "nie do przeskoczenia" i powodują szybkie zniechęcenie). Poszukaj czegoś z "niezależnymi" korbami.

Wersja z kierownicą "pod siodłem" jest dość mało komfortowa. Wygodniejsza jest dłuższa rama z dodatkowym wspornikiem kierownicy.

Biorąc pod uwagę wagę "składu" patrz też na hamulce. Na tym pierwszym jest Magura, z podkową (czemu jej nie założyli "fabrycznie"?).

Wersja "składak" jest super, bo da się to ładnie spakować (niestety tu "supery" tego drugiego roweru się kończą..)

Jeżeli "partnerka" nie ma żadnych problemów zdrowotnych, to.. może jednak przekonać ją do "normalnego" roweru? Bo wspomnienia z miejsca "barowego" czasami są jakieś takie bardziej blade.. No chyba, że tandem półpoziomy (ehhh...)

MaciekPaciek91 · « 6 Wrz 2010, 18:05 »

Właśnie. Takie półpoziome są ekstra, ale ceny mają cholernie wysokie: http://hasebikes.com/148-1-tandem-pino-allround.html

yoshko · « 6 Wrz 2010, 18:14 »

Myślisz, że nie będzie bała się wsiąść na coś takiego?

pajak · « 6 Wrz 2010, 19:10 »

Eeehhh.. Rozmarzyłem się znowu

U p. Leśniewskiego widziałem, tandem poziomy (w różnych wariacjach), więc kasa na stół i po chwili w las

Fajnie byłoby zrobić rozeznanie, bo ileż lat młoda ma jeździć w foteliku?

EDIT: fotka reklamowa z Trop'u, brakuje mi podłokietników z tyłu

Jeździłem trochę z ludźmi "sprawnymi inaczej", konstrukcja tego typu (mniej-więcej jak ten z linka) jest w okolicach Trójmiasta. Chłopczyk z poważnymi problemami ruchowymi i koordynacją mógł "normalnie" jeździć (dla obeznanych w Trójmieście: drogi, trakty i ścieżki na Wyspie Sobieszewskiej). Jego ojciec mówił, że jest to idealny sprzęt dla niepełnosprawnych.. i podeszłych w wieku (podobno jego teściowa "dała się przekonać" na wycieczkę), bo wygodny, stabilny, nigdzie nie uwiera

Tylko właśnie to przekonanie owej "partnerki".. Na sam wygląd już strach w oczach..

Susiedka · « 6 Wrz 2010, 20:27 »

Widziałem w Rumunii dwoje Amerykanów na składanym tandemie. To było cudo, nie rower.
Oboje byli w wieku emerytalnym, a sprawnie podjeżdżali pod górkę.
Rower lekki, ale tylko na dwóch kołach, składał się z trzech części wsuwanych z zatrzaskami, dość solidna konstrukcja. Koła dość cienkie były pompowane do 14 atmosfer, tak mówili. Idealny rower do samolotu, oni tak podróżowali. Ceny już nie pamiętam, ale się pytałem.

Bogusław · « 8 Wrz 2010, 00:11 »

No,cóż...półpoziomki są extra,ale nie wydam na rower kasy przewyższajacej cenę mojej niezłej furki

Partnerka nie ma problemów zdrowotnych,ale była naocznym świadkiem wypadku,w którym zginęła młoda rowerzystka...no i ma uraz do podróżowania na swoim rowerku po drogach publicznych(do pracy dojeżdża swoim samochodem i się nie boi).
Tandem ma służyć do spokojnej turystyki,bez szaleństw

Można by podpiąć przyczepkę a'la BOB YAK i w drogę.Jeśli chodzi o wrażenia z pozycji 'barowej",to tym nie przejmowałbym się,bo jadący na tandemie z tyłu i tak jest na pozycji "relax": może sobie spokojnie podziwiać widoki wokoło

[ Dodano: Wto 07 Wrz, 2010 ]
Przed chwilką trafiłem na coś takiego...http://www.ramfis.pl/tandem.php
To chyba najbardziej cenowo przyjazne rozwiązanie

yoshko · « 8 Wrz 2010, 00:28 »

Adres niepoprawny

Borafu · « 8 Wrz 2010, 11:00 »

Cytat: "Bogusław"

Partnerka nie ma problemów zdrowotnych,ale była naocznym świadkiem wypadku,w którym zginęła młoda rowerzystka...no i ma uraz do podróżowania na swoim rowerku po drogach publicznych(do pracy dojeżdża swoim samochodem i się nie boi).

