Multitool, ale nie rowerowy

[wojtek]

Stary wielonarzędź zdycha, sprężyny osłabły, śrubki giną, strach o używać, szukam czegoś nowego, pierwotnie myślałem o Gerberze Suspension NXT, ale z bliska wiele traci i nie podoba mi się ostrze noża. Później wymyśliłem Lethermann Rev - tu z kolei pojawia się sporo podróbek, narzekania konstrukcję i znów - wolałbym inny kształt ostrza. No i tu pojawia się Roxon S803 (albo Flash), mnóstwo filmów na YT, polskich treści na lekarstwo, ostrze noża w kształcie, jaki lubię, dość tani, ale za to ciężki (236 gramów), narzędzi wystarczy.
Czy ktoś miał styczność z produktami tej marki? Jak z jakością wykonania, spasowania? Jak z trwałością?
Może jednak Rev? Albo jeszcze coś innego?
Ogólnie nie chciałbym przekraczać budżetu 250-300 PLN.

[WujTom]

Wojtku na pewno ponad zakładany budżet ale moim zdaniem  Leatherman Wave Plus to najlepszy kompromis cena/funkcje/waga.

Dodatkowo doceniam w Leathermanie formę gwarancji 25lat zanosisz zostawiasz i dostajesz albo naprawiono ale częściej wymieniony na nowy. Tak było u mnie po kilku latach częstego użytkowania (nosze na co dzień przy pasku spodni) słabo blokował się jeden z uchwytów, reszta w pełni sprawna była. Kolejny plus stal narzędziowa co sprawia że dość rzadko łapie rdzę a ostrość trzyma dość długo.

[łatośłętka]

Zależnie od rozmachu - lub odp. Victorinox (dom nim zbudowałem) lub malusi Leatherman (awaryjnie robię przy rowerach).

[wojtek]

Victorinox

Leatherman Wave Plus

Brak mi takiego rozmachu, ale już Sidekick czy Rebar zdają się być w zasięgu, ten drugi nawet nie ma na nożu dziury na pasztet.

[WujTom]

no to jasne że Rebar.

[4gotten]

Od prawie 20 lat używam Lethermana Wave. Jest świetny. Kupiłem go w amerykańskim PX, wyszedł bardzo tanio. Nie wiem jednak czy teraz wydałbym na niego ponad 600 zł, drogo.

[Blondas]

No proszę, a ja Wavem jestem rozczarowany. Chociaż to chyba nawet nie tylko nim, ale ogólnie multitoolem w ogole.
Zwykły scyzoryk Victorinox bardziej mi się sprawdza.

[WujTom]

Wszystko zależy od potrzeb indywidualnych. Ja zaczynałem od Szwajcara ale był za delikatny do moich codziennych potrzeb szczególnie kombinerki.

[Król Julian]

A ja nie mogę zrozumieć jakim cudem w w takim Wave nie ma korkociągu?

[wojtek]

Jest cudo, którego nazwę można, przy odrobinie dobrej woli, przetłumaczyć, jako Moc Litra, ma korkociąg.

[wojtek]

no to jasne że Rebar.

Jednak nie - nożyk w środku, trzeba otworzyć narzędzie, żeby móc używać.
Poszło po taniości - SOG PL1001.

[podjazdy]

A coś lekkiego? Poniżej 100 g z kombinerkami.

Znalazłem taki
https://militaria.pl/p/multitool-oknife-otacle-p1-black-1041598

Muszę coś kupić, bo zimą zgubiłem w śniegu trzydziestoletniego multitoola. Wszystko co znajduję poza tym jednym modelem waży ćwierć kilograma.

Ewentualnie ten
https://www.leatherman.com/pl_PL/skeletool-18.html

ekstremalnie ciężki (142 g), ale zerknąłem, bo bity można dobrać różne. Można by mieć duplikat niektórych kluczowych kluczy (torxy do zawiasów i hexy do regulacji). No i linkę do przerzutki utnie, a być może nawet pancerz.

[WujTom]

no to jasne że Rebar.

Jednak nie - nożyk w środku, trzeba otworzyć narzędzie, żeby móc używać.
Poszło po taniości - SOG PL1001.

Nie macałem nigdy to się nie wypowiem. Ale niech służy dzielnie.

[wojtek]

Ma korkociąg

[WujTom]

Ale to nie mi on jest niezbędny