Most kolejowy w Koronowie

[nie.dzielny]

Czy przejazd/przepchnięcie roweru przez most kolejowy w Koronowie jest możliwe? I czy jest to bardzo/średnio/mało legalne?
Chodzi mi o ten obiekt.

[podjazdy]

Raczej nielegalny i mało praktyczny, bo niedaleko jest most drogowy.

[nie.dzielny]

Może i mało praktyczny ale jakże widokowy.

[Król Julian]

A się wybierasz?

[marcin_g]

heatmapa stravy sugeruje istnienie ruchu

[nie.dzielny]

A się wybierasz?

A tak sobie usiadłem nad mapą i kombinuję dojazd na Zlot.

heatmapa stravy sugeruje istnienie ruchu :)

Ale nie chce mi się płacić 500 zł mandatu za widoki z mostu :)

[marcin_g]

Ale nie chce mi się płacić 500 zł mandatu za widoki z mostu

jasne, ale z tego co pamiętam, most nie jest od kilkunastu lat używany przez PKP (i raczej już nie będzie, bo na południe od Koronowa był drugi most nad Brdą na trasie do Bydgoszczy - i tamten już przerobiono na kładkę pieszo/rowerową). Chyba większe ryzyko to jego stan techniczny :/

[wiki]

Znalazlem taką infrmację:

15 października 2014 r. uroczyście otwarto drogę rowerowa, która biegnie  po wyremontowanym moście.



https://bydgoszcz.wyborcza.pl/bydgoszcz/56,48722,17099629,Historia_mostu_rozpietego_wysoko_nad_Brda__ZDJECIA_.html

[marcin_g]

Znalazlem taką infrmację:

15 października 2014 r. uroczyście otwarto drogę rowerowa, która biegnie  po wyremontowanym moście.

to właśnie ten drugi, na południe od Koronowa.

Na marginesie - w okolicy jest jeszcze jeden ciekawy most kolejowy - nad Sępolną:

https://www.google.com/maps/place/Most+kolejowy+nad+S%C4%99poln%C4%85/@53.4278273,17.7139753,14z/data=!4m6!3m5!1s0x4703ab6388a79c43:0x53511eaf095dee7d!8m2!3d53.4331968!4d17.7151659!16s%2Fg%2F11fz9f56lp?entry=ttu

[podjazdy]

Najciekawszy jest ten, ze względu na widoki:
https://www.google.com/maps/@53.4468042,17.8922159,672m/data=!3m1!1e3?entry=ttu

[marcin_g]

Najciekawszy jest ten, ze względu na widoki:
https://www.google.com/maps/@53.4468042,17.8922159,672m/data=!3m1!1e3?entry=ttu

Konstrukcja wygląda bliźniaczo ze słynnym Pilchowickim mostem na Bobrze (i stan rozpadu też).

[podjazdy]

Konstrukcja wygląda bliźniaczo ze słynnym Pilchowickim mostem na Bobrze (i stan rozpadu też).

O ile ten na Bobrze będzie jeszcze gościł pociągi, o tyle ten na Zalewie Koronowskim spokojnie można zamienić na drogę rowerową, bo pociągi jeżdżą już innymi trasami, nikt nie będzie reaktywował kolei w takim miejscu. Nota bene dla miłośników urbexu niedaleko jest opuszczona parowozownia Pruszcz-Bagienica z obrotnicą dla lokomotyw i wagonów.

[nie.dzielny]

Zamykając temat: da się przejść (a nawet przejechać) przez most. Brak zakazów wstępów czy innych szykan.







A gdyby ktoś się wybierał w tamte rejony to prom Koronowo póki co nie pływa.



Można to objechać tym mostkiem