No, to wiele wyjaśnia, tylko czy na tandemie nie będzie się bała?
IMHO tandem bezpieczniejszy od singla raczej nie jest, ale tu oczywiście działają czynniki, których nie daje się do końca zracjonalizować.

Bogusław · « 9 Wrz 2010, 01:43 »

No,na tandemie nie będzie się bała...ma do mnie pełne zaufanie!
Ale ja mam obawy,qrna!...na moją kobyłkę wskakuję i jadę!...Nigdy nie jeżdziłem na tandemie

[ Dodano: Czw 09 Wrz, 2010 ]
tak,wiem że coś z tym adresem jest nie tak...ale wystarczy wpisać w okno przeglądarki i jest oki!

Susiedka · « 9 Wrz 2010, 02:05 »

W tandemie jest ciekawie, bo kieruje osoba z przodu, raczej mężczyzna. Z kolei mężczyźni są raczej wyżsi od kobiet i zasłaniają widok kobietom siedzącym z tyłu. W kajaku jest uczciwiej

Bogusław · « 9 Wrz 2010, 03:43 »

Qrna,Panowie....co wy mi tu pierd....? o kajaku,że jest uczciwiej?....itepe bleble....litości!!!
Jeżdził z Was który na tandemie,czy nie?!
Susiedka powiedział,co wiedział,hehehe...chłopie,.jak nie masz nic konkretnego do powiedzenia to nic nie mów qrka....milczenie jest złotem ,słyszałeś o tym?

pajak · « 9 Wrz 2010, 08:04 »

Bogusław, sporo jeździłem na tandemie, często pływam na kajakach. I po mojemu Susiedka, dobrze prawi.

Na tandemie odległość od pleców kierującego jest tak niewielka, że facet z przodu zasłania cały widok. Nazwa "miejsce barowe" jest moim wymysłem, raz zrobiłem przekręt: kuchnia na bagażniku, kawa serwowana przez "barmankę"; zdjęcie gdzieś jest (?) na pl.rec.rowery (do czego służyć może rower)

Może nie zrozumiałeś tego słowa "uczciwiej" (taaak. facet jak zwykle musi zapie... znaczy się wiosłować, sterować; ale przecież mężczyźni do ciężkiej pracy są). Ale nie zasłania pasażerce z tyłu. A pasażerka "zrelaksowana" umożliwia sterowanie

O ile jazda z osobą niewidomą jest przeżyciem dla obu stron, to z "normalną" jest gorzej. Widok w bok.. a i owszem, ale perspektyw brak. Mi osobiście baardzo to nie podchodziło.

Susiedka · « 9 Wrz 2010, 09:02 »

Pajak mnie zrozumiał, a Bogusłąw nie.
Faktycznie nie jeździłem na tandemie, ba, nawet nie jeździłem z nikim na dłuższe trasy, powyżej 100 km zawsze sam.
Ludzi na tandemach widywałem i tylko raz widziałem kobietę z przodu. Niestety, nie oszukujmy się, panie na rowerach jeżdżą dużo rzadziej i nikt nie ryzykuje wywrotki przy manewrach, dlatego generalnie panie siedzą z tyłu i widzą z przodu plecy pana, zamiast krajobrazów. Dlatego ten tandem leżąco-siedzący podoba mi się.

transatlantyk · « 9 Wrz 2010, 12:30 »

Susiedka, to wcale nie jest uczciwe ani mądre. W miniony weekend pływałem z przyjaciółmi po Nidzie. Siedziała w jednym kajaku z przodu kobieta wagi bardzo skromnej, ale od lat opływana w kajaku, a z tyłu jej facet ze dwa razy cięższy i ze dwa razy gorzej pływający. Zaliczyli jedno z pierwszych drzew na Wiernej Rzece i kąpali się w dość chłodnej tego dnia wodzie. Taka to sprawiedliwość. A odwrotnie nie można ich było posadzić ze względu na różnicę wagi i siły. :shock: