Autor Wątek: Full czy jednak sztywniak?  (Przeczytany 5046 razy)

Offline Mężczyzna lunatyk

  • Wiadomości: 656
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.03.2012
Full czy jednak sztywniak?
« 11 Mar 2024, 10:50 »
Hej,
czy ktoś poza tym o którym wiem :) uskutecznie wypady/wyjzdy kilkudniowe na fullu?

Mój XC się mocno zestarzał i zastanawiam się czy nie pójść w tym kierunku.
Póki co myśle o czymś typy Canyon Neuron ew Lux Trai czy Propain Hugene 2 jeśli się znajdzie w jakiejś rozsądnej cenie. Tak, żeby trochę miejsca w trójkącie było.

Nie wiem na ile carbon znosi takie tyranie/sakwowanie roweru. Wiem, że lepiej nie iść w jakiegoś wylajtowanego przecinaka XC, ale też nie chciałbym skończyć z 15kg rowerem + bagaż.

Wszelkie sugestie mile widziane :)
Better days are coming
They are called Saturday and Sunday

Offline Mężczyzna dudi

  • Administrator
  • Wiadomości: 3422
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 11.05.2009
Odp: Full czy jednak sztywniak?
« 11 Mar 2024, 11:27 »
Nie wiem jak carbon w takim bikepackingu, więc się nie wypowiem.

Jak kupisz trailówkę aluminiową, to i tak skończysz z rowerem 15kg + bagaż.

Gdzie chcesz jeździć? Bo jeśli nie po górach, gdzie skorzystasz na tym zawieszeniu, to nie ma sensu się nawet pchać.

Ja jeżdżę na 29" Marinie Rift Zone, ale tylko po górach. Pojemność bagażowa takiego roweru zdecydowanie mniejsza, niż sztywniaka (nie mam w trójkąt torby na wymiar uszytej), podsiodłówka musi być mniejsza ze względu na ugięcie tylnego koła i droper (jeśli używasz). Jak chcesz sprawnie podjeżdżać z bagażem to warto też zmodyfikować napęd i wsadzić z przodu 28 albo max 30 zębów. Fun z jazdy po górach zdecydowanie jest większy na pełnym zawiasie, ale trzeba pamiętać, że to kosztem wagi samego roweru i ograniczeń pojemnościowych toreb. Bagażowo trzeba iść bardziej w minimalizm niż w przypadku wyjazdów gravelowych czy na hardtailu.

Offline Mężczyzna lunatyk

  • Wiadomości: 656
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.03.2012
Odp: Full czy jednak sztywniak?
« 11 Mar 2024, 11:51 »
Gdzie chcesz jeździć? Bo jeśli nie po górach, gdzie skorzystasz na tym zawieszeniu, to nie ma sensu się nawet pchać.

Wiadomo, że górach. Generalnie chodzi o max 2-3 dniowe wypady (więc lekko) plus raz na jakiś czas coś typu szkockie hajlandy.

Teraz popularne przedstawianie swoich rowerów na takich ultra maratonach jak Highland Trail 500 itp. Jednak większość z tych rowerów to sztywniaki (i poniekąd wiem z czego to wynika).

Ja chyba mam ten syndrom, że chciałbym załatwić jednym rowerem dwa ;)
Choć to co może jakoś się udało w kategorii szosa/gravel, tu może nie być tak łatwe.

Stąd może ktoś kto używa/używał podzieli się swoim zdaniem.
Better days are coming
They are called Saturday and Sunday

Offline Mężczyzna podjazdy

  • niech tak się stanie
  • Wiadomości: 3984
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.02.2011
Odp: Full czy jednak sztywniak?
« 11 Mar 2024, 12:07 »
Ja używam dwóch rowerów, jednak jeśli się da, preferuję fulla. Różnica w terenie jest ogromna, mimo iż hardtail jest na foxie z przodu i thudbusterze long trawelu z tyłu. Full po prostu płynie, podczas gdy normalny rower skacze po korzeniach i innych przeszkodach. Używam tego fulla "Rower górski MTB XC Rockrider 900S karbonowa i aluminiowa rama w cenie ☆ 12999 zł" ale kupiłem kilka lat temu, gdy wchodził na rynek i był za 8 z hakiem, a nie za 13 tysięcy. Ogólnie koncepcja aluminiowego trójkąta i karbonowej ramy ma sens, bo trójkąt już mocno oklepany :D Ramę okleiłem taśmą czarną izolacyjną w kluczowych miejscach. Co do pakowania to i na 2 tygodnie da się (Islandia, Estonia, Alpy, Pireneje), aczkolwiek najlepiej jak bagażu jest mniej.

Trzeba mieć na uwadze, że rama mimo wszystko się zużywa i taki full pożyje może maksymalnie z 10 lat. Tak było z moim poprzednim, Jamisem z USA, gdzie po prostu rozwarstwiły się karbonowe segmenty koło zawiasów.

Jeśli chodzi o zawiasy, to właśnie one stanowią problem serwisowy w niszowych markach, gdzie serwis po kilku latach nie istnieje. Do Jamisa dopasowywałem łożyska dostępne na rynku i na takie akcje trzeba być gotowym. Natomiast wygoda z jazdy jest zupełnie inna, przyjemniej się też taki rower prowadzi po terenie, zwłaszcza na podjazdach widać różnicę, bo tył jest elastyczny i nie zakleszcza się na korzeniach. Z sakwami to masakra, większy korzeń i stop, jeszcze przednie koło potrafiło odpalić w pion wtedy. Na fullu po prostu liczy się siła mięśni, jeśli noga podaje to korzeń niestraszny  ;D
« Ostatnia zmiana: 11 Mar 2024, 12:15 podjazdy »
"Mogło być gorzej. Twój wróg mógł być twoim przyjacielem." Stanisław Jerzy Lec.

Offline Mężczyzna MarekMTB

  • Wiadomości: 36
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 20.02.2023
Odp: Full czy jednak sztywniak?
« 11 Mar 2024, 12:52 »
Zależy co masz na myśli jeżdżenie po górach :)
Generalnie rzeczywiście full jest bardzo wygodny i płynie w terenie - ale zasadnicza sprawa jazdy po górach - w w szczególności terenowo: im mniej kg tym lepiej! i tyczy się to zarówno wziętego bagażu jak i samej masy roweru. A zazwyczaj w tym samym budżecie można kupić sporo lżejszego sztywniaka (czytaj amor tylko z przodu) niż fulla (chyba że finansowo jest sky is the limit :)
Ja do tej pory jeździłem na Sparku 120 skoku przód i tył i było to bardzo OK, ale doświadczenie pchnęło mnie w kierunku dwóch rowerów (będę to testował w tym roku):

pod bikepacking górski z całym szpejem namiotowym (nawet lekkim) będę jechał na sztywniaku (100 skoku tylko przód, opony 2,25, koło 11,5kg) bo i tak żeby dało się jechać a nie robić wypychy trzeba ułożyć trasę w miarę po przynamniej drogach takich pod 4x4 a i tak często jednak  spada się do wiosek gdzie jedziemy po asfaltach/szutrach.

Drugi rodzaj wyjazdów: kilkudniowe typowe już mtb, czyli trasa szlakami pieszymi m.in, wykorzystanie singli, sporo agresywniejszych podjazdów i zjazdów i techniki (typu szlakiem Carpatia Divide). Tu najlepiej zrobimy jak roweru nie obwiesimy jak choinki - ma być zwrotny i dawać frajdę w terenie! (lekki full 120-130 skoku, opony 2,3-2,4). Mi doświaczenie każe wtedy zdecydować się na kwatery i po prostu jechać  na lekko z małym 3kg plecakiem.

