Autor Wątek: Primus Multifuel nie pali  (Przeczytany 6739 razy)

Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8786
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013
Odp: Primus Multifuel nie pali
« 13 Maj 2024, 10:24 »
Przy okazji - nasz Garvity MF też nie chciał w Pamirze dobrze palić, tytanowy Primus spotkanego po drodze Węgra też uległ, ale Węgier twardo go czyścił i miał dobre rezultaty, nasz Primus dobrze pali tylko na gazie i ekstrakcyjnej.

Odp. do relacji, superpanzer ma być - lub był - msr xgk ex.
Jeśli masz miejsce, udźwigniesz, tę zabieraj w najgorsze.

Mój msr dragonfly i tam, na tym - coś 72 oktan - benzin, zawsze palił git.
Ten sam benzin stamtąd git spalił w POL i po kilku latach.
Działać przestał tuż po gruntownym przeczyszczeniu, przeserwisowaniu (lub w tego następstwie).

tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline Mężczyzna Iwo

  • leniwy południowiec
  • Wiadomości: 3447
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.09.2010
Odp: Primus Multifuel nie pali
« 13 Maj 2024, 12:16 »
Czyli Multifuel III

Faktycznie, ale robiony na częściach z dwójki, na korpusie palnika ma oznaczenia regulacji.

polecam do tego płyn dot do hamulców

Zadziała do nagaru? Jest dot 3 albo 4 na bazarze, czyściwa do silników niby też, ale działające na zasadzie 'napsikaj i niech pracuje', czyli jak rozumiem optymalizujące proces spalania, a nie czyszczące na zasadzie rozpuszczalnika. Ciekawe, czy dodatek czegoś takiego do benzyny w butelce doprowadziłby do oczyszczenia kuchenki? No ale do tego musi ona pracować, a na to się nie zanosi.

Na razie kupiłem długą igłę,  mimo że przetyka dyszę na wylot (widać jak z niej wychodzi) i wybrałem trochę paprochów to efekt końcowy mizerny. Próbowałem też oczyścić środek dyszy różnymi rzeczami na zasadzie wyciora, ale mało co jest zbierane.

Offline Mężczyzna podjazdy

  • niech tak się stanie
  • Wiadomości: 3970
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.02.2011
Odp: Primus Multifuel nie pali
« 13 Maj 2024, 12:41 »
muszę skombinować odpowiedni cienki drut żeby to przepchać..
Serio tak jak pisałem linką od przerzutki się nie da? Przecież jak rozpleciesz, masz bardzo cienkie druciki, które jeszcze się kręcą, więc będą zbierać.
"Mogło być gorzej. Twój wróg mógł być twoim przyjacielem." Stanisław Jerzy Lec.

Offline Mężczyzna Iwo

  • leniwy południowiec
  • Wiadomości: 3447
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.09.2010
Odp: Primus Multifuel nie pali
« 13 Maj 2024, 12:58 »
Linke miałem jako alternatywę, nie chciałem poświęcać zapasu. Tak jak pisałem, na bazarze kupiłem igłę. Ogólnie się udało, któraś z rzędu iteracja przetykania, przedmuchiwania, stukania i przemywania (podłączyłem butlę do kuchenki z zdjęta dysza do palenia i wykręconym tym długaśnym zaworem i odkręcałem zawór) dała radę. Odpalenie wyszło dość chamsko, niestety nie odczekałem aż pozostałości z poprzedniej roboty odparują.

Posiadającym omnifuela polecam na wyjazdy dorzucić do firmowego przybornika długą igłę albo kawałek drutu o odpowiedniej średnicy.

