Primus Multifuel nie pali

[MaciekK]

Ja w lecie mam tylko problem z poranną kawą. Poza tym też nie gotuję.

[Iwo]

Po kilku rozpalaniach widzę, że niestety trochę uszkodziłem palnik: przy ostukiwaniu żeby wytrzepać brudy parę razy musiałem stuknąć w okolice dyszy, przez co jakiś 1-2 %paliwa uchodzi nie dedykowanym otworem, a z boku ryską przy dyszy. Płomień przez to stracił trochę ma koncentrycznosci i jest nieco żółty, na moc to raczej nie wpływa.

Polecam uważać.

[Iwo]

10 biwaków dalej, czyli po ok. 20 odpaleniach powtórka z rozrywki  tym razem dzięki doświadczeniu poszło dużo szybciej.  Ciekawe, czy pozostałe dwa tygodnie uda się już dociągnąć bez kolejnego serwisu

[Iwo]

Odpowiedź na powyższe pytanie brzmi nie. Wczoraj wieczorem kolejne czyszczenie, a już dzisiaj rano paliła tak słabo że z herbaty zrezygnowałem bo trwało by to bezsensownie długo. Wychodzi na to, że teraz do wieczornej rutyny dojdzie czyszczenie kuchenki żeby jakkolwiek paliła, choć moc traci niemalże w oczach Dodatkowo przez regularne rozbieranie uszkodziła się jedna z uszczelek, na szczęście nieznacznie.

Sądzę że wymaga radykalnego przeczyszczenia dyszy w środku, ale tego nie jestem w stanie zrobić w terenie.

[łatośłętka]

Gdy już pewnie z tego wybrniesz - kuchenkę trwale przywrócisz do działania -, szczegółowo opisz, proszę, procedurę. Tę powielając, i mym kuchenkom życie może wróci.

[miki150]

Mój MSR miał tak, że po dużym czyszczeniu przez jakiś czas seryjnie się zapychał, bo cały zgromadzony syf się odrywał. Potem przez kilka tygodni miałem znowu spokój. Mam nadzieję, że w twoim przypadku jest podobnie.

[Wilk]

Tak w skrócie - to ten wątek jest świetną antyreklamą kuchenek benzynowych . Coś co w założeniu ma być pewnym rozwiązaniem na tereny z dala od cywilizacji w realu okazuje się jednak solidnie awaryjnym sprzętem. Przy kuchenkach gazowych cała obsługa to jest bajka, żadnego wstępnego rozgrzewania, żadnego czyszczenia itd.

Dlatego kupując kuchenką wielopaliwową IMO dobrym pomysłem jest zainwestowanie w model obsługujący również karutsze gazowe. Z tego co się orientuję Multifuel nie ma niestety tej opcji, u Primusa tę możliwość ma natomiast model Omnifuel. Ten posiadam i dotąd odpukać nie było z nim żadnych problemów.

[podjazdy]

Przede wszystkim ważny jest rodzaj dyszy. Jeśli rurka doprowadzająca paliwo ma dużą średnicę wewnętrzną (2-3 mm) a dysza ma postać nakrętki, jak w niemal wszystkich kuchenkach Primusa (Iwo ma chyba jedyny wyjątek?), to zabieg czyszczenia polega na odkręceniu tej nakrętki i czyszczeniu np. fragmentem linki od przerzutki (jednym odwiniętym drucikiem).



Ja mam tego typu kuchenkę, ale wyleczyłem się z jej używania, gdy podczas transportu w sakwie butli z benzyną rozszczelniła się uszczelka i benzyna wylała się do wnętrza sakwy, a kuchenka straciła możliwość używania. Oczywiście dałoby się to naprawić, ale byłem tak wkurzony na straty (pierwszego dnia wyprawy poleciała do kosza cała żywność, w tym batony białkowe, liofy, wszystko w kanał!!!), że kupiłem maszynkę gazową. Koszt jaki wtedy poniosłem na wyprawie aby ją kontynuować był ogromny, na tamte czasy kilka miesięcznych wynagrodzeń, bo kupowałem wszystko w Austrii w bardzo drogim kurorcie. Na dzisiejsze pieniądze byłoby to 10 tys. zł. No, ale Alpy wtedy elegancko objechałem. Bardzo wysokie góry, lodowce.

[MaciekK]

Z tego co się orientuję Multifuel nie ma niestety tej opcji, u Primusa tę możliwość ma natomiast model Omnifuel. Ten posiadam i dotąd odpukać nie było z nim żadnych problemów.

Spider gazowy, też ma opcjonalny kit do przerobienia na multifuel, ale kupię jak będę jechał w Himalaje

[Iwo]

Moja kuchenka obsługuje również gaz. Jakbym się spodziewał że wystapi taki problem to benzyny bym używał okazjonalnie na mrozie i wysokościach. Nawet moglem sie zaopatrzyc w gaz w Osz czy Biszkeku, ale nie spodziewałem się że po poprzednim czyszczeniu problem wróci tak szybko. Sądzę że to wina kiepskiego projektu, kuchenka nie nadaje się po prostu do 'brudnego' paliwa.

 

dysza ma postać nakrętki

Dysza ma taką postać, ale to nie ona się zapycha tylko wcześniej, gdzieś w korpusie.

[EASYRIDER77]

Spider gazowy, też ma opcjonalny kit do przerobienia na multifuel, ale kupię jak będę jechał w Himalaje

masz na myśli EXPRESS SPIDER? Jeśli tak to jak to zrobić aby była na benzynie?

[sinuche]

Dochodzi jeszcze intensywność użytkowania.
Benzyna (samochodowa) to nie jest czyste paliwo, ma dodatki (i zanieczyszczenia). Przy wąskich kanalikach, z czasem sie gromadzi tego syfu coraz więcej.
Jak sie przepali kilka litrów benzyny to jest taki efekt.

Dodatkowo, czyszczenie palnika, który jest z mosiądzu, stalowym drucikiem tylko pogarsza sprawę. Robia sie rysy i zadziory na których łatwiej się osadzaja zanieczyszczynia.

Myślę, ze do benzyny to się nadają jakieś stare konstrukcje z szerokimi kanałami, tylko na benzynę. Odpowiednia konstrukcja musi być.
Takie multifuel to tylko gaz i sporadycznie używać benzyny.

[łatośłętka]

/.../ kuchenka nie nadaje się po prostu do 'brudnego' paliwa.

Wszystkie 3 (2x msr, 1x primus) zapychają misie na świeżym paliwie 95 kupowanym w POL.
Msry - od zeszłego roku - na amen, primus wymaga okazjonalnego czyszczenia - póki co - dyszy.

[Iwo]

masz na myśli EXPRESS SPIDER? Jeśli tak to jak to zrobić aby była na benzynie?

Dokupić butlę z pompką.

https://primusequipment.com/en/products/spider-multifuel-kit

[Iwo]

Takie multifuel to tylko gaz i sporadycznie używać benzyny.

Zgadzam się w całej rozciągłości. Ewentualnie czyste paliwa, typu benzyna ekstrakcyjna, notabene próbowałem kupić w Astanie po przylocie ale w kilku sklepach próbowałem i nic takiego nie mieli.

Z drugiej strony, wozić na wyjeździe zarówno butlę z gazem jak i butlę na benzynę... Bez sensu trochę.