dylemat_wymyślam? gravel wyprawowy rama S do R 1:61 ale aluminiowa ....

[sinuche]

Jedni jeżdżą, inni zamiast tego  przygotowują rower do wyprawy, a jeszcze inni pilnują żeby skarpetki na rowerze były w odpowiednim kolorze i długości

Niby racja, jechać można na wszystkim, ale jest jeszcze coś takiego, jak przyjemność obcowania z rzeczami ładnymi.

Nie zgadzam się.

Rower, zwłaszcza wyprawowy, ma być funkcjonalny.
A nie:  ładny, lekki, aluminiowy, kolorowy, czy jakiś tam inny "podobający się" .

[transatlantyk]

Rower, zwłaszcza wyprawowy, ma być funkcjonalny.

Zgadzam się, że to warunek numer jeden. Dla mnie też. Ale dlaczego kolejną opcją wyboru nie może być na przykład kolor? Obcowanie z rzeczami ładnymi to duża przyjemność.

[lary]

Nie zgadzam się.

Rower, zwłaszcza wyprawowy, ma być funkcjonalny.
A nie:  ładny, lekki, aluminiowy, kolorowy, czy jakiś tam inny "podobający się" .
[/quote]

Jedni jeżdżą, inni zamiast tego  przygotowują rower do wyprawy, a jeszcze inni pilnują żeby skarpetki na rowerze były w odpowiednim kolorze i długości

Niby racja, jechać można na wszystkim, ale jest jeszcze coś takiego, jak przyjemność obcowania z rzeczami ładnymi.

Nie zgadzam się.

Rower, zwłaszcza wyprawowy, ma być funkcjonalny.
A nie:  ładny, lekki, aluminiowy, kolorowy, czy jakiś tam inny "podobający się" .

Ja także się nie zgadzam , funkcjonalność roweru nie wyklucza tego aby rower był ładny, kolorowy i podobający się

Widuje rowery, które są ładne, wszystko jest przemyślane i schludnie "poukładane". Ale spotykam też "ulepy" , których właściciele nie przykładają tyle wagi do sposobu pakowania, toboły są rozmieszczone przypadkowo i telepią się na wszystkie strony, a rower wygląda jak poskładany z niepasujących części. W obu przypadkach to mogą być bardzo funkcjonalne rowery.

[sinuche]

Funkcjonalność pojmuję po swojemu (funkcjonalność roweru podróżniczego, w tym przypadku)

Dam przykład, trójkąt ramy - dla roweru podróżniczego ogólnie ważne jest aby tam zmieścić framebaga, bo zawsze miejsca brakuje.
A sporo, większość ram obecnie produkowanych ma dużego slopa, ostry kąt przy główce, no i wiele miejsca na tego baga nie zostaje.
Poza tym duży slop to jest zjazd baga do tyłu, trzeba paski, rzepy. Co z tego, że mam sporo miejsca przy sztycy, jeżeli tam ciężko cokolwiek przyczepić.

Rura skośna ramy - jest szeroka, ale nie w tym kierunku co trzeba (dla mocowania bagażu, framebaga). Powinna byc bardzej płaska w poziomie, a nie w pionie (tak by logo było widać ) Wiem, że to jest też  podyktowane zwiększeniem wytrzymałości ramy, no ale jeżeli waga (w tym przypadku) nie ma aż takiego znaczenia, to można to jakoś inaczej skonstruować.

No i co z tego, że rama jest pięknie pomalowana, logo widoczne  , jak trzeba bagaże, bidony wieszać na kierownicy, lub na przednich goleniach.

O oczkach na bagażnik już nie piszę, klienci (nawet tu, na forum dyskusje były) zwracają uwagę bardziej na kolor, geometrię niż na tak prozaiczną rzecz jak 2 otworki.

[transatlantyk]

Ciągle wygląda na to, że nie chcesz zrozumieć wypowiedzi mojej i larego. Powtórzę:
Funkcjonalność - TAK
Estetyka - TEŻ
Próbujesz też uogólniać swoje przyzwyczajenia i oczekiwania, jakby one miały być obowiązujące dla wszystkich, a to tak nie jest. Na przykład nie używam i nie zamierzam stosować framebaga, którego Ty używasz chętnie.