Offline Mężczyzna podjazdy

  • niech tak się stanie
  • Wiadomości: 3970
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.02.2011
Odp: Primus Multifuel nie pali
« 13 Maj 2024, 13:08 »
Na bazarze nie mieli linek do przerzutek, hamulców?
Z tego co pokazałeś ten omnifuel ma paskudną konstrukcję, varifuel miał po prostu rurkę stalową zakończoną nakrętką pełniącą funkcję dyszy, więc jak się coś zapychało wystarczyło odkręcić nakrętkę, wyczyścić z obu stron, a rurka była szeroka, więc tam się nic nie zbierało. Do tego w komplecie była nakrętka (dysza) o większej średnicy otworu, która przy kopcących paliwach rzadziej się zatykała (ale oczywiście nie miałeś wtedy funkcji delikatnego podgrzewania potrawy, tylko waliła pełną mocą). Najważniejsze, że naprawiłeś i masz już narzędzia do kolejnej naprawy jak się zapaskudzi.
« Ostatnia zmiana: 13 Maj 2024, 13:14 podjazdy »
"Mogło być gorzej. Twój wróg mógł być twoim przyjacielem." Stanisław Jerzy Lec.

Offline Mężczyzna Diver

  • Wiadomości: 1530
  • Miasto:
  • Na forum od: 26.06.2013
Odp: Primus Multifuel nie pali
« 14 Maj 2024, 09:25 »
A po pro rozwiązań omnifuel/mulitfuel. Mój MSR-HGK ma 30 lat. Pracował na benzynie, nafcie, diesel i parafinie do lamp. Nie zatyka się.

Offline Mężczyzna podjazdy

  • niech tak się stanie
  • Wiadomości: 3970
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.02.2011
Odp: Primus Multifuel nie pali
« 15 Maj 2024, 23:52 »
A po pro rozwiązań omnifuel/mulitfuel. Mój MSR-HGK ma 30 lat. Pracował na benzynie, nafcie, diesel i parafinie do lamp. Nie zatyka się.
Ja na Europę wyleczyłem się z maszynek na benzynę, jak mi wadliwa uszczelka w Primusie zrobiła burdel na grube Euro na samym początku wyprawy w Alpy swego czasu. Primusa nie naprawiłem, w sumie muszę wyrzucić. Na dzikie tereny poza handlem kartuszami kupię coś nowego.
"Mogło być gorzej. Twój wróg mógł być twoim przyjacielem." Stanisław Jerzy Lec.

Offline Mężczyzna memorek

  • Wiadomości: 2682
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 12.05.2007
Odp: Primus Multifuel nie pali
« 16 Maj 2024, 06:11 »
Trochę już po sprawie, ale miałem podobny problem kilka dni temu. Paliwo do rozgrzania wychodziło, po nagrzaniu kuchenka odpalała, ale potem gasła.
Okazało się, że zapchaną miałem rurkę (podającą paliwo) w pompce. Wcisnąłem zaworek kulkowy w wylocie pompki i przedmuchałem kompresorem. Tyle, że to było przed wyjazdem, a nie w drodze. Miałem kompresor. :-)

Marek

Offline Dream Maker

  • Wiadomości: 2851
  • Miasto: Baile Uí Mhatháin
  • Na forum od: 11.06.2011
Odp: Primus Multifuel nie pali
« 16 Maj 2024, 17:44 »
Ja na Europę wyleczyłem się z maszynek na benzynę

Na Europę to w ogóle wyleczyłem się ze wszystkich maszynek :D
Do you have a dream? I'll make this dream come true. I'm... the Dream Maker

Offline Mężczyzna byczys

  • Wiadomości: 1402
  • Miasto: Tychy
  • Na forum od: 30.09.2013
    • Moje relacje z ultramaratonów rowerowych
Odp: Primus Multifuel nie pali
« 17 Maj 2024, 07:16 »
Ja na Europę wyleczyłem się z maszynek na benzynę

Na Europę to w ogóle wyleczyłem się ze wszystkich maszynek :D

Dlaczego?

Offline Mężczyzna bzyk69

  • Wiadomości: 427
  • Miasto: Pszczyna
  • Na forum od: 27.08.2021
Odp: Primus Multifuel nie pali
« 17 Maj 2024, 07:53 »
Bo stołuje się w restauracjach? ;-) (nie wiem - gdybam).

