Nawigacja na ultra

[poziom]

Są takie zestawy naprawcze, które dałyby Ci trochę dystansu od mocowania na czas ładowania, żeby zmieścił się kabelek. Popatrz na "Garmin repair cap".

O, dzięki, pokombinuję jeszcze zatem!

[Pyndalarz]

Jak zachowuje się dotykowy ekran w edge 830 w deszczu?
Dobrą ofertę znalazłem, poniżej 1100 z przesyłką.

Ja bym powiedział, że różnie. Ale mam jeszcze naklejone szkło, więc może trochę utrudniać. Czasami ładnie reaguje, a czasami nic się nie da zrobić przy jakiejś ulewie. Ale tak jak mówię, dodatkowe szkło może upośledzać działanie.

[Wycior]

Jak zachowuje się dotykowy ekran w edge 830 w deszczu?
Dobrą ofertę znalazłem, poniżej 1100 z przesyłką.

Słabo się zachowuje. W deszczu sensownym rozwiązaniem jest wyłączyć ekran dotykowy i obsługiwać nawigację z pilota. Sprawdza się.

[4gotten]

Nie chodzi mi o samo przełączanie ekranów w czasie deszczu, ale też np o potwierdzanie wszelakich komunikatów, które pojawiają się na ekranie. Pilotem tego się nie obsłuży. Taki komunikat potrafi zasłonić pół niewielkiego ekranu Edge. Kilkukrotnie próby potwierdzania komunikatów kończyły się u mnie przypadkowym zakończeniem aktywności, co na trasie ultra nie jest zbyt pożądane 😜

[Wycior]

Nie chodzi mi o samo przełączanie ekranów w czasie deszczu, ale też np o potwierdzanie wszelakich komunikatów, które pojawiają się na ekranie. Pilotem tego się nie obsłuży. Taki komunikat potrafi zasłonić pół niewielkiego ekranu Edge. Kilkukrotnie próby potwierdzania komunikatów kończyły się u mnie przypadkowym zakończeniem aktywności, co na trasie ultra nie jest zbyt pożądane 😜

W takim aspekcie to jest kicha z 830-stką jak i pewnie każdą nawigacją z ekranem dotykowym.

[maciek70]

Nie chcę flame'a zaczynać o wyższości jednych świąt nad drugimi ale tak jak napisał przedmówca: w trudnych warunkach nie ma jak przyciski. Błoto czy deszcz, przelewasz nawigację wodą z bidonu, przecierasz rękawiczką i wszystko działa.

[jedrucha]

Nie chodzi mi o samo przełączanie ekranów w czasie deszczu, ale też np o potwierdzanie wszelakich komunikatów, które pojawiają się na ekranie. Pilotem tego się nie obsłuży. Taki komunikat potrafi zasłonić pół niewielkiego ekranu Edge. Kilkukrotnie próby potwierdzania komunikatów kończyły się u mnie przypadkowym zakończeniem aktywności, co na trasie ultra nie jest zbyt pożądane

W takim aspekcie to jest kicha z 830-stką jak i pewnie każdą nawigacją z ekranem dotykowym.

W dotykowej 840-ce są również przyciski, jako backup jak sądzę.

[dudi]

Jeszcze jest wahoo bolt v2, mały ekran, ale możliwe, że pozbawiony bolączki roama na ultra (nie wiem, do sprawdzenia na internetach). Ma port od dołu, obsługuje quick charge, więc się szybko ładuje czy to z odpowiedniej ładowarki czy to z powerbanka z QC

[maciek70]

Pisałem w wątku, bolt v2 do ultra jest świetny
- stabilność 100% (bez zwiech, ślad MRDP łyka i procesuje migiem itp.), przetestowane prze mnie
- port nie jest od dołu tylko od przodu w dolnej części, super się ładuje z powerbanka z torebki na górnej rurze
- obsługa przyciskami działa zawsze, zdarzało mi się płukać ekran wodą z bidonu
- ekran jest stosunkowo mały ale za to bardzo wyraźny

Edit: I te diody sygnalizacyjne! pokazują manewry, a w międzyczasie mogą na przykład pokazywać kolorami w której strefie mocy jedziesz, ustawiasz przedziały w apce możesz zakresy albo automat przeliczy na podstawie FTP. Na ultra super sprawa, mieć wizualną kontrolę kiedy ciśniesz za mocno bez przełączania ekranów i analizowania cyferek.


Trzeba pamiętać, że filozofia jest inna czyli silna współpraca z telefonem przy ustawianiu i wytyczaniu śladu.
Są opcje robienia tego na urządzeniu, działają całkiem sprawnie ale należy traktować je awaryjnie.

Czas życia baterii to przy dobrej temperaturze te 13-15h deklarowane przez producenta.

[4gotten]

Nie chodzi mi o samo przełączanie ekranów w czasie deszczu, ale też np o potwierdzanie wszelakich komunikatów, które pojawiają się na ekranie. Pilotem tego się nie obsłuży. Taki komunikat potrafi zasłonić pół niewielkiego ekranu Edge. Kilkukrotnie próby potwierdzania komunikatów kończyły się u mnie przypadkowym zakończeniem aktywności, co na trasie ultra nie jest zbyt pożądane

W takim aspekcie to jest kicha z 830-stką jak i pewnie każdą nawigacją z ekranem dotykowym.

W dotykowej 840-ce są również przyciski, jako backup jak sądzę.

Teraz trochę żałuję, że nie zdecydowałem się na 840. Choć kupiłem swojego Edge w dobrej cenie i nie widziałem wtedy sensu dopłacać prawie 1000 zł.

[Wycior]

Teraz trochę żałuję, że nie zdecydowałem się na 840. Choć kupiłem swojego Edge w dobrej cenie i nie widziałem wtedy sensu dopłacać prawie 1000 zł.

Oj tam, oj tam.  830 to porządny sprzęt. Od lat ze mną jeździ. Nie masz co żałować zakupu. Za rok byś napisał, że żałujesz że nie masz 850, potem 860 itd...
A odnośnie komunikatów, które zasłaniają ekran. Jedyne takie to chyba informacje o połączeniach telefonicznych i SMSach. Ja u siebie mam te "przeszkadzajki" wyłączone. Ekrany zmieniam z pilota. W czasie jazdy nie dotykam nawigacji. 02.06.2017 o 13.30 pod Krotoszynem byłem bardziej zajętym tym co było na tych komunikatach niż co przede mną - dzięki Bogu skończyło się tylko na kilku szwach i  pogiętej kierownicy. Cieszyć się z tego co się ma!

[remik]

Dzięki , fajny wątek - bo właśnie się zastanawiam co dalej, mój Wahoo roam v1 po zaszłorocznych ulewach wygląda tak, do tego bateria w tych sprzętach jest chyba średnia - w upale to już słabo z nią , więc porównując do kolegów którzy ze mną jeźdźą z germinkami, to ja ładuje codziennie, a oni co kilka dni..   O dziwo nie miałem żadnych negatywnych przygód opisywanych tu z Roamem - działa to mega stabilnie, dlatego trochę się obawiam zmiany platformy - bo skoro coś działa to dlaczego zmieniać. Poprzednio miałem Bolta v1 - i czytelność była wystarczająca, w Roamie to już wogóle pod tym względem jest bajka, żadnych diód bocznych, sygnalizacji skrętu, itp nie używam, wszystko wyłączone 

[marcin_g]

mój Wahoo roam v1 po zaszłorocznych ulewach wygląda tak

Jeśli już jesteś po normalnej gwarancji to może warto odezwać się bezpośrednio do supportu wahoo. Kolega zepsuł sobie starego roama v1 (zrzucił ze schodów czy coś takiego, w ogóle przestały działać diody). Napisał do nich i nie zostało to oczywiście uznane jako reklamacja (bo uszkodzenie mechaniczne no i sprzęt stary) ale dostał jakiś bardzo fajny rabat na nowe urządzenie (tj. cena zdecydowanie poniżej wszystkich sklepowych).

[remik]

Napisał do nich i nie zostało to oczywiście uznane jako reklamacja (bo uszkodzenie mechaniczne no i sprzęt stary) ale dostał jakiś bardzo fajny rabat na nowe urządzenie (tj. cena zdecydowanie poniżej wszystkich sklepowych).

Dzięki, zrobiłem "Submit a request" - i się prowokacyjnie zapytałem co można z tym zrobić 
Na gwarancje nie ma co liczyć, sprzet jest z maja 2020, ale jak jakiś rabat zrobią to może się zastanowię nad wiarnością dla marki   

[remik]

Wahoo napisało że gwarancji oczywście brak - ale na nowego Roama mogę od nich dostać 40 % off.
I teraz mam zagwostę , czy skorzystać - czy myśleć o jakimś niższym modelu Germinka z solarem - co by mi dało spokój na ultra, bo żadnego powerbanka bym nie brał w takiej opcji, bo w realu wiem że jak Wahoo podaje 17 godzin na baterii to może 13-15 pociągnie z moimi czujnikami.