[sinuche]

Próbujesz też uogólniać swoje przyzwyczajenia i oczekiwania, jakby one miały być obowiązujące dla wszystkich, a to tak nie jest.

Funkcjonalność pojmuję po swojemu

"cytatuję samego siebie (sinuche)"

odnośnie uogólniania.

Funkcjonalność - TAK
Estetyka - TEŻ

No i tutaj trzeba wybierać
Często estetyka ogranicza funkcjonalność.

[transatlantyk]

Cytat: transatlantyk w Dzisiaj o 10:52
Funkcjonalność pojmuję po swojemu

Skąd to wziąłeś? Nie pisałem tego.

[sinuche]

To jest cytat z mojego wpisu przecież
Jakoś się nie da/nie potrafię zacytować samego siebie.

teraz się da, coś zaskoczyło

[qbotcenko]

Nie zgadzam się.

Rower, zwłaszcza wyprawowy, ma być funkcjonalny.
A nie:  ładny, lekki, aluminiowy, kolorowy, czy jakiś tam inny "podobający się" .

Funkcjonalny owszem, to podstawa, ale gdy jest brzydki, bądź nie jesteśmy przekonani doń, to od razu spada motywacja do podróży. I nagle masz średnią na podjazdach o 5km niższą, niż gdybyś jechał na cięższym stalowym ^^

Amelinium jest najtandetniejszym materiałem wykorzystywanym powszechnie do budowy rowerów - o ile miejski rower może być brzydki dzięki czemu tani, to jeśli z wyprawówką spędzasz dużo czasu, warto zadbać o jej aparycję 

[gniewny]

Rzeczy ładne są piękne, wspaniałe. Wiadomo jednak, ze nie to ładne co ładne, ale co się komu podoba. Rower ma się Tobie podobać, geometria i siodełko do Ciebie dopasowane, itd.
Zastanawiaj się i pytaj o to jaką ramę łatwiej pospawać gdzieś w świecie, które opony, czy łąńcuchy są najtrwalsze i tego typu pytania eksploatacyjne. Tutaj możesz znaleźć wiele sensownych i pomocnych odpowiedzi.

dziękuję

[quiros]

Wlascicie pochodze ze swiata MTB, a raczej all mountain, wiec moze sie nie znam:
Tutaj dowiaduje sie, ze ALU jest tandetne i w ogole nie teges. Co Wam przeszkadza w Alu?

[gniewny]

Wlascicie pochodze ze swiata MTB, a raczej all mountain, wiec moze sie nie znam:
Tutaj dowiaduje sie, ze ALU jest tandetne i w ogole nie teges. Co Wam przeszkadza w Alu?

to jest kluczowe pytanie w mojej rozterce bo takie głosy słyszę / czytam. Próbuję to przeselekcjonować biorąc pod uwagę doświadczenie praktyczne autora takiej tezy oraz jego oczekiwania wobec roweru. I zdania sa cholernie podzielone co nie ułatwia zrozumienia wątku.

Jedni chwalą stal, inni z kolei tylko karbon określając, że i stal i alu wytrzęsie, sztywne, kontuzje itp. Inni w alu widzą tandetę, a jeszcze inni mówią ... weź to pierdol i jeździj po prostu. Ja jeżdżę, zarówno na alu (full) jak i na karbonie (Hardtail i szosa). Coś czuję, gdyby tak podzielić wypowiedzi tych 3 grup to byłby podział 33/33/33%

[gniewny]

na innej grupie ktoś zaproponował rozwiązanie:
Redshift + amortyzowana sztyca (VCLS, Redshift, Cane Creek) zapewni znacznie więcej komfortu niż stale i karbony
[/size][/color]
[/size]Co myślicie o tym rozwiązaniu pod wyprawy?[/color]

[łatośłętka]

Redshift nie bierz pod uwagę.

Uzasadnienie:
Nie warto - patrz odp. filmiki (różne ugięcie w przypadku różnych chwytów dłońmi kierę /zasada działania dźwigni/).

Wskazówka:
Pewna manufaktura w DE odpowiednie rzeczy robi db.

[remik]

tak jak napisal ramzes, odczujesz źle dobrane siodelko, za mocno napompowany laczek - ale rama to ostatnia rzecz którą bym się przejmował, z uwzględnieniem że ma się podobać właścicielowi - ale to chyba jasne