A jak sprawiają się w dziczy kuchenki na paliwo spirytusowe typu triangria? Przykładowy link (https://laplander.pl/product-pol-17714-Trangia-Kuchenka-spirytusowa-Spirit-Burner-Windshield-Mini-Trangia.html)

lub piecyki na drzewo, ale nie takie zwykłe, a gazyfikatory drzewa jak np. nomad bushbuddy (https://bushbuddystove.com/collections/all/products/bushbuddy-mini)


Offline Mężczyzna MaciekK

  • Wiadomości: 1706
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 14.07.2017
Odp: Primus Multifuel nie pali
« 17 Maj 2024, 10:30 »
W temacie Europy, to ja trochę poczytałem w tym roku pod kątem zimy i zamiast iść w paliwa płynne, poszedłem w model z podgrzewaniem gazu w palniku. Przy -20 i Primus Winter Gas, stojący bezpośrednio na śniegu palił jak w lecie. Nie ma smrodu, ryzyka zafajdania bagażu, no i znacznie bezpieczniej. Wyzwaniem czasem jest zakup gazu po wylądowaniu gdzieś samolotem, ale w lecie to żaden problem, bo grillowe kartusze są wszędzie. W zimie też sprawa nie jest przegrana, bo sklepy turystyczne są zwykle zaopatrzone w odpowiedni gaz.

Offline Mężczyzna podjazdy

  • niech tak się stanie
  • Wiadomości: 3970
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.02.2011
Odp: Primus Multifuel nie pali
« 17 Maj 2024, 11:30 »
Przy -20 i Primus Winter Gas, stojący bezpośrednio na śniegu palił jak w lecie. Nie ma smrodu, ryzyka zafajdania bagażu, no i znacznie bezpieczniej. Wyzwaniem czasem jest zakup gazu po wylądowaniu gdzieś samolotem, ale w lecie to żaden problem, bo grillowe kartusze są wszędzie. W zimie też sprawa nie jest przegrana, bo sklepy turystyczne są zwykle zaopatrzone w odpowiedni gaz.

Ja zimą używam - jeśli jest mróz - Coleman Xtreme Gas 230 g. Idealnie wchodzi do mojej menażki, miejsce się nie marnuje. W cieplejsze zimy jednak zwykłe butle 100 g, bo one też dobrze dają radę, problematyczna jest tylko końcówka, którą dopalam wiosną i latem na krótkich wyjazdach. Co do zakupu, to ja z Polski rezerwowałem w sklepach turystycznych butlę gazową. Zrobiłem tak w Hiszpanii, we Włoszech, na Islandii. Nigdy nie było problemu, a oszczędzałem czas i nerwy na szukaniu. Są nawet sieciówki, np. Decathlon, gdzie można zarezerwować towar na stronie www, bez dzwonienia czy pisania e-maili.
"Mogło być gorzej. Twój wróg mógł być twoim przyjacielem." Stanisław Jerzy Lec.

Offline Mężczyzna MaciekK

  • Wiadomości: 1706
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 14.07.2017
Odp: Primus Multifuel nie pali
« 17 Maj 2024, 11:45 »
Ja też w Finlandii rezerwowałem. Można też np. kupić przez internet z dostawą do jakiegoś lokalnego baru, do którego oczywiście trzeba wcześnie zadzwonić i urobić obsługę.

Offline Dream Maker

  • Wiadomości: 2851
  • Miasto: Baile Uí Mhatháin
  • Na forum od: 11.06.2011
Odp: Primus Multifuel nie pali
« 17 Maj 2024, 18:42 »
Ja na Europę wyleczyłem się z maszynek na benzynę

Na Europę to w ogóle wyleczyłem się ze wszystkich maszynek :D

Dlaczego?

Bo stołuje się w restauracjach? ;-) (nie wiem - gdybam).

Mniej więcej ;)
Szkoda mi czasu (cz. jestem zbyt leniwy :D ) jak wiem, że będę miał po drodze jakiś sklep/restaurację.
Przeważnie wygląda to tak, że w kolację i śniadanie zaopatruję się w sklepie, a obiaduję się w restauracjach/barach/schroniskach itp.
Do you have a dream? I'll make this dream come true. I'm... the Dream Maker

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum