Ale co jak co - kucharz to jesteś pierwsza klasa :mrgreen:
Deszcz i zimno potrafią zniechęcić (no chyba, że ktoś to lubi). Za to pogoda bardzo fotogeniczna! Widzę foty z przeprawy promowej w Mielniku, a z mapki gps wynika, że objechałeś Bug mostem Siemiatycze/Kózki - to jak było?P.S. Widzę też na focie książkę "Śladami kultur pogranicza" - polecasz? Warto ją czytać, jeśli się czytało przewodniki Rąkowskiego (Rewasz)?
http://picasaweb.google.pl/107981161098945113906/PolskaEgzotyczna#5514233384108799170Chyba jednak Zubacze
Podlasie zawsze warto odwiedzić. Czuję sentyment do tego rejonu Polski.Ciekawi mnie czy prom w Mielniku obsługuje jeszcze ta młoda i piękna ferrywoman która była w sierpniu 2009.
Przeglądając Twoje zdjęcia przychodzą mi na myśl wspomnienia (choć to tak niedawno) z mojego wypadu na wschód. Tyle znajomych miejsc a i zdjęcia jakieś takie podobne.