Pomorze Zachodnie

[wietrznie_młody]

W tym roku w czerwcu ruszamy w 10 chłopa na Pomorze Zachodnie.
5 dni rowerowania. Wszyscy gravelowo.
Start i meta w Złocieńcu.

Nie wysilając się trasę puściłem głównie Starym Kolejowym Szlakiem oraz Trasą Pojezierzy Zachodnich.
Zagwozdkę mam jedną - jak najlepiej puścić trasę z Kołobrzegu do mostu w Siekierkach?
Prośbę do lokalesów też jedną - podpowiecie jakieś ciekawe miejsca kulinarne/widokowe, do których warto by było zajrzeć/ odbić z trasy/ zmienić trasę?

[Weronika]

http://erdeka.bikestats.pl/c,40267,2013-Pomorze.html http://erdeka.bikestats.pl/c,40271,2014-Pojezierze-Pomorskie.html


M.in. zerknąć do Pyrzyc (wieża), Świdwina (zamek), Tychowa (głaz), Biesiekierz (pomnik ziemniaka )

[podjazdy]

Wyciąłem punkty w pobliżu śladu z pliku wieze_Polska_2018 — kopia.gdb, coś wybierzesz. Punkty opisane jako WiezaPozarowa114 itd. to są kolejne wieże do obserwacji pożarów, ich zwiedzanie wymaga uzgodnień z leśnictwem i często jest niemożliwe, pomosty (w tym wędkarskie) są raczej dostępne, ale mogą być zajęte 

Uwagi:

Wieża Miedwie chyba już nie istnieje.

Zielona Trybuna jest na poligonie, nie dostaniesz teraz zezwolenia na 100%,

 Łąki Studnickie wymagają przejazdu przez poligon, zezwolenie raczej dostaniesz, ja jechałem bez i tam biwakowałem 

Nadmorski odcinek bym pociągnął na zachód aż do punktu oznaczonego jaka Taras Trzęsacz. Tam jest taras widokowy na ruiny kościoła, plażę i ogólnie klasyka bałtyckiego blichtru.

Ogólnie to najładniej jest jechać do Wolina (nowa wieża widokowa), a potem szutrową ścieżką wzdłuż Zalewu Szczecińskiego do Szczecina. Tutaj galerie z jazdy od południa (wieży w Wolinie jeszcze nie było).

Nowiny Wielkie-Szczecin
https://photos.app.goo.gl/u7pUv8xxmJs2pHpL9

19-22.02.2021. Kostrzyn-Szczecin-Międzyzdroje.
https://photos.app.goo.gl/dXPMrgMhcJChAhVN9

[sierra]

Jeśli "trochę" odbijecie to polecam: Borne Sulinowo, Kłomino (pewnie niewiele już zostało) no i wisienka Brzeźnica-Kolonia (najlepiej ta trafić o świcie when the smoke is going dawn

[Oskar]

Cześć, tak jak pisał Podjazdy. Warto skierować się na ścieżkę od Wolina do Szczecina. Potem przeciąć drogą górską Puszcze Bukową. Zahaczyć o Gryfino żeby uzupełnić zapasy i lecieć przez Widuchową (trochę schodząc ze szlaku jest nowy punkt widokowy). Dalej lekko pokręcić po szutrach, żeby zaliczyć piękny zjazd do Doliny Miłości z widokiem na Park Unteres Odertal i Schwedt. Później już najlepiej tak jak jest, zaliczyć autostradę rowerową po niemieckiej stronie do Siekierek.

Poniżej moja propozycja. Odcinek od Blue Velo do Siekierek będzie naprawdę świetny.

[pawelpodroznik]

Poniżej moja propozycja. Odcinek od Blue Velo do Siekierek będzie naprawdę świetny.

hej

1.
Szybkie pytanie bo może w poniedziałek wystartuję Twoją propozycją.

Pociągiem dojadę do Kostrzyna.

Później lepiej rowerostradą niemiecką do Siekierek i później z Siekierek już trasą Pojezierzy Zachodnich, czy z Kostrzyna jechać BlueVelo do Trzińsko-Zdrój?

2. a nad morzem, to z Mrzeżyna jechać do Międzywodzia, czy Twoją propozycją?

[podjazdy]

Z Kostrzyna to chyba najlepiej jechać po polskiej stronie, odwiedzając Porzecze - wieża widokowa i trasa dydaktyczna po wydmach, punkt widokowy w Czelinie, punk widokowy w Gozdowicach i czołg w Łysogórkach.

Nad morzem najlepiej wzdłuż morza, są tam fajne ścieżki w lasach.

[Oskar]

Hej, ja uważam, że warto choć kawałek polecieć niemiecką częścią. Czyli Wał niemiecki i potem do Polski do Trzcińska. Co do wybrzeża, moja propozycja zakładała szybki przelot w stronę odcinka wzdłuż zalewu. Więc można trochę rozszerzyć opcję nadmorską.

[LXVII]

Chyba warto po niemieckiej stronie do Gozdowic - prom - i dalej już w pięknych okolicznościach po polskiej.

Jedna uwaga, ostatnio po otwarciu mostu w Siekierkach na lokalnych drogach ruch jest już trochę większy.

L.

[pawelpodroznik]

Sam sobie odpowiem Przejechałem wczoraj odcinek Blue Velo z Kostrzyna do Trzcińska.
Ogólnie tak sobie, większość to lokalne drogi, w wielu miejscach btsk oznaczeń (jeszcze nie zrobione?!?!)

Jechałbym z Kostrzyna po niemieckiej stronie lub w Polsce przy samej granicy do Siekierek.

A w ogóle to z pociągu wysiadł  w Mieszkowicach lub Chojny.

Resztę propozycji Oskara będę kontynuować w najbliższych dniach Wczoraj jedna burza mnie złapała do suchej nitki, ale te z gradobiciem ominąłem 

[wietrznie_młody]

Dzięki za propozycje. Skorzystamy.

Jeszcze pytanie kulinarne - czy polecicie w okolicach tej trasy jakieś ciekawe restauracje, knajpy, lokalne browary itp? Będę wdzięczny za rekomendacje.

[podjazdy]

Jeszcze pytanie kulinarne - czy polecicie w okolicach tej trasy jakieś ciekawe restauracje, knajpy, lokalne browary itp? Będę wdzięczny za rekomendacje.

Na pewno NIE polecam McDonalda w Osinowie Dolnym i w Kostrzynie nad Odrą, w obu kanapki składane na odpierdol, wszystko uwalone sosem, opieprzone jakimiś elementami jedzenia z obu stron, ogólnie świnie w chlewie mają dużo bardziej szykownie podane jedzenie. Zimą nie było wielkiego wyboru, ale teraz jest i lepiej szukać czegoś innego, niż te dwie wątpliwej jakości restauracje.

W Gryfinie jest bardzo smaczna i tania restauracja, polecam, ale chyba niezbyt po drodze?

https://www.google.com/maps/@53.2395144,14.4891188,19.87z?entry=ttu

A w sumie może nawet na trasie.

Mają aktualne menu na twarzoksiążce:
https://www.facebook.com/restauracjapoludniegryfino/?_rdr

Menu się często zmienia, więc lepiej sprawdzić danego dnia, czy jest coś jadalnego  Oczywiście króluje mięso, ta uwaga była dla roślinożerców.
Cenowo jest mega atrakcyjnie, po 25 zł za danie, zaś objętościowo to spore porcje, ja ledwo zjadłem.