Chodzi mi po głowie taka transformacja. Pacjentem jest Rondo Bogan....Chciałbym zmienić hamulce na hydrauliczne. Pomyślałem więc, że mógłbym przy tej okazji przerobić cały kokpit, a mianowicie kierowca typu jaskółka plus klamki MTB.Zależy mi na zwiększeniu pewności chwytu oraz siły hamowania na długich i stromych zjazdach w terenie. W temacie osprzętu jestem dość cienki, więc chciałbym Was prosić o opinie. Wstępnie myślałem o czymś takim:https://cech.bike/pl/kierownice/825-kierownica-jaskolka-cinelli-double-trouble-.htmlJakieś mniej oczywiste wady takiego rozwiązania? Co ze zmianą geometrii? Obecnie rower jest dla mnie bardziej mały niż duży, ale bardziej wyprostowana sylwetka nawet mi odpowiada. Z tym, że tutaj uzyskam chyba jeszcze bardziej wyprostowaną pozycję?
trochę dziwne masz ustawienie tego baranka , może to tylko złudzenie że tak do góry zadarty...
Hamulce mechaniczne dają radę jeśli jeździ się w dolnym chwycie - mocy ani trochę nie brakuje. Zdecydowanie gorzej z modulacją.
To jest rozmiar L?
Na moje wyczucie będzie emerycko. W mieszczuchu mam lekko giętą (mniej niż ta z linku) kierownicę o szerokości 62 lub 64. Długość górnej rury o ile się nie mylę 58 cm i jestem dosyć wyprostowany. Możesz wziąć prostą kierownicę do przymiarki. Nawet nie musi być zagięta. Wystarczy, że policzysz gdzie będzie wypadać chwyt w przypadku docelowej i ustawisz tak żeby się pokrywało. Będziesz już wiedział czego mniej więcej oczekiwać.
Wcale się nie dziwię, że szukasz. Na Boganie musiało być Ci w Gruzji momentami mocno nie wygodnie i mało pewnie.
trochę dziwne masz ustawienie tego baranka
Nie, to nie jest złudzenie, spójrz na chwyty. Są ustawione tak że gdybyś opuścił baranka do poziomu to ręce spadały by z uchwytów.
Popatrzyłem się na pozycję baranka :O Jest KOSZMARNA!
a bym radził założyć klamki hydrauliczne z grupy gravelowej czy szosowej i optymalniej ustawić samego baranka i pozycję klamek, powinno to iść nieco niżej, tylko wtedy może być konflikt z bagażem na kierownicy. Ale jakość hamowania powinno to poprawić znacząco, te teorie Worka, że nie ma żadnej różnicy w porównaniu z mechanicznymi tarczami to między bajki można włożyć.
może trochę eliminuje - ale ja mam grx 800 - niby dobra hydraulika a hamowanie w górach na dłuższych zjazdach w terenie w górnym chwycie to była męczarnia, nigdy więcej - flat bar i hamulce mtb to jest to czego w takim terenie potrzeba..
Racja, jednak podczas normalnej jazdy jest mi tak wygodnie. Ale dzięki za zwrócenie uwagi, przyjrzę się temu. Dotąd myślałem, że tę pozycję determinuje jedynie ustawienie samego baranka, ale faktycznie można tutaj manipulować pozycją klamkomanetek.