U mnie faktycznie jest pod kierownicą, więc szarak może jest słabiej widoczny, ale mam przekonanie graniczące z pewnością, że mrugać zaczyna wraz z redukcją mocy, albo może minimalnie przed, w każdym razie zawsze zauważam najpierw to drugie.
P.S. Zajączek oczywiście jest u góry, mimo mocowania latarki pod kierą