Oczywiście wszędzie się można pchać na sztywniaku, grawelu albo fullu enduro i na koniec powiedzieć - przecież dałem radę! więc się da! Ale czy czasem za dużo nie tracimy z uroków trasy forsując konkretny typ roweru.

Offline Mężczyzna podjazdy

  • niech tak się stanie
  • Wiadomości: 3984
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.02.2011
Odp: Full czy jednak sztywniak?
« 11 Mar 2024, 13:03 »
Wiadomo, że lekki full aktualnie to wydatek rzędu kilkunastu tysięcy złotych, a to i tak będzie bardzo budżetowa opcja. O fullu enduro raczej nikt tu nie wspomina, 120-130 mm skoku to zwykły full do XC. Bagaż na fullu to kwestia osobista, musi to być wszystko dopasowane też do masy i siły rowerzysty. Jak ktoś chudy i słaby nawali na fulla 12 kg sakw to za wiele frajdy mieć nie będzie z takim klockiem, ale 8-9 kg bagażu (licząc razem z wodą) u kogoś, kto ma większą masę własną i jest przyzwyczajony do ciężkiego roweru to się całkiem proporcjonalnie rozkłada. Ważne, żeby sam full był lekki, bo te kilogramy się sumują.

Ja już tak przyzwyczaiłem się do jazdy z bagażem, że jak jadę fullem na lekko wokół komina to mi się jakoś dziwnie jedzie  :lol: No i damper mam sztywniej ustawiony, pod te dodatkowe kilka kg. Trudno, żeby to często zmieniać, ostatnio pompowałem na wiosnę, teraz pewnie po serwisie trzeba będzie wyrównać.
"Mogło być gorzej. Twój wróg mógł być twoim przyjacielem." Stanisław Jerzy Lec.

Offline Mężczyzna dudi

  • Administrator
  • Wiadomości: 3422
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 11.05.2009
Odp: Full czy jednak sztywniak?
« 11 Mar 2024, 13:08 »
Mój XC się mocno zestarzał i zastanawiam się czy nie pójść w tym kierunku.

Jakbyś zdecydował się na sztywniaka, to mam na sprzedaż GT Avalanche Elite z 2018r w dobrej cenie pod 180cm wzrostu. Robiłem nim bikepacking i nadaje się do tego świetnie.

Offline Mężczyzna lunatyk

  • Wiadomości: 656
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.03.2012
Odp: Full czy jednak sztywniak?
« 11 Mar 2024, 13:12 »
Dzięki!
Dokładnie tak jest = da się na wszystkim. Już trochę jeżdżę, ale przyznam, że po prostu fulla nie miałem nigdy.

Póki co.. mój stary xc trąci myszką więc na wycieczki po górach jeżdżę na przełajówce. Na podjazdach super, ale na zdjeździe to jest płacz i pukanie się w czoło "no da się, ale czemu to ma służyć" ;)

Stąd właśnie pomysł na Full + calkiem sztywny przełaj + stary xc na jakies eskapady z normalnymi sakwami "na muła".. I może trzeba po prostu kupić, pojeździć i najwyżej wystawić na giełdzie ;)

Co do samego roweru tak celuję nie wyżej niż w "trail", raczej w coś "downcoutry".  Póki co te Canyony i Propain mam na tapecie, ale jeszcze myślę co z tą ramą. Na samej ramie aż tyle się nie oszczędza wagi jakby się wydawało, ale jednak coś.

