Piasty - szczelne i na kulkach.

[Belfer]

Cześć
Przymierzam się do zmiany piast ( na całe nowe koła mnie na razie nie stać)  Co wartego uwagi jest obecnie na rynku?
Zwykłe łożyska na kulki ale dobrze uszczelnione.
Obecnie jeżdzę na zwykłych RM65 i podobnych, gdzie uszczelnieniem jest tylko metalowy kołnierz i on tyle daje co ... sami wiecie...

Pozdrawiam

[EASYRIDER77]

a muszą być na kulkach?
Idź w normalne łożyska typu Novatec albo DT Swiss

[qbab]

Podłączam się.
Sam się zastanawiam nad nowymi kołami albo chociaż nad nową tylna piastą.
No i tak:
1. Shimano XT to koszt 170zł
2. lżejsza Novatec to koszt 350zł (cieższa ok 500g, kosztuje ok 200zł)
3. najtańsza DT to 700zł + adaptery, czyli ok 1000zł
Na razie omijałem raczej Shimano bo jestem zwolennikiem maszynowych, ale jakoś mało piast na rynku. Może trzeba rozważyć Shimano. Niestety niewiele jest na 28H.
Chętnie również zobaczę wasze propozycje.

[EASYRIDER77]

w starszym rowerze mam piastę z tyłu xt 760 i jako tako się trzyma, ale  w kolejnym maiłem 756 na tarcze i musiałem 2 razy interweniować bo coś nie tak chodziła. W stosunku do starszej wymagała opieki. Zatem pozbyłem się tej xt. Fakt cen jest niższa ale jak kupisz 2 razy konus itp to rośnie do 300 albo więcej. O nieczynnym kole na czas zmiany nie wspomnę bo sam tego nie robię.
Zatem rozważałem novatec oraz jego klony chińskie które występują pod rożnymi nazwami i na olx można takie koła wyrwać całe za 1000 zł nówki. Natomiast przypadkiem i cieszę się z tego używam dt-swiss, ale kupione używane.

[Belfer]

a muszą być na kulkach?
Idź w normalne łożyska typu Novatec albo DT Swiss

nie, ale podejrzewam  że na kulki będzie tańsza, poza tym chyba prostsza w serwisie? żadnej praski do nabijania/demontowania łożysk

[EASYRIDER77]

teoretycznie masz rację do sposobu serwisu.
Jednak spójrz na to inaczej, czy w  ogóle lubisz ten serwis robić.
Bo ja nie. I nie robię bo nie muszę zaglądać do kulek, bo ich nie ma.

[Belfer]

teoretycznie masz rację do sposobu serwisu.
Jednak spójrz na to inaczej, czy w  ogóle lubisz ten serwis robić.
Bo ja nie. I nie robię bo nie muszę zaglądać do kulek, bo ich nie ma.

Tak, lubię grzebać sobie przy rowerze poza tym, coś co mogę rozebrać, sprawdzić,  wyczyścić i nasmarować jakoś bardziej do mnie przemawia, nić zamknięty/trudno-rozbieralny pakiet..
Nie, żebym kochał bezgranicznie serwisowanie, ale raz do roku nie jest to dla mnie problem rozebrać i wyczyścić.

[EASYRIDER77]

kulkowych piast nie używałem innych  niż marki shimano, zazwyczaj od deore wzwyż.