Dzięki jeszcze raz, będę się bił z myślami dalej. Ważne, że sam pomysł nie jest całkiem bez sensu :D
 
Better days are coming
They are called Saturday and Sunday

Offline Mężczyzna MarekMTB

  • Wiadomości: 36
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 20.02.2023
Odp: Full czy jednak sztywniak?
« 11 Mar 2024, 13:27 »
tylko pamiętaj że oprócz fulla trzeba jeszcze zostawić niemało kasy na lekki i pakowny szpej turystyczny, który generalnie, jak nie jesteś szejkiem arabskim, to proces jego gromadzenia rozkłada się najczęściej na kilka ładnych lat (namiot, śpiwór puchowy, mały i lekki materac, kuchnia, zestaw ciuchów na temp 0-35C, torby bikepackingowe itp).
Jeśli tu mocno przyoszczędzisz - to twój full będzie mocno ociężały i przytłoczony bagażem i jeżdżenie nim po górach będzie katorgą!

Offline Mężczyzna dudi

  • Administrator
  • Wiadomości: 3422
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 11.05.2009
Odp: Full czy jednak sztywniak?
« 11 Mar 2024, 13:45 »
Do tego każdy nowy rower w pełnym zawieszeniu musi niestety przejść serwis zerowy amorów, bo to, co wychodzi z fabryk woła o pomstę do nieba. I dotyczy się to zarówno rockhsoxa, jak i foxa, marzocchi czy manitou. Są często suche, niedosmarowane, z opiłkami. To dodatkowy koszt początkowy + regularny koszt eksploatacji.

Offline Mężczyzna lunatyk

  • Wiadomości: 656
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.03.2012
Odp: Full czy jednak sztywniak?
« 11 Mar 2024, 13:52 »
tylko pamiętaj że oprócz fulla trzeba jeszcze zostawić niemało kasy na lekki i pakowny szpej turystyczny, który generalnie, jak nie jesteś szejkiem arabskim, to proces jego gromadzenia rozkłada się najczęściej na kilka ładnych lat (namiot, śpiwór puchowy, mały i lekki materac, kuchnia, zestaw ciuchów na temp 0-35C, torby bikepackingowe itp).
Jeśli tu mocno przyoszczędzisz - to twój full będzie mocno ociężały i przytłoczony bagażem i jeżdżenie nim po górach będzie katorgą!

To jedyne gdzie wiek działa na moją korzyść, że już trochę jeżdżę/górołażę i coś tam już ze szpejów jest :) Ale słuszna uwaga. Czasem lepszy "gorszy" rower i mieć na całą resztę.
Better days are coming
They are called Saturday and Sunday

Offline Mężczyzna podjazdy

  • niech tak się stanie
  • Wiadomości: 3984
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.02.2011
Odp: Full czy jednak sztywniak?
« 11 Mar 2024, 13:53 »
Najtrudniej znaleźć dobry serwis. Poznań niby taki duży, a nawet z foxem jest problem.
"Mogło być gorzej. Twój wróg mógł być twoim przyjacielem." Stanisław Jerzy Lec.

Offline Mężczyzna dudi

  • Administrator
  • Wiadomości: 3422
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 11.05.2009
Odp: Full czy jednak sztywniak?
« 11 Mar 2024, 13:56 »
Najtrudniej znaleźć dobry serwis. Poznań niby taki duży, a nawet z foxem jest problem.

Dlatego cieszę się, że mieszkam we Wrocławiu :)

Offline Mężczyzna rufiano

  • Wiadomości: 1980
  • Miasto:
  • Na forum od: 03.02.2014
Odp: Full czy jednak sztywniak?
« 11 Mar 2024, 14:46 »
może nie całkiem w temacie ..
bardzo podoba mi się ta maszynka (poza torbami )
wyglada na świetny sprzęt , jeździł by :)
pewnie kosztuje niemało , ale pomarzyć można  :-\



Offline Mężczyzna MarekMTB

  • Wiadomości: 36
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 20.02.2023
Odp: Full czy jednak sztywniak?
« 11 Mar 2024, 15:01 »
taaa... supercaliber serii 9 na axs i karbonowych kołach - koło 40 tysi :)
ale myślę że waży koło 10kg, fajnie podjeżdża i jak dodasz trochę bagażu to nie przekroczysz
17-18kg więc idealnie się wpasuje w Twoje potrzeby :)

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum